LITWA

Odpis decyzji o odrodzeniu państwa litewskiego w Wilnie

Gwarant jedności

Litwa milowymi krokami zbliża się do 100. rocznicy proklamowania Aktu Niepodległości Państwa Litewskiego, ogłoszonego 16 lutego 1918 roku w Wilnie. Oryginalny ręczny odpis tego dokumentu odnalazł w niemieckich archiwach w marcu ubiegłego roku prof. Liudas Mažylis z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie. W ubiegłym tygodniu w Urzędzie Prezydenta odbyła się uroczysta ceremonia przekazania dokumentu Litwie.

Zgodnie z protokołem odpis został przekazany na okres pięciu lat z możliwością prolongowania na kolejny rok. Przewidziana jest też możliwość jego wystawienia w Kownie w 2022 roku, gdy to drugie co do wielkości miasto będzie pełniło funkcję kulturalnej stolicy Europy.

„To jest nasza chluba, nasz naród, nasza historia, gwarant naszej jedności i nasza przyszłość” – powiedziała prezydent Dalia Grybauskaitė, podczas ceremonii przekazania dokumentu.

Więcej>>>

Rząd łatwo nie rezygnuje

Rząd Sauliusa Skvernelisa nie rezygnuje z pomysłu usadowienia wszystkich ministerstw w jednym kompleksie w Wilnie. Zgodnie z planami rządu, miałoby to nastąpić w roku 2024. Wyjątek jest przewidziany dla dwóch ministerstw – spraw zagranicznych i ochrony kraju, które miałyby przywilej oddzielnych budynków. Nie zrezygnowano też z idei przeniesienia ministerstwa rolnictwa i ochrony środowiska do Kowna.

Premier obiecał, że koszty tych zamierzeń i ich ekonomiczny efekt przedstawi pod koniec roku bieżącego bądź na początku przyszłego, gdy będą dokonane stosowne obliczenia.

W nowych mundurach i butach

Żołnierze Wojska Litewskiego w tym roku wdzieją nowe mundury. Jak zapowiada Ministerstwo Ochrony Kraju, będą one w bardziej uniwersalnych kolorach niż dotychczasowe, które były w kolorze zielonym. Zostały one już przetestowane przez jednostki specjalne. Po mundurach podobno ma przyjść też kolej na buty, które zostaną również unowocześnione.

Skandaliczna mer zapłaci?

Wileńska Prokuratura Okręgowa dąży do tego, by Živilė Pinskuvienė, mer rejonu szyrwinckiego, z własnej kieszeni uiściła szkodę, na jaką zostało narażone rejonowe Centrum Lekarzy Pierwszego Kontaktu, z powodu bezprawnego zwolnienia jego dyrektorki. Miałaby ona wypłacić 22 tys. euro, czyli tyle, ile otrzymała kierowniczka tytułem rekompensaty na podstawie decyzji sądowej. Inicjatorką zwolnienia była sama Pinskuvienė, a więc, zdaniem prokuratury, powinna wyrządzoną szkodę pokryć. W ogóle sądy pierwszej instancji uznały, że w 20 przypadkach zwolnienia pracowników administracji samorządowej – z inicjatywy mer – nosiły charakter bezprawny. Część tych skarg sądy wyższej instancji później odrzuciły.

Ekonomista na czele stawki

Chociaż do wyborów prezydenckich pozostaje jeszcze sporo czasu, sondażownie co jakiś czas podgrzewają atmosferę, badając popularność potencjalnych kandydatów i ich szanse na zajęcie najważniejszego fotela w państwie. Z grudniowych badań spółki „Spinter tyrimai” wynika, że największe szanse miałby obecnie ekonomista Gitanas Nausėda, na którego głosowałoby 15,6 proc. ankietowanych. Wyprzedził on premiera Sauliusa Skvernelisa i mera Kowna Visvaldasa Matijošaitisa, na których głos oddałoby odpowiednio 11,3 i 10,9 proc. ankietowanych.

Atutem ekonomisty jest to, że jest on kandydatem niezależnym. Partie stale tracą na popularności, a to automatycznie przekłada się na kandydatów, których ewentualnie popierałyby.

Minął i niech...

Mieszkańcy Litwy bez żalu pożegnali 2017 rok, gdyż ponad połowa z nich stwierdziła, że nie przyniósł spodziewanej poprawy, a jedna trzecia skonstatowała pogorszenie swej sytuacji materialnej w porównaniu z rokiem 2016. Jak wynika z sondażu, tylko co dziesiąty mieszkaniec kraju odczuł zmianę na lepsze. Mimo wzrostu średniego wynagrodzenia miesięcznego budżet mieszkańców nie uległ poprawie, gdyż wzrost cen zniwelował podwyżki wynagrodzenia. Najbardziej czuli się pokrzywdzeni ludzie w wieku starszym oraz bezrobotni, gdyż każdy skok cen uderzał przeważnie po ich i tak niezbyt zasobnej kieszeni.


