10-lecie Akademii Trzeciego Wieku w Wilnie

Tu raźniej płynie czas

Swój mały jubileusz – 10 lecie swej działalności – obchodziła Akademia Trzeciego Wieku w Wilnie. 10 października w Domu Kultury Polskiej w Wilnie zgromadzili się jej słuchacze, aby uroczyście uczcić tę datę.

Na uroczystość przybyli Michał Mackiewicz, prezes Związku Polaków na Litwie, Marek Kubiak, prezes Wileńskiego Miejskiego Oddziału ZPL, Paweł Krupka, kierownik Instytutu Polskiego, radca Ambasady RP w Wilnie, Artur Ludkowski, dyrektor Domu Kultury Polskiej w Wilnie, Krystyna Zimińska, zastępca dyrektora DKP, Romuald Brazis, założyciel i były wieloletni prezes Stowarzyszenia Naukowców Polaków na Litwie.

Uroczystość rozpoczął prezes Akademii Trzeciego Wieku dr Marian Grygorowicz, zapoznając zgromadzonych z listem mailowym ambasador RP na Litwie Urszuli Doroszewskiej z życzeniami dla ATW. Krótko opowiedział o Akademii.

– Ten czas jest ważny dla nas, bo możemy zająć się sobą, zadbać o własne zdrowie. Dzięki spotkaniom ze znanymi osobistościami mamy szansę pogłębić wiedzę w wielu dziedzinach. Możemy sobie wzajemnie podziękować za przyjazną atmosferę, wzruszenie podczas naszych spotkań i wyjazdów. O atrakcyjnej i przyjaznej atmosferze tych spotkań świadczy chociażby to, że wielu członków pokonuje kilkadziesiąt kilometrów, aby dotrzeć na spotkanie. Mamy jednego członka, który pokonuje 100 kilometrów drogi od Wiłkomierza, aby dotrzeć na spotkanie. To pan Władysław Wilejta. W tej cudownej atmosferze dziesięciu lat, fascynujących przeżyć, które z pewnością uczyniły nasze życie duchowo bogatszym i wyjątkowym, wkraczamy w drugie dziesięciolecie – mówił prezes Grygorowicz. Przypomniał też o kulisach powstania Akademii Trzeciego Wieku. Jak mówił, myśl jej założenia podsunął Michał Mackiewicz. Wspomniał o 18 koleżankach i kolegach, którzy odeszli do wieczności, a wśród nich pierwszego prezesa ATW Jerzego Grygorowicza. Minutą milczenia uczczono ich pamięć.

Zabrzmiał hymn ATW na melodię „My, Pierwsza Brygada” napisany w 2011 r. przez Irenę Lipską. „Tu raźniej płynie czas, to podtrzymuje właśnie nas” – te słowa hymnu doskonale oddają sens istnienia i działalności Akademii.

„Akademicy” przygotowali słowno-muzyczny program, na który złożyły się m. in. różne popularne piosenki, do których przygrywał muzykant Czesław Stankiewicz, humorystyczna scenka o perypetiach podczas rejestracji organizacji. W innej scence dwie panie czytały fragmenty artykułów z gazety „Kurier Wileński” o różnych imprezach Akademii Trzeciego Wieku. A były to wycieczki „Traktem Batorego”, których trasa wiodła przez Belmont, Nową Wilejkę, Mickuny, Ławaryszki, Mościszki, Słobodę, do Kowna, Rumszyszek, Mejszagoły, Pikieliszek. Były też spotkania ze znanymi osobistościami, m. in. prof. Jarosławem Wołkonowskim, poetą Aleksandrem Śnieżką. Było też spotkanie z gośćmi z Olsztyna. Nie zabrakło także i wesołych chwil takich, jak bal karnawałowy i wybory Miss i Mistera ATW. Członkowie Akademii byli organizatorami zjazdu przedstawicieli polskich Uniwersytetów Trzeciego Wieku na Litwie, który odbył się w listopadzie 2019 r.

Prezes ZPL, „ojciec chrzestny” ATW, złożył gratulacje zgromadzonym „akademikom”.

– Jesteśmy razem i jesteście chyba jedną z najbardziej aktywnych organizacji polskich na Litwie. Tworzymy razem naszą społeczność... Budujemy lepszą przyszłość i perspektywy polskiej społeczności na Litwie – mówił prezes. Przekazał od przewodniczącego AWPL-ZChR Waldemara Tomaszewskiego pozdrowienia, życzenia oraz zaproszenie dla Akademii na wykład o społeczności polskiej na Litwie w dniu 28 października.

