Uroczystość poświęcenia sztandaru w kaplicy Ostrobramskiej
Powrót Ułanów Zaniemeńskich
19 maja w kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie odbyła się uroczystość poświęcenia sztandaru Fundacji „Oddział Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4. Ułanów Zaniemeńskich”. Mszę św. w intencji założycieli 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich, Rodziny Pułkowej i mieszkańców Wilna sprawował ksiądz Władysław Napiórkowski z parafii Wniebowzięcia NMP w Berżnikach (diecezja ełcka).
Do Wilna na tę uroczystość przybyli członkowie Fundacji z różnych miast Polski na czele z prezesem Arkadiuszem Chodorowskim, koła pułkowego z Warszawy pod przewodnictwem Włodzimierza Syty. W nabożeństwie uczestniczyli też członkowie Wileńskiego Klubu Rekonstrukcji Historycznej „Garnizon Nowa Wilejka”, harcerze 14. Landwarowskiej Drużyny „Zorza” im. Henryka Sienkiewicza.
Hołd Matce Miłosierdzia
– Dziś, po bardzo wielu latach, ułani zaniemeńscy powrócili tutaj, do Ostrej Bramy, by pokłonić się Matce Miłosierdzia, Tej, co w Ostrej świeci Bramie, której wizerunek znajduje się na ich sztandarze – powiedział na początku Mszy św. ksiądz celebrans.
Podczas homilii ks. Napiórkowski opowiedział o historii 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich i kontynuującej jego tradycje Fundacji „Oddział Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4. Ułanów Zaniemeńskich”. Przytoczył m. in. fragmenty wspomnień rotmistrza Michała Nowickiego, dowódcy 4. szwadronu biorącego udział w wyzwoleniu Wilna w kwietniu 1919 r., Wiktora Trościanki, redaktora radia „Wolna Europa”, który jako mały chłopak obserwował na ulicy Mickiewicza jadących od strony Placu Łukiskiego ułanów zaniemeńskich.
– Starzy mieszkańcy Wilna w zimowe wieczory, kiedy śnieg gęsty miasto otuli, zadymka szaleje wokół, opowiadają wnukom, że o północy 1 stycznia przez miasto przejeżdża pułk kawalerii. Jedzie od strony koszar ośnieżoną ulicą Kalwaryjską, przez most Zielony, ulicą Mickiewicza, przed Katedrą i dalej przed gotycki kościółek św. Anny, a potem do Ostrej Bramy. Przed obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej ułani w skupieniu, bez czapek, pochylają głowy. Błękitno-białe proporczyki powiewają na lancach. Za Ostrą Bramą Czwartacy skręcają i defilują przed Cmentarzem na Rossie, przed sercem Marszałka Piłsudskiego… – tymi słowami zakończył homilię ks. Napiórkowski.
Po homilii nastąpił główny akt uroczystości: kapłan pobłogosławił i poświęcił sztandar Fundacji. Podczas modlitwy powszechnej zanoszono modły w intencji zmarłych i poległych żołnierzy 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich, artylerzystów 5. Dywizjonu Artylerii Konnej, żołnierzy 9. Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego, kontynuatora tradycji ułanów zaniemeńskich, za członków klubu „Garnizon Nowa Wilejka”.
Historia Fundacji i 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich
Fundacja „Oddział Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4. Ułanów Zaniemeńskich” powstała przed 45 laty w niewielkiej miejscowości pod Częstochową jako drużyna harcerska i w ciągu lat rozrosła się do instytucji obejmującej zasięgiem południową Polskę. Szwadrony ułanów stacjonują w Blachowni, Wrocławiu, Krakowie i Dąbrówce Łubnieńskiej koło Opola. Liczy obecnie 52 osoby (ułanów i amazonek w wieku od 16 do 60 lat). Z woli oficerów weteranów pułku Fundacja „Oddział Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4. Ułanów Zaniemeńskich” jest prawowitym spadkobiercą i kontynuatorem tradycji pułkowej.
4. Pułk Ułanów Zaniemeńskich powstał 7 listopada 1918 r., jego dowódcą był pułkownik Stanisław Rawicz-Dziewulski. Już 11 listopada w Warszawie pułk wystawił uzbrojony oddział, który brał udział w szturmie na broniony przez Niemców Ratusz i w rozbrajaniu pułku huzarów. W końcu grudnia 1918 r. wyruszył na pomoc obrońcom Lwowa. Następnie brał udział w wyzwoleniu Wilna w kwietniu 1918 r. Po wyprawie na Wilno pułk prowadził walki na dalekich Kresach dawnej Rzeczypospolitej, w rejonie rzek Ptycz i Berezyna. 9 lipca 1920 r. na wschód od Mińska, pod Grebionką, dwa szwadrony pułku rozbiły szarżą trzy bolszewickie pułki piechoty. Dzień ten stał się świętem pułkowym. Po ciężkich walkach odwrotowych, ułani zaniemeńscy uczestniczyli w Bitwie Warszawskiej i Operacji Niemeńskiej.
1 maja 1927 r. pułk przybył na stałe do garnizonu Wilno, a jego kwaterą stały się Koszary Tuskulańskie przy ulicy Kalwaryjskiej. 2 lipca 1927 r. pułk wziął udział w koronacji obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, wystawiając szwadron honorowy ze sztandarem.
W wojnie obronnej 1939 r. ułani zaniemeńscy walczyli w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, bronili przedmościa na Wiśle pod Maciejowicami. Pod naporem Niemców wycofali się na południowy wschód. 27 września w obliczu ogromnej przewagi wojsk niemieckich i sowieckich, dowódca pułku ppłk Ludomir Wysocki podjął decyzję o przerwaniu dalszej walki. Sztandar zakopano. Wielu ułanów dostało się do niewoli, kilkunastu zginęło w Katyniu. Pozostali walczyli nadal – zarówno w Armii Krajowej jak i w Polskich Siłach Zbrojnych na wszystkich frontach II wojny światowej.
Wśród najbardziej znanych oficerów 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich należy wymienić legendarnych dowódców: majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, pułkownika Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”, cichociemnego kuriera, majora Aleksandra Stpiczyńskiego.
Jan Lewicki
Na zdjęciach: po wielu latach ułani zaniemeńscy powrócili do Ostrej Bramy, by pokłonić się Matce Miłosierdzia;
ks. Napiórkowski poświęca sztandar. Oddziału Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4. Ułanów Zaniemeńskich
Fot. autor