Działalność na rzecz rodzin niezamożnych
Miłosierdzia nigdy nie bywa za dużo
22 listopada aula Centrum Kultury w Solecznikach przyjmowała w swoich progach członków oraz przyjaciół Wspólnoty Miłosierdzia Bożego w Solecznikach. Spotkanie zostało poświęcone zakończeniu roku liturgicznego w Kościele katolickim.
Założona przed trzema laty organizacja pozarządowa podjęła się troski o niezamożne rodziny rejonu solecznickiego, szczególną opieką obejmując wychowywane w nich dzieci. Wspólnota Miłosierdzia Bożego jest instytucją niedążącą do zysku, która pomaga mieszkańcom nisko uposażonym, ludziom dysfunkcyjnym, organizuje im czas wolny, dąży do ich integracji, okazuje pomoc społeczną i zachęca do wolontariatu.
28 września br. Tadeusz Romanowski i Wspólnota Miłosierdzia Bożego w Solecznikach zostali uhonorowani Nagrodą im. bł. ks. Michała Sopoćki w kategorii „Propagator tradycji i kultury polskiej na Kresach”.
Latem 50-osobowa grupa dzieci z rejonu solecznickiego uczestniczyła w turnusie kolonijnym w Płocku. Młodzi goście jeździli na odpoczynek do Polski za pośrednictwem Wspólnoty Miłosierdzia Bożego, w ramach współpracy z polską fundacją „Cokolwiek uczyniliście”.
– Kończący się rok dla naszej organizacji był bardzo pracowity i owocny. Dzięki pomocy samorządu solecznickiego oraz sponsorów prywatnych zarówno z Litwy, jak również z zagranicy udało nam się zapewnić dzieciom treściwe wakacje. Staraliśmy się i nadal będziemy się starali wyciągać pomocną dłoń do rodzin potrzebujących wsparcia. Cieszymy się, że grono naszych przyjaciół i wolontariuszy z każdym rokiem się powiększa – powiedział Romanowski, przewodniczący Wspólnoty Miłosierdzia Bożego.
Słowa podziękowania za dobroczynną działalność kierownictwu oraz członkom organizacji pozarządowej tego dnia wyrazili w imieniu samorządu solecznickiego dyrektor administracji samorządu rejonu Józef Rybak oraz księża Wacław Wołodkowicz i Józef Aszkiełowicz.
A. K.
Na zdjęciu: Tadeusz Romanowski w otoczeniu podopiecznych