Nowe boisko w Nowej Wilejce
Wszystko dla lepszej nauki
– W życiu ważny jest nie triumf, lecz walka. Rzeczą istotną jest nie zwyciężać, lecz umieć toczyć zwycięski bój – tym hasłem, będącym mottem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Natalia i Herbert, uczniowie z Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego w Wilnie, rozpoczęli święto otwarcia boiska ze sztuczną nawierzchnią do gry w minifutbol.
Na zorganizowanie uroczystości otwarcia boiska, które znajduje się przy gimnazjum Kraszewskiego, złożyło się kilka okazji. Ta polska szkoła stolicy w ostatnim czasie znacznie się zmieniła i to na lepsze. Przy placówce jest nowy parking z ekologicznym pokryciem z tzw. „ekokratki”, dokonano remontu w stołówce i zupełnie nowy wygląd otrzymał szkolny parter. Niemniej jednak najwięcej radości – z oczywistych powodów – dostarcza młodzieży boisko, które zostało oddane do użytku przed tygodniem, w czwartek, 4 grudnia. Śmiało można stwierdzić, że św. Mikołaj swoją rundkę zaczął w tym roku nieco wcześniej i od razu przybył do „Kraszewskiego”.
Koszta wykonania boiska wyniosły około 40 tys. euro, zaś złożyły się na nie, mniej więcej po równo, finanse z budżetu samorządu miasta Wilna oraz Departamentu Kultury Fizycznej i Sportu przy Rządzie RL.
– Cieszę się, że dzisiaj wspólnie otwieramy boisko, że szkoła staje się coraz piękniejsza i lepiej wyposażona. Wszystko to jest czynione z myślą o was – uczniach, żeby wam było dobrze się uczyć, byście mogli się skoncentrować na jakości nauczania, zaś nauczyciele mogli pracować w dogodnych warunkach – powiedział Edyta Tamošiūnaitė, wicemer Wilna, nie szczędząc obietnic i na przyszłość. Zapewniła, że w przyszłości samorząd też będzie się starał, aby znaleźć środki na ulepszenie infrastruktury placówek oświatowych w stolicy. A na dobry początek wręczyła uczniom pięć piłek.
Radość z uczniami dzielili także Kornelija Tiesnesytė, czasowo pełniąca obowiązki dyrektora Departamentu Kultury Fizycznej i Sportu oraz Evaldas Martinka, kierownik Wydziału Sportu w samorządzie stolicy.
Helena Juchniewicz, dyrektor Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego, nie kryła radości z wykonanych prac. Cieszyła się, że stołeczny samorząd dba nie tylko o centrum i starówkę miasta, ale też pamięta o obrzeżach.
– Przed rokiem, podczas spotkania z merem, dużo mówiliśmy o inwestycjach w Nowej Wilejce. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że uwzględniono nasze prośby i obietnice są spełniane – zaznaczyła dyrektor placówki.
Otwarcie boiska zainaugurował 10-minutowy mecz piłki nożnej, który zagrali uczniowie klasy 5a, przygotowani przez nauczyciela wfu Olega Łokucijewskiego. Chłopcy są członkami Klubu Piłkarskiego „Granitas”, który boisko do ćwiczeń ma w Nowej Wilejce. Pierwszego uderzenia piłką dokonał gość honorowy Waldemar Borowski, wieloletni reprezentant Litwy w futbolu, obecnie kapitan Klubu Piłkarskiego „Troki”, a także absolwent „Kraszewskiego”.
Urządzenie boiska ze sztuczną nawierzchnią o długości 42 m i szerokości 22 m kosztowało prawie 40 tys. euro. Za te pieniądze spółka „Grinda” przygotowała podłoże do sztucznej nawierzchni, a Departament Kultury Fizycznej i Sportu zaopatrzył w sztuczną nawierzchnię i zainstalował ogrodzenie. W 2018 roku samorząd m. Wilna za swoje środki finansowe zrekonstruował 11 boisk i bieżni na stadionach w placówkach oświatowych. Jednym z takich odnowionych obiektów w Nowej Wilejce jest stadion przy rosyjskim gimnazjum „Žara”.
Z kolei remont w szkole został wykonany z funduszy, na które zrzuciło się Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” razem ze stołecznym samorządem. Wyremontowano sanitariaty, korytarz i gabinety na parterze, stołówkę i zbudowano parking. Jak podkreśla dyrektor placówki, gimnazjum już złożyło wniosek do Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” na renowację kolejnego piętra. Natomiast do miejskiego samorządu „powędrował” wniosek o dobudówkę, wszak w szkole brakuje pomieszczenia na aulę, a tym samym i działalność artystyczną uczniów.
Teresa Worobiej
Na zdjęciach: pierwsze uderzenie piłki należało do sportowca z prawdziwego zdarzenia – Waldemara Borowskiego;
największą radość z nowego boiska mają oczywiście uczniowie;
dzięki „Wspólnocie Polskiej” zostało wyremontowane jedno z pięter szkoły
Fot. autorka