Polonijna gwiazdka w Częstochowie
W dniach 11-15 grudnia młodzież szkolna z Solecznik, Jaszun oraz Białej Waki zrzeszona w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół” na Litwie, wzięła udział w „Polonijnej gwiazdce na sportowo”, która odbyła się w Częstochowie. Organizatorem święta młodzieżowego był częstochowski oddział Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Dla młodych solczan to już dziewiętnasty udział w częstochowskiej imprezie.
Głównym założeniem częstochowskiej imprezy jest pokazanie osiągnięć sportowych regionu, uczenia obiektywnego i kulturalnego kibicowania oraz prezentacja zespołów artystycznych. „Polonijna gwiazdka na sportowo” jest okazją nie tylko do przypomnienia osiągnięć sportowych zawodników regionu częstochowskiego, ale i zaprezentowania miejscowych zespołów artystycznych. Impreza ma także służyć nauce kulturalnego kibicowania. Organizator tradycyjnej imprezy – Regionalna Rada Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Częstochowie wspólnie z Urzędem Miasta i Starostwem Powiatowym.
W ramach pobytu w Polsce młodzież solecznicka zwiedziła Sanktuarium na Jasnej Górze, którym opiekuje się zakon paulinów. Paulini sprowadzeni zostali do Polski przez Władysława Opolczyka, namiestnika króla Ludwika Węgierskiego w latach 1367-1382. Do Częstochowy przybyli w 1382 r., otrzymując w darze od księcia jasnogórskie wzgórze z maleńkim kościołem pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny, Dziewicy Wspomożycielki. W nim to złożyli bezcenny skarb – od wieków otaczany wielką czcią Cudowny Wizerunek Matki Bożej, przywieziony przez fundatora z Bełza.
Według tradycji Obraz Matki Bożej został namalowany przez św. Łukasza Ewangelistę na desce stołu, przy którym Najświętsza Rodzina modliła się i spożywała posiłki. Św. Łukasz miał wykonać dwa obrazy Maryi, z których jeden dotarł do Italii i do dziś jest czczony w Bolonii, drugi zaś został przewieziony przez cesarza Konstantyna z Jerozolimy do Konstantynopola i złożony w tamtejszej świątyni. Sześć wieków później służący w wojsku cesarskim książę ruski Lew, urzeczony pięknem obrazu, zapragnął przenieść go na Ruś. Na usilne nalegania księcia cesarz podarował mu Cudowny Wizerunek i od tego czasu obraz otaczany był na Rusi wielką czcią.
Sława Cudownego Wizerunku Bogurodzicy sprawiła, że w krótkim czasie klasztor jasnogórski stał się miejscem licznych pielgrzymek.
A. K.
Na zdjęciu: solczanie po raz 19. wzięli udział w igrzyskach w Częstochowie