Zaobserwowane na Wileńszczyźnie

Merkury na tle tarczy Słońca

11 listopada po uroczystościach na Rossie przy Grobie Matki i Serca Syna wracałem do Słobody. Tego dnia niebo było pochmurne, jednak po południu się rozpogodziło, co dało szansę na obserwowanie oraz fotografowania rzadkiego zjawiska, jakim było przejście Merkurego (tranzyt) na tle tarczy Słońca.

Moja radość była jednak przedwczesna, bo po upływie godziny niebo raptem się zachmurzyło, do zajścia zjawiska pozostawało niespełna pół godziny. Nie zwracając uwagi na kaprysy pogody, przygotowałem sprzęt: statyw oraz lunetę z fotoaparatem.

Co rusz wychodziłem z domu na dwór dla sprawdzenia sytuacji. Wiatr pędził chmury z północnego zachodu, tylko gdzieniegdzie prześwitywał błękit nieba. Nareszcie, po upływie 2 godzin, gdy Słońce znajdowało się już nisko nad południowo-zachodnim horyzontem, spoza chmur pojawiły się promienie. Udało mi się wykonać fotoaparatem tylko kilka zdjęć. Słońce w tym momencie było zaciągnięte cienką warstwą chmur, ale emitowało dużo światła i dobrze była widoczna jego tarcza oraz mała, okrągła kropeczka Merkurego. Po upływie niespełna 1 minuty Słońce pogrążyło się w chmurach. Cieszę się, że miałem odrobinę szczęścia, bo mój kolega-astronom Kazimierz Czernis, który tego dnia obchodził urodziny, też miał przyszykowany sprzęt do obserwacji tego zjawiska na dachu Instytutu Teoretycznej Fizyki i Astronomii w Wilnie. Ale Słońce nie było łaskawe wyjrzeć spoza chmur.

Ten dzień był dla mnie obfity: apel na cmentarzu Rossa, tranzyt Merkurego oraz dzień urodzin mego kolegi.

Tranzyt Merkurego – zjawisko astronomiczne zachodzące wtedy, kiedy planeta Merkury znajduje się między Ziemią i Słońcem i jest widoczna na tle tarczy słonecznej. W ciągu stulecia odbywa się 13 tranzytów Merkurego na tle tarczy słonecznej. Poprzednie podobne zjawisko miało miejsce w 2016 roku. Wtedy, niestety, nie udało mi się go obserwować. Następne wystąpi dopiero w 2032 r.

Henryk Sielewicz

Na zdjęciach: okrągła kropeczka – Merkury – na tle ogromnego Słońca
Fot.
autor

<<<Wstecz