Jubileuszowy odpust parafialny w kościele pw. śś. Piotra i Pawła w Wilnie

Przyjdźcie na spotkanie z Ojcem Świętym!

– Wszystkim obecnym przekazuję błogosławieństwo Ojca Świętego, jego miłość i solidarność… Dzisiejsza uroczystość kryje w sobie zaproszenie, abyśmy odnowili swoje bezwarunkowe oddanie następcy św. Piotra, papieżowi – powiedział podczas dorocznego odpustu parafialnego w kościele śś. Piotra i Pawła w Wilnie abp Pedro López Quintana, nuncjusz apostolski na kraje bałtyckie.

W tym roku uroczystości odpustowe patronalnego święta, w jednej z najpiękniejszych barokowych świątyń w Europie, przebiegały pod znakiem szczególnego jubileuszu. Minęło 350 lat odkąd został wmurowany kamień węgielny pod kościół, który od wieków zachwyca swym pięknem zarówno mieszkańców stolicy, jak i odwiedzających turystów i pielgrzymów. Odpustowe uroczystości rozpoczęły się 29 czerwca, w dzień, kiedy Kościół świętuje uroczystość dwóch największych apostołów – Piotra i Pawła, zaś zwieńczone zostały w niedzielę, 1 lipca, Mszą św. w południe, którą celebrował nuncjusz apostolski.

Witając dostojnego gościa proboszcz parafii ks. prałat Wojciech Górlicki podkreślił, że to wielki zaszczyt dla parafii, iż na jej terytorium znajduje się nuncjatura. Dziękował arcybiskupowi za umacnianie w wierze i polecił wstawiennictwu świętych apostołów Piotra i Pawła. – Nasza parafia cieszy się niezwykłymi darami: posiadamy tak piękny kościół, ale także Bóg dał nam wyjątkowe sąsiedztwo: możemy powiedzieć, że w naszej parafii jest kawałek Watykanu. To dla nas wielki dar, a dziś cieszymy się, tym bardziej, że przedstawiciel papieża jest z nami – powiedział proboszcz, składając nuncjuszowi życzenia imieninowe, wszak arcybiskup nosi imię Piotr (hiszp. Pedro).

Abp Pedro López Quintana dziękował za zaproszenie. Jak podkreślił, po raz pierwszy w ciągu jego 4-letniej posługi na Litwie otrzymał oficjalne zaproszenie na parafialną uroczystość. W homilii mówił o prymacie św. Piotra i przypomniał, że dzisiaj papież, będąc następcą św. Piotra, jest trwałym, widzialnym źródłem i fundamentem jedności zarówno biskupów, jak i rzeszy wiernych. Zachęcał zebranych, aby aktywnie włączyli się w spotkanie z papieżem Franciszkiem, które odbędzie się 22-23 września w Wilnie i Kownie.

– Papież Franciszek przybywa, aby się z nami spotkać, zobaczyć nas, porozmawiać, dotknąć naszego życia, dodać odwagi i umocnić w wierze. (…) 25 lat temu, papież św. Jan Paweł II zobaczył kraj pełen entuzjazmu po odzyskaniu wolności i niepodległości i zaprosił, byście z odwagą i nadzieją przywitali przyszłość. Teraz Ojciec Święty Franciszek powraca, aby wzmocnić naszą wiarę i zobaczyć, czego dokonaliśmy przez te 25 lat niepodległości. Przybywa, aby odnowić pasterski entuzjazm i radość księży i zakonników (…), aby im przypomnieć i uświadomić, że zostali powołani przez Pana i wyświęceni przez Kościół, aby służyć ludowi Bożemu i nigdy nie wykorzystywać Kościoła i ludzi do osiągania osobistych korzyści. Pasterz jest administratorem skarbu Kościoła, skarbu, którego podstawą jest wdowi grosz. Nie są oni jego właścicielem, aby z niego korzystać dla własnych interesów. (…) Papież przybędzie, by przypomnieć, że wszyscy wierzący mają być żywymi członkami Kościoła, że ich wiara nie może się realizować przez formalistyczne korzystanie z posług, że nie jest tylko spełnianiem niektórych przykazań czy obrzędów. Przybywa, by przypomnieć, że nie możemy być chrześcijanami tylko pozornymi, z nazwy: trzeba być chrześcijaninem w słowach, sercu i uczynkach. Być nim 24 godziny na dobę, by nasze chrześcijaństwo wypełniało się poprzez dzieła pokoju, miłości i posługi bliźniemu – mówił nuncjusz apostolski.

Arcybiskup Quintana zachęcał, aby wierni nie poddali się namowom, że lepiej będzie obejrzeć spotkanie z papieżem w telewizji. – Ojciec Święty nie przybywa do krajów bałtyckich, aby „był widziany”, w tym celu mógłby zrobić transmisję na żywo z Watykanu i wszyscy mogliby go zobaczyć w swoich domach. Przyjeżdża do państw bałtyckich, aby spotkać się z wami, zobaczyć wasze twarze; aby powiedzieć wam, że was kocha; żeby doświadczyć waszych uczuć i akceptacji; usłyszeć wasz głos; poczuć waszą radość… Tego nie da się przekazać przez telewizję – powiedział arcybiskup.

Po nabożeństwie, które przebiegało w języku litewskim i polskim, wierni podziękowali dostojnemu gościowi za przewodniczenie modlitwie, złożyli mu życzenia imieninowe. Z kolei nuncjusz zapraszał w gościnę do nuncjatury, jak wyraził się, aby tam wejść nie jest potrzebny paszport. Zwrócił uwagę, że papież Franciszek, podobnie jak Jan Paweł II, zamieszka w nuncjaturze na czas wizyty i na ten czas zostanie parafianinem śś. Piotra i Pawła w Wilnie.

Liturgię Mszy św. upiększyły parafialne chóry i młodzieżowa schola. Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna dookoła kościoła. Natomiast po modlitwie odbyła się agapa na przykościelnym podwórku: była grochówka z kuchni polowej oraz – upieczone przez parafianki – ciasta. Na zakończenie w kościele wystąpił chór „Šilas”.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: jubileuszowy odpust przebiegał wyjątkowo uroczyście m.in. z racji na tak dostojnego gościa – nuncjusza apostolskiego;
proboszcz parafii ks. prałat Wojciech Górlicki (od prawej), nuncjusz apostolski i jego doradca ks. Mindaugas Šlaustas chwalili nasz chleb powszedni…;
Odpust parafialny przyciągnął wiernych z różnych zakątków Wilna
Fot.
autorka

<<<Wstecz