1. promocja europeistów Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie UwB
Dobro, którego nikt nie pozbawi
– Zdobyte tu wiedza, doświadczenie i kwalifikacje dadzą wam satysfakcję oraz będą procentowały w przyszłości. Kończąc studia na naszej uczelni, dajecie sobie szansę na dobry start w życiu zawodowym. Życzę, abyście zostali ambasadorami kultury polskiej, rozwijali swoje pasje i godnie przezwyciężali wszelkie trudności – powiedział prof. dr hab. Mariusz Popławski, prorektor ds. rozwoju i współpracy międzynarodowej Uniwersytetu w Białymstoku, wręczając dyplomy absolwentom kolejnej promocji Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie.
W tym roku 58 studentów zwieńczyło dyplomami kilkuletnią przygodę na polskiej wyższej uczelni, która jako jedyna posiada filię poza granicami Polski. W gronie szczęśliwców znalazło się – 29 ekonomistów (z nich 20 magistrów), 20 europeistów i 9 informatyków. Dziewiątą edycję wręczenia dyplomów można śmiało nazwać historyczną, ponieważ w tym roku po raz pierwszy mury wileńskiej filii UwB opuścili absolwenci europeistyki, kończąc studia licencjackie.
Od początku działalności filii w Wilnie studia ukończyło 678 absolwentów.
– Dla mnie osobiście jest to ważny moment, bowiem programy i plany studiów na Wydziale Prawa na Uniwersytecie w Białymstoku na kierunek europeistyki były przygotowywane pod moim przewodnictwem. W nieco zmienionym stopniu obowiązują one również w Wilnie, bardzo dobrze są oceniane przez komisję akredytacyjną w Polsce i sprawdziły się na Litwie, są po prostu europejskie – podczas uroczystości powiedziała prof. dr hab. Mieczysława Zdanowicz, dziekan Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie UwB.
– Wyższe kształcenie w języku ojczystym od dawna było jednym z postulatów Polaków na Litwie. Bardzo się cieszę, że udało się go zrealizować w murach tej uczelni – podkreśliła Urszula Doroszewska, ambasador RP na Litwie. Zauważyła przy tym, że kształcenie elit polskich poza granicami kraju – to misja państwa polskiego. Zapewniła, że Polska zawsze będzie wspierać tę uczelnię i dziękowała wszystkim, którzy czuwają nad jej rozwojem. Zwracając się zaś do studentów, wyraziła nadzieję, że, dzięki dobrze rozwijającym się obecnie polsko-litewskim stosunkom, znajdą oni możliwości świetnej i satysfakcjonującej pracy.
Uroczystość wręczenia dyplomów zorganizowano w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, którego dyrektor Artur Ludkowski, radny stolicy, gratulując świeżo upieczonym absolwentom dyplomów, podkreślił znaczenie i wagę chwili, wszak „dyplom wyższej uczelni otrzymuje się zazwyczaj raz w życiu”. Podczas uroczystości niejednokrotnie z ust władz jak również studentów-absolwentów wydziału padło życzenie zdobycia własnej siedziby. Miniony rok akademicki pod tym względem był przełomowy: po 11 latach działalności wreszcie jest realna szansa na budowę własnej siedziby. W marcu została podpisana umowa w sprawie przyznania 19 mln złotych na remont i rozbudowę budynku przy ulicy Makowej (Aguonų) w Wilnie. Trwają intensywne prace przygotowawcze – projektowanie i uzgadnianie formalności, żeby w przyszłym roku mogła rozpocząć się budowa.
Birety w górę!
Zanim szczęśliwi absolwenci otrzymali dyplomy, władze uczelni uhonorowały najlepszych. Studenci, którzy ukończyli studia ze średnią około 4,85, otrzymali dyplomy z wyróżnieniem. Na ocenę tę złożyły się stopnie za pracę dyplomową, za egzamin z jej obrony oraz średnia ze wszystkich przedmiotów w ciągu studiów. Szczególne podziękowania padły też wobec osób, które wykazały się aktywną działalnością w kołach studenckich, podejmowały się różnych przedsięwzięć i akcji w celach promocji uczelni oraz reprezentowały ją w pracy społecznej na rzecz polskiego środowiska Wileńszczyzny, jak np. sprzątanie cmentarzy na Rossie i Bernardyńskiego.