– Jesteście tym przykładem, że wiek nie ma barier, że wiek nie jest przeszkodą w realizowaniu swoich marzeń, pomysłów, że można się do końca samodoskonalić, czerpać radość z życia – mówił Kubiak. Życzył wszelkiej pomyślności, wszelkich łask Bożych, wręczając w darze sękacz, który, jak powiedział, symbolizuje życie sękate, skomplikowane, ale, mimo to, piękne. Dyrektor DKP Ludkowski podkreślił, że drzwi dla Akademii Trzeciego Wieku są zawsze otwarte. Życzył długich lat życia, zdrowia i by „żaden wirus nie dopadł akademików”. Wręczył drobny prezent.

Prof. dr Brazis powiedział, że bracia Grygorowiczowie przypominają mu braci Śniadeckich, z których Jędrzej, tak jak i Marian Grygorowicz, był chemikiem i osobą zaangażowaną społecznie. Podkreślił, że razem z panem Marianem zakładali polską naukową organizację na Litwie. Życzył panu Marianowi i całej społeczności akademików, by światło wiedzy nieśli nie tylko sobie nawzajem, ale i dla społeczności polskiej na Litwie. Radca Krupka życzył, by trzymali się dewizy napisanej na gablocie: „Bo nie ma na starość lepszego leku, niż akademia Trzeciego Wieku”. „Bądźcie zdrowi, piękni zawsze” – powiedział Krupka.

Prezes Grygorowicz wręczył „akademikom” pisemne podziękowanie. Pięknym akcentem uroczystości było powinszowanie osób obchodzących jubileusze i kolejne urodziny: obdarowano ich kwiatami i upominkami, a trzem jubilatkom – Alicji Widuto, Jadwidze Wołkowskiej i Janinie Laskowskiej prezes ZPL Mackiewicz wręczył pamiątkowe medale. Zabrzmiało tradycyjne „Sto Lat”.

W końcu uroczystości Grygorowicz poinformował o realizowanym projekcie „Cykl spotkań okolicznościowych z okazji świąt państwowych i kościelnych dla Akademii Trzeciego Wieku w Wilnie”, którego zleceniodawcą jest Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Projekt jest współfinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP w ramach wsparcia Polonii i Polaków za granicą. Wszystkie minione imprezy Akademii Trzeciego Wieku były realizowane właśnie w ramach tego projektu.

Warto zaznaczyć, że konferansjerkę prowadziła wiceprezes Teresa Vaišvilienė.

W kuluarach wieloletnia członkini ATW Janina Olechnowicz wspominała o organizowanych przez nią wycieczkach po Litwie. „Zwiedziliśmy strony duksztańskie, starą stolicę Litwy – Kiernów. Byliśmy także w Kownie, w Miednikach. Nieraz jeździliśmy do Polski – Olsztyna” – opowiadała pani Janina. Układa ona dla kolegów i koleżanek z Akademii życzenia z różnych okazji. Ułożyła też piosenkę „Dobrze jest nam” na melodię popularnej ongiś piosenki z kultowego filmu radzieckiego z 1956 r. „Wiosna na ulicy Zarzecznej”, która zabrzmiała podczas uroczystości. Pani Janina jest osobą pełną energii, duszą towarzystwa „akademików”. Zresztą większości członków tej organizacji, tak jak, na przykład, Wilejcie, który przyjeżdża własnym transportem z odległego Wiłkomierza (Ukmergė), gdzie mieszka, nie braknie energii i zapału do działania. Brakowało mu obcowania z rodakami, ciągnęło do swoich. Gdy po raz pierwszy uczestniczył w spotkaniu ATW niejedna łza zaszkliła się w oczach. „Każde spotkanie jest dla mnie świętem” – całkiem serio mówi rodak z Wiłkomierza.

Można tylko podziwiać „akademików” i przy okazji życzyć im kolejnych, większych jubileuszy.

Jan Lewicki

Na zdjęciach: Michał Mackiewicz nagrodził pamiątkowymi medalami trzech jubilatek;
Marian Grygorowicz wręczył „akademikom” pisemne podziękowanie
Fot.
autor

<<<Wstecz