Świąteczne spotkanie katechetów wileńskiej archidiecezji

Z nadzieją w nowy rok

Okres karnawałowy trwa na całego, a w tym roku jest on szczególnie długi ze względu na późną Wielkanoc. W pierwszych dniach po feriach świątecznych nauczyciele religii polskich i rosyjskich szkół mieli spotkanie opłatkowe, które tradycyjnie każdego roku odbywa się w innej szkole wileńskiej archidiecezji.

Tym razem gości przyjęły Mickuny. Mszę św. celebrował proboszcz ks. Waldemar Ulczukiewicz. W skierowanym do katechetów Słowie Bożym podkreślił wagę i znaczenie przedmiotu, który na początku lat 90. powrócił do szkół. Mimo że katecheci w szkole mają spotkanie z dziećmi zaledwie przez jedną godzinę w tygodniu, jednak zasiewane ziarenko wiary kiełkuje i wydaje swoje plony. Kapłan zwrócił uwagę na to, że spotyka się z sugestią wielu rodziców, żeby ich pociechy były katechizowane od najwcześniejszych lat – od przedszkola. Mimo że program edukacji w przedszkolu nie przewiduje etatu katechety, to przedszkolanki w wielu placówkach troszczą się o wychowanie religijne maluchów. Podobnie jest w Mickunach, gdy najmłodsi parafianie wraz ze swoimi wychowawczyniami przybywają do kościoła na różne przedsięwzięcia. Zawieszone nad ołtarzem kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Mickunach gwiazdki – to właśnie dzieło przedszkolaków, które w okresie oczekiwania na Boże Narodzenie wykonały piękne prace i przyniosły je do parafialnej świątyni.

– Należałoby się zastanowić i pomyśleć, co i jak zrobić, żeby dzieci już w przedszkolu miały edukację religijną, uczyły się znaków Bożej obecności wśród nas – mówił kapłan, błogosławiąc nauczycielom na nowy rok.

Spotkanie opłatkowe odbyło się w centrum wspólnoty, gdzie gościnnie przyjęła katechetów administrator Alona Węgrowska. Jednak prym tego dnia wiodła szkoła – Gimnazjum w Mickunach, której dyrektorka Małgorzata Radziewicz przywitała katechetów. Uczniowie – przygotowani przez katechetkę Romualdę Łapszewicz i nauczycielki klas początkowych oraz wicedyrektor Julię Agafonową – wystawili jasełka. Udział w przedstawieniu wzięli uczniowie wszystkich klas: od najmłodszych z grupy przygotowawczej i klasy 1 aż po młodzież z klas starszych. Dzieci śpiewały, tańczyły, recytowały – rozweseliły publiczność swoją szczerością i prostotą.

– Bóg stał się jednym z nas, żeby okazać nam swoją bezgraniczną miłość i pociągnąć nas do siebie. Nieśmy Dobrą Nowinę o Jezusie tym, którzy jej nie znają. Niech Słowo o Zbawicielu z mocą i nadzieją wybrzmi w naszym życiu i pozwoli zauważyć i dostrzec Jego działanie w szarej codzienności naszego życia – składała życzenia Iwona Geben, specjalistka ds. katechizacji w szkołach polskich, rosyjskich i białoruskich Centrum Katechetycznego Wileńskiej Archidiecezji. Przekazała też życzenia i podziękowania za możliwość zorganizowania spotkania w Mickunach od kierowniczki Raimondy Kuklienė.

W tym roku, z powodu skróconych ferii świątecznych w szkołach, wielu katechetów nie miało możliwości udziału w spotkaniu. Niemniej jednak grono katechetów powiększyło się – od nowego roku szkolnego do pracy katechetycznej dołączyło kilkoro nowych nauczycieli, w tym siostry ze Zgromadzenia św. Elżbiety: s. Daniela katechizuje przy parafii pw. Ducha Świętego w Wilnie, zaś s. Immaculata w Gimnazjum im. J. Lelewela w Wilnie. Jak zauważyła s. Immaculata, pierwsze lody udało się przełamać, gdy zapewniła młodzież, że nie przyszła do szkoły namawiać uczniów do wstąpienia do zakonu. Zakonnica przybyła z Polski, gdzie też od kilkunastu lat pracowała w szkole z dziećmi i młodzieżą. Wcześniej siostry elżbietanki były zaangażowane w pracy duszpasterskiej w Olicie. Teraz pracują też w Wilnie.

Po przełamaniu się opłatkiem i złożeniu sobie nawzajem życzeń katecheci nie śpieszyli do domów. Było wspólne śpiewanie kolęd i dzielenie się nt. pracy katechetycznej wśród dzieci i młodzieży. Towarzyszący nauczycielom religii kapłan ks. Waldemar Ulczukiewicz dołączył do dyskusji, która rozwinęła się w kierunku katechizacji przy parafii rodzin. Rodzina Rodzin, Kościół Domowy, Wspólnoty Neokatechumenalne – te i inne propozycje są dostępne w Kościele dla osób, które chcą się zaangażować i aktywizować życie parafialne. Kapłan zwrócił uwagę na potrzebę ewangelizacji rodziny, wszak to ona tworzy domowy Kościół, będący żyzną glebą dla wzrostu wiary każdego człowieka.

Teresa Worobiej

Na zdjęciu: nieśmy Dobrą Nowinę o Jezusie tym, którzy jej nie znają
Fot.
autorka

<<<Wstecz