Świetna atmosfera i wspaniała zabawa na dożynkach w Sużanach

Podziękowanie Stwórcy za plon

Świetna atmosfera, doskonała pogoda, pomysłowe i oryginalne dekoracje, wesołe melodie, konkursy, kiermasz wyrobów rzemieślniczych i kulinarnych i wiele innych atrakcji towarzyszyło obchodom święta plonów w Sużanach. Dożynki rozpoczęły się od Mszy św. w miejscowym kościele pw. św. Feliksa Walezjusza, którą odprawił ks. Renald Kuczko. Podczas nabożeństwa dziękowano Stwórcy za obfite plony oraz pogodę, która w tym roku była łaskawa dla tych, dzięki pracy których na naszych stołach nie zabraknie chleba.

Jak już informował „Tygodnik”, w tym roku tradycyjne dożynki rejonu wileńskiego, które w ostatnią sobotę września odbywały się przy dworku Marszałka Józefa Piłsudskiego w Pikieliszkach, ze względów bezpieczeństwa zostały odwołane. Lokalne świąteczne obchody dożynkowe odbyły się w Rostynianach, Podbrzeziu, Kowalczukach oraz w niedzielę, 27 września, w Sużanach. Sużańskie przedsięwzięcie było prawdopodobnie ostatnim akordem tradycyjnego święta, a zabrzmiał on naprawdę majorowo i głośno.

Cudowna pogoda oraz zaangażowanie organizatorów – pracowników sużańskiego starostwa, Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Niemenczynie oraz głównych bohaterów święta – rolników – sprawiły, że dożynki w Sużanach miały pomysłową oprawę i scenerię, a gości witały traktory z koszami wypełnionymi warzywami, owocami, snopami zboża i kwiatami.

Dumny z kolorystycznej i fantazyjnej oprawy święta był Jan Szpakow, administrator miejscowej placówki wielofunkcyjnej, który osobiście walnie się do tego przyczynił. Zadowolony był również Tadeusz Alancewicz, starosta gminy sużańskiej, na którym spoczywały honorowe obowiązki gospodarza. Wywiązał się z nich wyśmienicie i kto przybył do Sużan naprawdę nie był zawiedziony. Co prawda, starosta ubolewał, że na święto nie mogli przybyć polscy partnerzy z Pasymia oraz Braniewa, ale z okazji święta przekazali oni jak najserdeczniejsze pozdrowienia. Organizatorzy pomyśleli zarówno o dorosłych, jak i dzieciach, dla których były przygotowane konkursy i rozmaite atrakcje. Przedstawiciele policji zapraszali ich do swego stoiska, gdzie czekały na nich układanki oraz konkursy wiedzy na temat bezpiecznego zachowania, przepisów ruchu drogowego itd. Prowadzący święto – gawędziarz Wincuk oraz Emilia Żdanowicz-Pečkienė, kierowniczka „Kapeli Świętojańskiej” – zachęcały dzieci do odgadywania zagadek o warzywach, które były zadawane na przemian po polsku i litewsku. Te dzieci, które znały odpowiedź otrzymywały słodkie nagrody.

Wielkim zainteresowaniem cieszyło się stoisko i stół przygotowany przez myśliwych z klubu „Elnias”. Częstowali oni prawdziwymi przysmakami: kiełbasą i żeberkami z jelenia, udkami bażantów, uzbecką zupą szurpa, bigosem oraz nalewką strumienia bobra, która od wieków jest uważana za panaceum na ponad 100 różnych chorób. Myśliwi na pokaz wystawili swe trofea, które rozwiesili na zaimprowizowanej wieżyczce. Były na niej skóry bobra, lisa, jenota, borsuka oraz rogi jeleni, sarn oraz łosi.

Tomas Davidonis, prezydent klubu „Elnias” oraz Michał Mataczyna, jego zastępca, zapraszali chętnych do spróbowania dziczyzny i innych specjałów, a namawiać długo nie musieli, gdyż dania, które przygotowali myśliwi rozchodziły się w okamgnieniu.

