Jubileusz zespołu „Ejszyszczanie” i otwarcie nowego centrum rozrywkowego

Podwójna radość świętowania

W ubiegłą sobotę, 21 września, w Ejszyszkach odbył się uroczysty koncert polskiego zespołu folklorystycznego „Ejszyszczanie” z okazji jubileuszu 30-lecia działalności artystycznej. Świąteczny koncert odbył się na scenie nowego Centrum Rozrywki i Biznesu w Ejszyszkach, którego uroczyste otwarcie poprzedziło artystyczne widowisko.

Nowa placówka mieści się w budynku dawnej szkoły rosyjskiej w Ejszyszkach. Niegdyś, w czasach radzieckich, największa pod względem liczby uczniów placówka oświatowa, w niepodległej Litwie straciła pozycję lidera w miejscowej oświacie na korzyść litewskiego i polskiego gimnazjów. W ostatnich latach swojego istnienia, placówka działała jako filia Gimnazjum im. S. Rapolionisa w Ejszyszkach. Nauczanie odbywało się tam na poziomie klas początkowych w języku rosyjskim. Od prawie 10 lat po likwidacji filii, w szkolnych korytarzach można było usłyszeć jedynie kroki nocnego stróża.

Szansę na nowe życie dla okazałego, dwupiętrowego budynku, dał udział samorządu solecznickiego w unijnych projektach inwestycyjnych. Z udziałem środków unijnych (1 mln 645 tys. euro) oraz własnych (315 tys. euro), przeprowadzono gruntowny remont budynku, aby służył społeczności miejskiej. W nowej placówce, wyremontowanej przez spółkę „Jaraks”, znajdą swoje lokum działające w mieście organizacje pozarządowe, miejskie biblioteki (dla dorosłych i dziecięca), biura ejszyskich firm. Poza tym będą tu organizowane różne spotkania towarzyskie, konferencje, wystawy malarskie. Centrum stanie się także siedzibą jubilata – zespołu pieśni i tańca „Ejszyszczanie”.

– Ejszyszki liczą prawie 1000 lat. Najpierw nasi przodkowie, a dzisiaj my wspólnie piszemy historię tych ziem. Na pewno dzisiejszy dzień zapisze się złotymi głoskami w historii Ejszyszek. Ten dzień mówi o naszym patriotyzmie – mieszkańców, przez was wybranych władz i wszystkich naszych przyjaciół. Kochamy swoją małą ojczyznę, dlatego do każdej sprawy podchodzimy sumiennie, rzetelnie i z wielką odpowiedzialnością. Zbudować jest trudno, ale jeszcze trudniej zagospodarować, wypełnić te wszystkie piękne, nowe pomieszczenia życiem. Oddajemy ten budynek w ręce Ejszyszek, władz lokalnych, a przede wszystkim mieszkańców. Korzystajcie z tego po gospodarsku, twórczo, żeby te pomieszczenia tętniły życiem – powiedział podczas otwarcia Centrum Rozrywki i Biznesu w Ejszyszkach Zdzisław Palewicz, mer rejonu solecznickiego.

W okresie całej dotychczasowej działalności brak wolnych miejsc na koncertach dla „Ejszyszczan” stał się poniekąd normą. Ejszyszczanie od razu polubili zespół, będący potwierdzeniem polskich korzeni jednego z najstarszych miast Litwy. Dzisiaj z perspektywy czasu trudno sobie wyobrazić położone na pograniczu litewsko-białoruskim miasto bez zespołu, który chlubnie reprezentuje jego tradycje kulturalne nie tylko na Litwie, ale też w Polsce, Rosji, Austrii, na Białorusi czy Łotwie.

Na Litwie jest wiele zespołów polskich, które noszą rodzimą nazwę miasteczek, rejonów, a nawet całej Wileńszczyzny. „Ejszyszczanie” zasłużenie są nazywane wizytówką kulturalną Ejszyszek. Dla samych artystów jest to chyba największe wyróżnienie, ponieważ jednym z bodźców do założenia w 1989 roku zespołu była właśnie miłość do rodzimego miasta. Cały twórczy szlak jest poświęcony służbie na rzecz kultywowania polskich tradycji miasteczka.

Inicjatywa założenia „Ejszyszczan” zrodziła się wśród grona pedagogicznego i medycznego miasteczka. Kierownictwa podjęła się Zofia Więckiewicz, wieloletnia nauczycielka miejscowej szkoły muzycznej. Aktualnie jest to amatorski zespół środowiskowy, skupiający pracowników medycyny, handlu, nauczycieli, emerytów oraz młodzież. Liczącym około 50 osób zespołem kierują Lilia i Wojciech Sawkowie. Na program artystyczny składają się polskie tańce narodowe i ludowe, inscenizacje, piosenki z różnych regionów Polski oraz Wileńszczyzny.

Zespół bierze udział w festynach Wileńszczyzny: „Kwiaty Polskie”, „Znad Solczy”, „Znad Wilii”, „Kaziuki-Wilniuki” oraz w uroczystościach bożonarodzeniowych. Do grona zespołu należą całe rodziny: Sawków, Fedorowiczów, Więckiewiczów, Andruszkiewiczów, Bierżańskich, Jeswiłów.

Zespół pieśni i tańca „Ejszyszczanie” ma w swym dorobku nagrody i wyróżnienia, dyplomy oraz listy gratulacyjne. Ministerstwo Kultury i Sztuki Rzeczypospolitej Polskiej w 1998 roku przyznało zespołowi odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.

Świąteczny koncert stał się kolejnym potwierdzeniem wielkich zdolności artystycznych zespołu. Podobnie jak w życiu codziennym, każdy każdego w Ejszyszkach zna, zespół traktuje widownię nie tylko jako dobrego sąsiada, ale też jako bezpośredniego uczestnika widowiska.

Każdą piosenkę i taniec widzowie, wśród których znaleźli się również goście honorowi: mer rejonu solecznickiego Palewicz, wicemer rejonu Beata Pietkiewicz, poseł na Sejm RL Leonard Talmont, dyrektor administracji samorządu rejonu solecznickiego Józef Rybak, wicedyrektor administracji Grzegorz Jurgo, starosta gminy Ejszyszki Mirosław Bogdziun, proboszcz parafii ejszyskiej ks. Tadeusz Matulaniec, proboszcz parafii butrymańskiej ks. Józef Aszkiełowicz (w 1989 r. proboszcz w Ejszyszkach), delegacje polskich samorządów współpracujących od lat z gminą ejszyską, polskich zespołów folklorystycznych z Wileńszczyzny – nagradzali głośnymi oklaskami.

Jubileuszowy koncert zespół zakończył wykonaniem swojej najbardziej znanej piosenki „Ejszyszki, Ejszyszki”, autorstwa Henryka Fedorowicza, byłego wieloletniego solisty zespołu i dyrektora polskiego gimnazjum w mieście. Piosenkę, pełną słów miłości do ojczystego miasta, zespolacy wykonali wspólnie z zawsze wierną im publicznością.

– Ziemia Ejszyska zawsze była silna wiarą i polskością. Wasz koncert stał się kolejnym potwierdzeniem tej tezy. Życzę zespołowi, aby przysparzał sławy ojczystemu miastu przez długie kolejne lata – powiedział poseł Talmont, rodowity ejszyszczanin, składając zespołowi jubileuszowe gratulacje.

Andrzej Kołosowski

Na zdjęciach: korzystajmy z tego po gospodarsku, niech te pomieszczenia tętnią życiem;
„Ejszyszki, Ejszyszki” zagrzmiały w odnowionym gmachu
Fot.
autor

<<<Wstecz