Prezentacja albumu „Palmy Wileńszczyzny”

Gdy artyzm barw styka się z artyzmem słowa

Miałem zaszczyt redagować wyjątkowy album, który jest połączeniem artyzmu barw podwileńskich palm udokumentowanych na zdjęciach z artyzmem słowa, bo teksty wyszły spod piór wybitnych poetów – mówił redaktor wydania, dr Józef Szostakowski, podczas prezentacji w Dworze Houwaltów w Mejszagole.

O albumie wydanym przez Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie na zamówienie samorządu rejonu wileńskiego i całkowicie przez samorząd sfinansowanym pisaliśmy w 12. numerze „Tygodnika Wileńszczyzny”. A 6 kwietnia w Centrum Rzemiosła Tradycyjnego w Mejszagole odbyła się uroczysta prezentacja z udziałem mer samorządu rejonu wileńskiego Marii Rekść, posłanki, starosty parlamentarnej frakcji AWPL-ZChR Rity Tamašunienė, posła Czesława Olszewskiego, zastępcy ambasador RP Grzegorza Poznańskiego, kierownika Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki administracji samorządu rejonu wileńskiego Edmunda Szota, radnych podstołecznego rejonu: Michała Treszczyńskiego i Stanisława Adomaitisa, delegacji z gminy Braniewo, na czele z wicestarostą Arturem Mieczańcem. Delegacja z Polski nieprzypadkowo wzięła udział w uroczystości, gdyż po prezentacji uroczyście została podpisana umowa o współpracy pomiędzy powiatem braniewskim (Polska) a gminą Sużany w rejonie wileńskim, reprezentowaną przez starostę Tadeusza Alancewicza.

Dzieło pracy rąk i ducha

Obecni na uroczystości autorzy albumu: Henryk Mażul, Wojciech Piotrowicz, Sławomir Subotowicz odbierali należne im wyrazy uznania, ale najwięcej słów wdzięczności skierowanych było do palmiarek – bohaterek dnia.

– Na Wileńszczyźnie powstają piękne palmy, z których powinniśmy być dumni, bo doceniane są na całym świecie. Ma u siebie naszą palmę i papież Franciszek, i prezydent, a na 100-lecie niepodległości Litwy olbrzymia palma zdobiła sejm. Jaka to radość widzieć tyle osób podążających w Niedzielę Palmową do kościoła z własnoręcznie uwitymi palmami, powstałymi między innymi, tu w Mejszagole, w Centrum Rzemiosła Tradycyjnego – mówiła posłanka Rita Tamašunienė, puentując wypowiedź słowami Zbigniewa Herberta, że Sztuka powinna być oknem otwartym na coś, co istnieje i to istnienie trzeba potwierdzić i opisać. Wydany właśnie album jest potwierdzeniem tych słów – dodała poseł, rodowita mejszagolanka.

Palmiarki, słynące ze swej skromności, ale świadome wartości dziedzictwa kulturowego, które starają się przekazywać następnym pokoleniom zrzeszone są w zespole folklorystycznym „Cicha Nowinka” i działają w Izbie Palm i Użytku Codziennego w Ciechanowiszkach, filii Muzeum Entograficznego Wileńszczyzny w Niemenczynie. Kierowniczka, etnograf, rozmiłowana w folklorze Ziemi Wileńskiej, Janina Norkūnienė wyreżyserowała widowisko pt. „Skąd pochodzi palma?”, które przeprowadza laików przez gąszcz zwyczajów związanych z tworzeniem różnych rodzajów palm. Namiastkę tego nietypowego ludowego spektaklu (całość trwa trzy godziny) można było obejrzeć podczas prezentacji albumu.

Piękno, by zachwycało... do pracy

O procesie powstawania albumu, ludziach, którzy go tworzyli, tłumaczyli (album wydany jest w trzech językach: polskim, litewskim i angielskim) i w jakikolwiek sposób przyczynili się do efektu finalnego, opowiedział redaktor wydania dr Józef Szostakowski i prowadząca uroczystość, dyrektor muzeum w Borejkowszczyźnie Helena Bakuło.

– Tekst literatury pięknej połączyliśmy z artyzmem palm powstających z potrzeby serca. Nad albumem pracowali ludzie, którzy czują słowo – od poetów po tłumaczy – a także esteci wrażliwi na piękno. Jako redaktor dziękuję tym wszystkim utalentowanym ludziom, z żyłką twórczą, że zgodzili się oddać część siebie w tym dziele. Otrzymacie Państwo do rąk nie tylko ładną książkę do sprezentowania, otrzymacie ponad 120 stron rzeczowej informacji o naszym skarbie. Tym skarbem są wileńskie palmiarki z ich sztuką wicia palm – powiedział dr Szostakowski, dziękując również Muzeum Narodowemu Litwy za bezpłatne udostępnienie reprodukcji obrazu Kanutego Rusieckiego „Wieśniaczka litewska w Niedzielę Kwietną”.

Dla pokoleń

Niewątpliwie album „Palmy Wileńszczyzny” zajmuje poczesne miejsce wśród wydań samorządu rejonu wileńskiego. Mer Maria Rekść nagrodziła specjalnymi podziękowaniami twórców albumu i palmiarki, bez których dziedzictwo rejonu wileńskiego nie istniałoby w takiej formie.

– Tradycyjne palmy to bogactwo rejonu wileńskiego. Palmiarki wiją swe arcydzieła, palmy-wierzby jak to się mówi u nas, na Wileńszczyźnie, z kwiatów i traw, które wyrosły na naszej ziemi. Nie przemijają, a przybierają nową formę. Nie potrafię znaleźć słów, by podziękować za tę niełatwą całoroczną pracę, wykorzystam więc słowa św. Jana Pawła II: „Pozostańcie wierni temu dziedzictwu! Uczyńcie je podstawą swojego wychowania! Uczyńcie je przedmiotem szlachetnej dumy! Przechowajcie to dziedzictwo! Pomnóżcie to dziedzictwo! Przekażcie je następnym pokoleniom!” – powiedziała mer podkreślając, że palma jako logotyp zdobi wszelkie oficjalne podziękowania i dyplomy uznania wręczane za wybitne osiągnięcia i prace na rzecz rejonu wileńskiego.

Otrzymały takowe i palmiarki, których pełna lista znajduje się w albumie.

Warto do niego zajrzeć, warto go mieć w swojej biblioteczce, nie dla ozdoby, ale dla wiedzy o ważnym dziedzictwie naszej kultury. Bo, jak na razie, to jedyne takie opracowanie, bogato ilustrowane, dokumentujące ludzi i ich dzieła, by przetrwało dla pokoleń...

Monika Urbanowicz

Na zdjęciach: dr Józef Szostakowski zaprezentował nowe wydanie;
gdzie „Cicha Nowinka”, tam rodzi się palma
Fot.
Marian Dźwinel

<<<Wstecz