POLSKA

Wileńska „Historia jednej fotografii”

W listopadzie 2017 roku Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku ogłosiło konkurs literacki na opis historii rodzinnej, zainspirowany zdjęciem z domowego archiwum pt. „Historia jednej fotografii”. Celem konkursu było zachęcenie dzieci, młodzieży, jak i osób starszych do poznania historii rodzinnej oraz poszukiwania historii, które kryją domowe fotografie.

Niedawno konkurs został rozstrzygnięty i ogłoszono listę laureatów. I nagrodę przyznano młodemu wilnianinowi Dariuszowi Lewickiemu, który nadesłał pracę pt. „Wiele w niewielu słowach: los rodziny Lewickich”, w której opisał los swego dziadka Jana Aleksandra Lewickiego, pradziadka Wacława Lewickiego i prababci Leokadii Lewickiej z domu Rodziewicz, wywiezionych w 1940 roku do Kazachstanu.

Więcej>>>

Koncert Rodziny Pospieszalskich w DKP w Wilnie

Skrzypce zamiast Facebooka

Dwa pokolenia muzyków – orkiestra złożona z 14 osób o tym samym nazwisku, tradycyjne kolędy w autorskich aranżacjach – ten jedyny w swoim rodzaju zespół wszędzie oczekiwany jest z niecierpliwością. Na przełomie roku 2017/2018 wyruszyli w cztery strony świata: na wschód (Litwa-Łotwa-Białoruś) i na zachód (Francja-Anglia-Belgia-Niemcy), na południe Polski (w samym Zakopanem) i na północ (Gdańsk-Gdynia-Ełk). Na mapie ich trasy koncertowej znalazło się Wilno.

Z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że było to jedno z najważniejszych wydarzeń artystycznych Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Koncert, który odbył się 16 stycznia, zgromadził prawie 500 widzów i spełnił oczekiwania wszystkich. I tych, którzy spragnieni byli dobrego brzmienia, i tych, którzy oczekiwali subtelnego nastroju lirycznych kolęd. Niesamowita atmosfera, energia płynąca ze sceny, naelektryzowała widzów dobrymi emocjami. Spotkanie z tą wyjątkowo utalentowaną rodziną to antidotum na współczesny świat, rozpędzony, gubiący po drodze wartości. Pospieszalscy pokazują, że można wznieść się nieco ponad to, co nas ogranicza – brak czasu, niechęć do „wstania z kanapy” – i wyjść naprzeciw marazmowi z uśmiechem i stwierdzeniem, że kolęda płynie z wysokości, śpiewa na całego... i uczy miłości.

Więcej>>>

Nowa książka o polskich Tatarach

Przęsło pomostu między Wschodem i Zachodem

Drogą pocztową otrzymałam na Gwiazdkę prezent w formie edycji Tatarzy wierni Polsce. Szkice z dziejów tatarów polskich w XIX wieku z odręczną dedykacją: Lilianie od autora książki Aleksandra Miśkiewicza z prośbą o łaskawe przyjęcie. Białystok, 11.XI.2017r. Książka (s. 229), napisana przez „Tatara czującego się Polakiem” ukazała się nakładem gdańskiego wydawnictwo „Patria Media”. Faktycznie jest to zbiór chronologicznie ułożonych artykułów o tematyce tatarskiej, głównie pochodzących z „Rocznika Tatarów Polskich” oraz „Przeglądu Tatarskiego”, kwartalniku społeczno-kulturalnego poświęconego Tatarom w Polsce i na świecie wydawanego w Białymstoku przez Najwyższe Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP.

Ojciec autora książki Ibrahim Miśkiewicz urodził się na Krymie, ale miał też rodzinę na Litwie. Matka, Faryda z Bajraszewskich, pochodziła ze Słonimia. Ibrahim, w młodości marzący o karierze śpiewaka operowego, wolą losu został zecerem. Podczas II wojny światowej los rzucił go do Wilna. W mieście nad Wilią znalazł tymczasową pracę w zakładzie graficznym, a mieszkał kątem raz u jednych, raz u drugich krewnych. Po tułaczce wojennej przez Niemcy Miśkiewiczowie zamieszkali w Szczecinie, gdzie Ibrahim przewodził Gminie Muzułmańskiej. W Szczecinie spotkał swoich kolegów wileńskich. Bohatkiewiczowie, Borkowscy i Zdanowiczowie zachodzili na kołduny, które świetnie przygotowywała Faryda.