Wśród absolwentów studiów licencjackich wyróżniono – Justynę Tupikowską (europeistyka), Andrzeja Masewicza (europeistyka), Stefana Mieczkowskiego (informatyka), Łukasza Kamińskiego (europeistyka) i Edgara Nowogrodskiego (informatyka). Dyplomy honorowe otrzymały absolwentki studiów magisterskich z ekonomii – Daria Pilarczyk i Elżbieta Jasińska. To o tych studentach powiedziano: „Pozazdrościć rodzicom takich dzieci…”.
Nie sposób opisać emocje, które towarzyszyły absolwentom oraz ich rodzinom i przyjaciołom, przybyłym złożyć gratulacje i powinszowania. Podrzuceniem biretów w górę absolwenci „przypieczętowali” moment wręczenia dyplomu. Były kwiaty dla profesorów i podziękowania dla wykładowców, pracowników dziekanatu oraz łzy wzruszenia przy pożegnaniu z promotorami prac.
– Wyrażamy słowa uznania dla wszystkich, którzy się przyczynili do naszego sukcesu. Dziękujemy serdecznie za przekazaną wiedzę i doświadczenie, rozpalenie w nas chęci do nauki i do osiągania nowych celów, za radę, wsparcie i wyrozumiałość. Ta ostatnia nieraz nas ratowała. Trzy lata na białostockiej uczelni w Wilnie dały świetną okazję do skorzystania z wymiany studenckiej, odbycia praktyk oraz zawarcia nowych przyjaźni i znajomości. Ten bagaż w życiu na pewno się przyda – w imieniu absolwentów studiów licencjackich dziękowali Aneta Kozłowska i Łukasz Kamiński, obiecując, że zrobią wszystko, aby ich Alma Mater była z nich dumna.
Nie ma drogi na skróty
Dariusz Rudzianiec i Łukasz Kamiński, należący do pierwszej promocji europeistyki, nowo wprowadzonego na Wydział Ekonomiczno-Informatyczny w Wilnie UwB kierunku, zwrócili uwagę, że studia dały im możliwość zdobycia wiedzy w różnych dziedzinach. Obaj jeszcze studiują na uczelniach litewskich: Łukasz – filologię włoską, Dariusz – filologię polską.
– Na studiach mieliśmy przedmioty, takie jak: ekonomia, historia, stosunki międzynarodowe, dyplomacja, doktryny polityczne. Były to studia społeczne, kształcące specjalistów, którzy będą kompetentni w sprawach dotyczących Unii Europejskiej. Specjalista europeistyki może zarządzać unijnymi projektami bądź to w spółce prywatnej, czy to w urzędach lub instytucjach – w rozmowie z „Tygodnikiem” stwierdzili Łukasz i Dariusz, podkreślając, że europeistyka ukierunkowuje człowieka w taki sposób, że może podjąć pracę w dowolnym kierunku. Natomiast na pytanie, w jakiej teraz dziedzinie chłopcy siebie widzą, zgodnie stwierdzili, że najpierw chcą ukończyć studia, które zaczęli na litewskich uczelniach.
Absolwenci – szczególnie ci, którzy mają doświadczenie studiów na innych uczelniach – podkreślali, że wykładowców UwB wyróżnia stosunek do studentów. Ciekawe wykłady, ale także pogawędki z uczniami po zajęciach, ich rady, dzielenie się doświadczeniem – na pewno pozostawiły ślad w zdobywaniu wiedzy.