– Nasz rewir myśliwski znajduje się w okolicach Sużan. Niejednokrotnie zdarzało się, że w pogoni za zwierzyną przechodziliśmy przez pola rolników. Ci jednak nie stawiali nam przeszkód i nie robili wymówek, odnosząc się do nas z wyrozumiałością i tolerancją. Biorąc aktywny udział w ich święcie chcieliśmy na swój sposób im się odwdzięczyć i podziękować – powiedział Mataczyna.

Program artystyczny rozpoczął miejscowy zespół folklorystyczny „Sużanianka”, który z wielkim namaszczeniem przekazał chleb dożynkowy na ręce gospodarzy święta – Aliny i Tadeusza Alancewiczów. Gospodyni pokrajała okazały bochen czarnego chleba i częstowała nim przybyłych na dożynki gości. Wśród nich była też posłanka Rita Tamašunienė, minister spraw wewnętrznych Litwy, która w tym właśnie dniu obchodziła urodziny. Były więc życzenia dla niej, wiązanki kwiatów oraz odśpiewane przez wszystkich zebranych tradycyjne „Sto lat”. Tamašunienė w serdecznych słowach podziękowała za życzenia oraz kwiaty. Przypomniała, że 11 października odbędą się wybory parlamentarne, a więc zaprosiła do wzięcia w nich aktywnego udziału.

Wśród gości byli też radni samorządu rejonu wileńskiego – Edmund Szot oraz Stanisław Adamaitis, a także wielki przyjaciel Wileńszczyzny Józef Szyłejko, prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej. W przedsięwzięciu wzięli również udział wolontariusze z Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie, którzy zbierali datki na tę placówkę.

Organizatorzy zadbali o bogaty program artystyczny i na scenie wystąpiły członkowie wokalnego zespołu „Melodia” z Bezdan, kapela i grupa wokalna zespołu „Żejmiana” z Podbrodzia, miejscowe zespoły „Sużanianka” oraz „Kapela Świętojańska”. Gwiazdą imprezy był znany kompozytor, producent i wykonawca Stanislovas Stavickis, bardziej znany jako Stano. Zarówno przed występem, jak i po piosenkarz pozował do zdjęcia z zespołami oraz uczestnikami tradycyjnego przedsięwzięcia. Starosta, dziękując za występ i przybycie do Sużan, wręczył mu wielki lukrowany piernik w kształcie serca...

Kulminacyjnym momentem sużańskich dożynek było wręczenie dyplomów uznania dla 29 rolników, pomyślnie gospodarzących na terenie starostwa sużańskiego. Zajmują się oni nie tylko uprawą roli, ale są też hodowcami owiec, krów mięsnych, indyków, królików. Są też dobrymi pszczelarzami i sadownikami.

Święto plonów w Sużanach było ze wszech miar udane, a widać było to też po zadowolonych minach właścicieli kramików z plecionymi koszami i kobiałkami, z odpustowymi cukierkami i piernikami, wędlinami, cukrową watą i popcornem, a także miodem i innymi produktami pszczelarskimi. Słowem, wszyscy, kto przybył do Sużan nie pożałował, bo mógł zadowolić zarówno duszę, jak i ciało, a ostatni akcent dożynkowych obchodów był naprawdę głośny i odbił się szerokim echem nie tylko w rejonie wileńskim, ale też daleko poza jego granicami.

Zygmunt Żdanowicz

Na zdjęciach: obchody święta plonów zapoczątkował tradycyjny obrazek dożynkowy w wykonaniu zespołu „Sużanianka”;
gmina sużańska jest rolniczą i aż 29 rolników zostało odznaczonych dyplomami uznania, które wręczał starosta Tadeusz Alancewicz;
publiczność była zadowolona;
też coś dla ciała
Fot.
Agnieszka Podlipska

<<<Wstecz