Wystawa o KL Auschwitz w Wilnie

Losy milionów skazańców

W czwartek, 30 stycznia, w Wileńskim Państwowym Muzeum Żydowskim im. Gaona została otwarta wystawa „Niemiecki nazistowski obóz śmierci. Konzentrationslager Auschwitz”, poświęcona 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

– Wierzę, że nasi zwiedzający po zetknięciu się ze świadectwami Holokaustu i autentycznym materiałem będą mieli możliwość osiągnąć dojrzałość duchową, odporność na nienawiść, rasizm, antysemityzm i odczłowieczenie – podczas uroczystego otwarcia wystawy powiedział były wieloletni dyrektor Wileńskiego Państwowego Muzeum Żydowskiego im. Gaona Markas Jaša Zingeris, obecnie doradca do spraw politycznych w tym muzeum.

Wędruje do różnych miast

Wystawa prezentowana na 30 planszach, na których wyjaśnione są przyczyny założenia obozu jako narzędzia terroru wobec ludności polskiej oraz polityczne tło jego funkcjonowania. Ekspozycja wyjaśnia, w jaki sposób rozwijał się system obozowy i dlaczego doszło do jego przekształcenia w ośrodek masowej zagłady Żydów. Opisane są warunki życia więźniów obozu, głód, niewolnicza praca, terror, system kar czy egzekucji. Pokazane też są losy kobiet i dzieci, zagłada Romów czy tragedia sowieckich jeńców wojennych. Plansze przybliżają też historię ruchu oporu w KL Auschwitz, ucieczek, a także pomocy udzielanej więźniom przez mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej. Wystawa została przygotowana przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

– Chcę podziękować Wileńskiemu Państwowemu Muzeum Żydowskiemu im. Gaona za współpracę z Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, które przygotowało tę wystawę. To kolejny ważny, wspólny z Litwą krok w uwiecznianiu pamięci ofiar Holokaustu – powiedziała ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska.

Andrzej Kacorzyk, zastępca dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście, w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że ekspozycja opowiada o najważniejszych grupach ofiar Auschwitz, czyli o Polakach, Żydach, Romach, jeńcach sowieckich.

– To jedna z naszych podstawowych wystaw, które są u nas dostępne i wysyłane na cały świat – od Azji do Ameryki – powiedział Kacorzyk. Dodał, że ta wystawa będzie wędrowała po całej Litwie.

Na otwarcie przybył przewodniczący Sejmu RL Viktoras Pranckietis. W rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że nie można przestać mówić o Holokauście.

– Powinniśmy ciągle utrwalać w naszej pamięci i pamięci przyszłych pokoleń, żeby to nigdy nie mogło się powtórzyć – powiedział Pranckietis. Obecny był też m. in. ambasador Izraela na Litwie Yossef Levy.

Współorganizatorami wystawy jest Ambasada RP w Wilnie i Instytut Polski. W Wilnie wystawę oglądać można do 15 marca.

Upamiętnić Pileckiego

Podczas otwarcia wystawy Zingeris zwrócił uwagę na to, że na planszach zobaczymy też dwie osoby, przedstawiające dwa przeciwstawne wzorce zachowań – humanizm najwyższej próby i nieopisaną nieludzkość. To rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego, współzałożyciel Tajnej Armii Polskiej, żołnierz Armii Krajowej Witold Pilecki i SS-Obersturmbannführer, komendant KL Auschwitz-Birkenau Rudolf Franz Ferdinand Hoess.

– Witold Pilecki trafił do Auschwitz z własnej woli. Postanowił zobaczyć i opowiedzieć światu o barbarzyństwie nazistów. On nawet zdołał stamtąd uciec – opowiadał Zingeris. Dodał, że po wojnie Pilecki walczył przeciwko komunistycznemu reżimowi. Został skazany na karę śmierci przez władze komunistyczne Polski Ludowej. Wyrok wykonano 25 maja 1948 roku w więzieniu mokotowskim na Rakowieckiej w Warszawie poprzez strzał w tył głowy.

– To wilnianin. On warty upamiętnienia w Wilnie – podkreślił Zingeris.

Losy Pileckiego związane są z Wilnem. Rodzina Pileckich przeniosła się do Wilna w 1910 r. z Rosji. Witold miał wtedy 9 lat. Należał m. in. do harcerstwa, potem walczył w Samoobronie Wileńskiej, podjął studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie.

Iwona Klimaszewska

Na zdjęciu: wystawa ta jest wysyłana na cały świat – od Azji do Ameryk
Fot.
autorka

<<<Wstecz