– Wykształcenie – to dobro, którego nikt nie jest w stanie nas pozbawić. Te słowa mają dla nas wyjątkowe znaczenie, bo dzisiaj z całym przekonaniem twierdzimy, że studia to nie tylko czas na poszerzenie intelektualnych horyzontów, nie tylko wiedza i doświadczenie, ale też zdolność krytycznego myślenia, umiejętność właściwej oceny rzeczywistości, a co za tym idzie – podejmowanie właściwych decyzji. Nie można się tego nauczyć w krótkim czasie i żeby osiągnąć sukces nie ma drogi na skróty – w imieniu kolegów i koleżanek ze studiów magisterskich mówili absolwenci Daria Pilarczyk i Dariusz Kadewicz.
Szkoda się rozstawać
– Studiowanie w języku ojczystym – to kryterium było dla mnie bardzo ważne przy wyborze uczelni. Gorące słowa uznania kieruję do wykładowców. Są to ludzie oddani swojej pracy, motywujący studentów do pracy, do dyskusji, do krytycznego myślenia – w rozmowie z „Tygodnikiem” dzielił się swoimi wrażeniami absolwent studiów magisterskich z ekonomii Jarosław Rymojt, zaś jego brat Ireneusz, który przed dwoma laty ukończył licencjat z ekonomii na UwB twierdzi, że dobrze wspomina studia. – Śmiało mogę stwierdzić, że studia na tej uczelni mają dobry poziom, ponieważ, gdy po licencjacie poszedłem na magisterkę na Uniwersytet Wileński, to nie miałem żadnych problemów. Poza tym Wydział Informatyczno-Ekonomiczny w Wilnie daje możliwości aktywnej działalności społecznej: dzięki udziałowi w kołach studenckich, zaangażowaniu w różne projekty, miałem możliwość uczestniczyć w praktykach i konferencjach na szczeblu międzynarodowym. Wystarczy tylko chcieć i się zaangażować – powiedział Ireneusz, obecnie pracownik Wydziału Ekonomiki i Majątku administracji samorządu rejonu wileńskiego.
Pracami magisterskimi absolwentów ekonomii (a było ich 20) w tym roku kierowali dr Alina Grynia i dr hab. Jarosław Wołkonowski. Profesorowie nie kryli słów uznania i pochwał dla swoich studentów.
– To już trzecia edycja prac magisterskich na Wydziale Ekonomiczno-Informatycznym w Wilnie UwB. Różni się znacznie od licencjackich, bowiem wymaga wyjątkowego zaangażowania studenta. Tegoroczni magistranci pisali w większości prace dotyczące Polski lub Litwy albo krajów bałtyckich. Prawie wszyscy są aktywni zawodowo, zaś prace dyplomowe dotyczyły tych dziedzin, którymi się trudnią. Ich wiedza jest oparta na doświadczeniu i autopsji, co jest bardzo cenne – powiedział prof. Wołkonowski.
Aneta Kozłowska i Wiktoria Valiukevičiūtė otwarcie się przyznały, że będą tęsknić za promotorką swojej pracy licencjackiej – dr Grynią, a jeśli wrócą na studia magisterskie na UwB, to na pewno będą chciały, żeby profesor pokierowała też ich pracą magisterską.
– To były bardzo pracowite osoby, skoro wszystkie się obroniły w lipcu, nie odkładając pisania prac na później. Przyjemnie się z nimi współpracowało i teraz żal się rozstawać, bo to bardzo kochani ludzie. Zawsze niecierpliwie czekałam na spotkania z nimi. Nie wstydzimy się ani jednego dyplomu, wszystkie są zasłużone, a niektóre prace dyplomowe zasługują nawet na publikację – dzieliła się swoimi spostrzeżeniami dr Grynia, nie kryjąc satysfakcji i dumy ze swoich studentów.
Teresa Worobiej
Na zdjęciu: absolwenci studiów licencjackich nie chcą się żegnać z uczelnią, twierdzą, że będą kontynuować naukę na studiach magisterskich
Fot. Marian Paluszkiewicz