Na Litwę dotarły nowoczesne podręczniki do języka polskiego

Taki polski można polubić

Ponad 7,5 tysiąca podręczników do nauki języka polskiego trafiło do polskich szkół na Wileńszczyźnie. W poniedziałek, 21 października, przedstawiciele 53 placówek oświatowych rejonu wileńskiego, solecznickiego, trockiego, święciańskiego i miasta Wilna przybyli do stołecznego Domu Kultury Polskiej, aby odebrać nowoczesne podręczniki.

Książki zostały nabyte przez szkoły. Jak podkreślił w rozmowie z „Tygodnikiem” Józef Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”, polskie placówki oświatowe są świadome, że język ojczysty jest jednym z najważniejszych przedmiotów, dlatego nie żałowały środków na nowe książki. Na Wileńszczyznę przybyły podręczniki do nauki języka polskiego i literatury dla uczniów klas 4-10. Do tego zostały dodane zeszyty ćwiczeń oraz podręczniki metodyczne dla nauczycieli. Wydawnictwo przy zakupie tak sporej liczby książek zastosowało zniżkę i cena za jeden podręcznik wyniosła około 6 euro.

– Na Litwie wydanie czegoś podobnego byłoby trzykrotnie droższe. Niemniej jednak cieszę się, że szkoły, rozumiejąc potrzebę, wygospodarowały pieniądze – tłumaczy Józef Kwiatkowski, który dołożył niemało starań w celu przekonania decydentów, aby wydali odpowiednie pozwolenia na korzystanie z podręczników wydanych w Polsce. Podkreśla przy tym, że dzień dostarczenia podręczników jest wydarzeniem historycznym dla polskiego szkolnictwa na Litwie.

Pozwolenie na korzystanie z podręczników z Polski zostało wydane na okres przejściowy, w czasie którego mają być napisane nowe programy, powołana grupa robocza, przeznaczona odpowiednia kwota pieniężna na wydanie nowych książek.

– Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu Republiki Litewskiej, widząc tragiczny stan podręczników języka polskiego, pozwoliło, żeby na lekcjach z języka ojczystego korzystać z pomocy wydawanych na terenie Unii Europejskiej – mówił Kwiatkowski, dodając, że najprostszym rozwiązaniem przy adaptacji podręczników z Polski do „litewskich” realiów, byłoby wydanie dodatków, zawierających np. tematy dotyczące Litwy.

– Życie toczy się do przodu, a my mamy tak stare podręczniki, które nie tylko nie odpowiadają treściowo realiom współczesnej młodzieży, ale są już porządnie zniszczone. Nowe, atrakcyjnie wydane książki, lepiej przemówią zarówno do uczniów, jak i do nauczycieli. Cieszymy się, że wydawnictwo pomyślało o nauczycielach, publikując podręcznik metodyczny – w rozmowie z „Tygodnikiem” powiedziała Edyta Klimaszewska, która już od 23 lat pracuje jako nauczycielka języka polskiego w Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Bezdanach.

Czy nie sprawi nauczycielowi kłopotu dostosowanie nowego podręcznika do tzw. „litewskich” realiów i programu, do którego już zostały napisane plany tematyczne? Na pewno skorzystanie z nowego podręcznika będzie wymagało od nauczyciela sporo pracy, aby dobrze wykorzystać nowe możliwości. Jednak większość polonistów tym nie zawraca sobie głowy. „To nauczyciel jest gospodarzem swojej lekcji i wyłącznie od niego zależy, jak zorganizuje, poprowadzi i uatrakcyjni lekcję” – uważa Klimaszewska.

Natomiast polonistki z Progimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie – Monika Urbanowicz i Bożena Ustjanowska, stwierdziły, że nauczyciel jest człowiekiem elastycznym, który odnajdzie się w każdej nowej i nieznanej sytuacji. Z niecierpliwością czekały na nowe podręczniki i nie ukrywają, że już niejednokrotnie wykorzystywały pomoce naukowe wydane w Polsce.

– Cieszymy się, że Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu Litwy dało „zielone światło” na korzystanie z podręczników wydanych w Polsce. Niektórzy się obawiają, że nowe podręczniki nie mają „litewskich” tematów. Nic nie szkodzi. Kiedy będziemy chciały zapoznać uczniów np. z wileńskimi legendami, to możemy sięgnąć po stare, nasze podręczniki. Nikt nie wyrzuca ich do kosza. Jeśli coś jest stare, ale dobre i sprawdzone, czemu z tego nie skorzystać. Na pewno język wydanych w Polsce książek będzie się nieco różnił, może znajdą się tam trudniejsze wyrazy, teksty. Nie szkodzi, po to jest nauczyciel, żeby uczniowi pomóc, wyjaśnić, nauczyć korzystać ze słownika – tłumaczy Ustjanowska, wertując kartki nowego podręcznika. Zaś Urbanowicz dodaje, że dzięki tym podręcznikom uczniowie poznają poprawną współczesną polszczyznę i docenią jej piękno.

Nowe podręczniki trafiły także do szkół-przedszkoli i szkół początkowych, wszak przywieziono książki do klas czwartych. Uczniowie klasy 4A i 4B ze Szkoły-Przedszkola „Zielone Wzgórze” w Nowej Wilejce nie kryli emocji, oglądając nowe podręczniki. „Pani, a kiedy będziemy się uczyli z tych książek?” – takie było ich pierwsze pytanie, kiedy obejrzeli podręczniki.

– Takie ładne kolorowe wydanie. Precyzyjnie opracowany każdy temat, wszystko dokładnie wyjaśnione. Taki język polski to się da polubić – nie kryjąc radości stwierdziła Grażyna Klenowska, wychowawczyni klasy 4A.

W zawieszeniu pozostają podręczniki do języka polskiego dla klas 1-3. Dla najmłodszych uczniów mają być zaadaptowane do litewskich realiów podręczniki z wydawnictwa „Nowa Era” w Polsce. Dzieci z nich uczą się nie tylko języka ojczystego, ale poznają podstawowe informacje o swojej małej ojczyźnie. Praca nad adaptacją wymaga czasu, wielu prawnych zachodów, zorganizowania międzynarodowych przetargów. Na to wszystko potrzeba czasu. Trzeba mieć nadzieję, że już w następnym roku uczniowie klas najmłodszych, podobnie jak ich starsi koledzy, też będą korzystali z nowoczesnych podręczników języka polskiego.

Teresa Worobiej

Na zdjęciu: podręczniki dotarły do DKP, gdzie czekali na nie przedstawiciele polskich szkół
Fot.
autorka

<<<Wstecz