Więcej>>>

Pierwsza, ale dobra

To była pierwsza nasza rozmowa, ale bardzo dobra. Będziemy kontynuować rozmowy - powiedział minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz po spotkaniu w niedzielę w Brukseli z wiceszefem Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem. Komisja Europejska w grudniu 2017 roku podjęła decyzję o uruchomieniu wobec Polski procedury z art. 7 traktatu unijnego. Timmermans, który poinformował o tej decyzji, podkreślił, że KE daje Polsce trzy miesiące na wprowadzenie rekomendacji dotyczących praworządności.

Upamiętniono pierwszy przekład

Przy kościele św. Piotra i Pawła w Rokiciu niedaleko Płocka (Mazowieckie) odsłonięto pomnik upamiętniający pierwszy przekład Nowego Testamentu z łaciny na język polski, którego w połowie XVI dokonał Stanisław Murzynowski, twórca zasad rodzimej ortografii. Uroczystość odsłonięcia pomnika, obelisku w formie cokołu z otwartą księgą Biblii i tekstem Ośmiu Błogosławieństw z Ewangelii według św. Mateusza, odbyła się w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Najważniejsze wydarzenie

Światowy Zjazd Kombatantów, do którego dojdzie 1 września, to najważniejsze wydarzenie organizowane przez nas na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości – zapowiada Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Centrum islamskie pod lupą

Szef MSWIA Joachim Brudziński zapowiedział, że podległy mu resort przyjrzy się planom budowy islamskiego centrum kultury i edukacji w Białymstoku. Inwestycja ma być finansowana ze środków ofiarowanych przez Arabię Saudyjską.

Pielgrzymka dzieci i rodziców

Ponad 1500 dzieci i rodziców z Polski uczestniczyło w Ogólnopolskiej Pielgrzymce Dzieci do Narodowego Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu zwanego też „Polskim Nazaretem”. Pielgrzymka odbyła się w ramach trwającego Nadzwyczajnego Roku Świętego Józefa Kaliskiego, ustanowionego przez papieża Franciszka.

Rocznica powołania Kedywu

75 lat temu, 22 stycznia 1943 r., komendant główny AK gen. Stefan Rowecki „Grot” wydał rozkaz o powołaniu Kierownictwa Dywersji, tzw. Kedywu. Dziełem Kedywu było m.in. odbicie w akcji pod Arsenałem Jana Bytnara „Rudego” i innych więźniów Pawiaka oraz zastrzelenie generała SS Franza Kutschery.


ŚWIAT

Msza na lotnisku

1,3 miliona osób uczestniczyło we Mszy św. w stolicy Peru, Limie, którą na zakończenie pielgrzymki odprawił papież Franciszek. Mówił, że społeczeństwo, które nie jest w stanie zaakceptować cierpiących ani im pomóc jest „okrutne i nieludzkie”. W homilii wygłoszonej na lotnisku w bazie lotniczej Las Palmas na obrzeżach miasta papież powiedział: „Bóg chce być zawsze z nami”.

Dementi Pieskowa

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zdementował doniesienia mediów, iż miał powiedzieć, że prezydenci Rosji i Ukrainy Władimir Putin i Petro Poroszenko odbywają nieoficjalne spotkania. Doniesienia te zdementowało już wcześniej biuro prasowe Poroszenki.

Wezwanie do umiaru

Stany Zjednoczone wezwały Turcję – swego sojusznika w NATO – do „zachowania umiaru” i ograniczenia operacji militarnych w północno-zachodniej Syrii, gdzie siły tureckie atakują popieraną przez USA milicję kurdyjską.

SPD przytakuje rozmowom

Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) opowiedziała się na nadzwyczajnym zjeździe w Bonn za podjęciem rozmów z blokiem chadeckim CDU/CSU w sprawie utworzenia koalicji rządowej. Decyzja zjazdu oznacza, że negocjacje koalicyjne mogą się rozpocząć w najbliższych dniach i w najlepszym przypadku zakończyć się w lutym.

Spór o nazwę

Ponad 100 tysięcy osób zebrało się w Salonikach na północy Grecji, wzywając do tego, by sąsiednia Macedonia zmieniła swoją nazwę. Macedonia to również nazwa greckiego regionu, którego ośrodkiem administracyjnym są Saloniki. „Istnieje tylko jedna Macedonia i jest grecka” – mówili protestujący. Demonstracja odbyła się przed pomnikiem Aleksandra Macedońskiego.

Włosi oszukują fiskus

Od 124 mld do 132 mld euro wynosi łączna wartość oszustw podatkowych we Włoszech – taki jest rezultat badań przeprowadzonych przez naukowców z uniwersytetu w Wenecji. Według ekspertów, co czwarty Włoch ukrywa część dochodów z pracy na własny rachunek oraz z działalności firmy. Jak obliczono, skutki uchylania się od płacenia podatków to ponad 38 mld euro mniej rocznie w kasie państwa. Wcześniej w innych oficjalnych analizach tego zjawiska szacowano, że suma ta wynosi ok. 33 mld euro.


<<<Wstecz