Nowe relikwie w parafii w Mejszagole

Uczyć się życia od świętych

To wielkie wydarzenie w naszej parafii, czekałem na nie od dawna. Relikwie św. Jana Pawła II i bł. ks. Jerzego Popiełuszki będą odtąd otaczane czcią w Mejszagole, miejscu, gdzie nauczanie tych świętobliwych kapłanów tak często było przywoływane przez ks. prałata Józefa Obrembskiego – mówił proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP, ks. prałat Jan Kasiukiewicz.

Podczas Mszy św. w niedzielę, 22 lipca, uroczyście wniesiono do świątyni tak długo oczekiwane relikwie. Skala znaczenia tego wydarzenia jest dla parafian niewymierna. Wszak opieka świętego poręczona jego fizyczną obecnością odgrywa bardzo wielką rolę w codziennym modlitewnym trwaniu.

Termin reliquiae wywodzi się z łaciny i posiada wiele znaczeń. Najbardziej podstawowe to „resztki” czy „pozostałości”. Może też oznaczać „dziedzictwo”, „pamiątki” bądź „potomstwo”. W IV w. św. Ambroży, biskup Mediolanu, relikwiami nazywał już m. in. szczątki ciała osoby zmarłej. Kult relikwii ma swe źródło w pierwszych wiekach istnienia chrześcijaństwa. Był to okres, gdy na członków Kościoła spadały liczne prześladowania, w konsekwencji czego dla Niebios rodziły się rzesze świętych męczenników. Szczątki owych żołnierzy Chrystusa przez pierwsze trzy wieki pozostawiono w takim stanie, w jakim zostały złożone do katakumb. Te bowiem były miejscem nabożeństw celebrowanych przez pierwszych chrześcijan. Jeszcze w okresie prześladowań swego rodzaju zwyczajem stawało się obchodzenie rocznicy śmierci męczennika. Od około IV w. zmarłych wyznawców Chrystusa grzebano blisko grobów tych, którzy zginęli za wiarę.

Warto zaznaczyć, że z kultem relikwii świętych poza wybitnie liturgicznym łączą się liczne formy pobożności ludowej, czego przykłady odnajdujemy również w literaturze.

Do Mejszagoły dzięki życzliwości przyjaciół ks. prałata Kasiukiewicza – kanclerza Kurii Archidiecezji Warszawskiej księdza prałata dr. Janusza Bodzona, ks. prałata Henryka Małeckiego proboszcza parafii pw. św. Tomasza Apostoła w Warszawie, któremu towarzyszył wikariusz ks. Paweł Budziak – dotarły relikwie pierwszego stopnia: włos św. Jana Pawła II i kość bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Wspólnej modlitwie towarzyszył też parafianin księdza Kasiukiewicza, jeszcze z Ostrej Bramy – ks. Jarosław Kalinowski.

Kult relikwii stanowi istotny element kultu świętych. Czyni go być może bardziej realnym i namacalnym. Motywuje do poznania życiorysu i zgłębienia nauczania.

– To tak, jakby przyjść do kościoła i porozmawiać spokojnie z papieżem, z którym nigdy nie udało mi się spotkać. Bardzo się cieszę, że będzie teraz tak blisko – mówiła wzruszona parafianka Alina.

Wierni oddali cześć poprzez ucałowanie relikwii, z pokorą i głęboką wiarą przyjmując fakt, iż obecność relikwii i cześć oddawana beatyfikowanym oraz kanonizowanym, budują i umacniają wiarę w zmartwychwstanie, które przyobiecał nam sam Chrystus. A świeci uczą nas żyć...

Monika Urbanowicz

Na zdjęciu: wierni parafii mejszagolskiej odtąd mają bliżej św. Jana Pawła II i bł. Jerzego Popiełuszki
Fot.
autorka

<<<Wstecz