Wieczór wigilijny Oddziału AWPL-ZChR m. Wilna w „Syrokomlówce”
Powrót do pięknej tradycji
Wzruszająca pieśń bożonarodzeniowa „Kolenda”, której autorem jest Władysław Syrokomla, a kompozytorem Stanisław Moniuszko, rozpoczęła piękny wieczór wigilijny w Wileńskim Gimnazjum im. Władysława Syrokomli.
Po kilkuletniej przerwie Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin, oddział m. Wilna powróciła do pięknej tradycji wspólnego spędzenia czasu z rodakami, którzy w stolicy prowadzą szlachetną działalność na rzecz polskości. Przybyli na to opłatkowe spotkanie politycy, kierownictwo polskich szkół i przedszkoli, radni, przedstawiciele polskich organizacji, rdzenni mieszkańcy miasta, którzy całe swoje życie wiernie mu służą.
Przewodnicząca oddziału, posłanka na Sejm Litwy Wanda Krawczonok ciepło powitała przybyłych i składając im życzenia świąteczne przypomniała o pięknej tradycji kolędowania każdego roku w coraz to innej szkole polskiej. Jednakże, jak podkreśliła, w czasie niesprzyjającym dla działań AWPL-ZChR w samorządzie m. Wilna, gdy toczyła się walka o przetrwanie, o przyszłość tradycja miała przerwę.
– Jak wiemy, ostatnio sytuacja się zmieniła kardynalnie. Konserwatyści zostali odsunięci od steru władzy. Wicemerem samorządu jest dziś Edyta Tamošiūnaitė, starostami komitetów też są przedstawiciele polskiej partii: Renata Cytacka, Jarosław Kamiński, Grzegorz Sakson, starostą frakcji AWPL-ZChR m. Wilna został Zbigniew Maciejewski, przed laty absolwent tej szkoły, wicedyrektorem administracji m. Wilna jest Danuta Narbut. To są ludzie, którzy pracują dla naszego dobra, wiemy do kogo możemy się zwrócić i od kogo wymagać, możemy więc śmiało patrzeć swoim wyborcom w oczy – podkreśliła gościnna gospodyni tego spotkania rodaków, dziękując im za wsparcie w wyborach samorządowych.
– Stanowiska, które teraz piastują Polacy w samorządzie nie są celem samym w sobie, jest to narzędzie do realizacji naszych postulatów – podkreślił przewodniczący AWPL-ZChR, europoseł Waldemar Tomaszewski, składając jednocześnie świąteczne życzenia wilnianom. To, co teraz osiągnęliśmy w życiu politycznym miasta nazwał on cudem, za co należy dziękować Opatrzności. Warto było walczyć w obronie szkolnictwa polskiego na Wileńszczyźnie, czego dowodem jest nadanie 36 szkołom polskim statusu gimnazjum. Poziom tych szkół w skali ogólnokrajowej jest wysoki i nadal nasze szkolnictwo kwitnie. Warto więc było stanąć w jednym szeregu na strajkach, przy urnach wyborczych. Poinformował też, że ostatnio obowiązki dyrektora Departamentu Kultury i Oświaty pełni Alina Kowalewska. Dzięki naszej jedności i determinacji mogliśmy to osiągnąć.
Tomaszewski przypomniał, że tego rodzaju spotkanie opłatkowe wileńskiego miejskiego oddziału polskiej partii przed 10 laty zainicjowała Krawczonok, to tutaj spotykają się zarówno Polacy, jak też Białorusini, bracia Litwini. Podziękował też Macierzy za wsparcie. Obecna była na spotkaniu konsul Ambasady RP w Wilnie Irmina Szmalec, która również w imieniu polskiej placówki dyplomatycznej i ambasador Urszuli Doroszewskiej złożyła rodakom życzenia świąteczne.
Wiele serdecznych słów, świątecznych życzeń przekazali zebranym posłowie Jarosław Narkiewicz i Michał Mackiewicz, jak też Edyta Tamošiūnaitė, Zbigniew Maciejewski, proboszcz parafii św. Rafała ks. Mirosław Grabowski, dyrektor gimnazjum Danuta Silienė.
Prawdziwą ucztę duchową sprawił gościom wspaniały, najstarszy polski szkolny zespół „Wilenka”, kierowany przez Janinę Łabul. „Otwórzmy szeroko drzwi dla Jezusa” – to podstawowa myśli przedstawienia, wyreżyserowanego przez Danutę Korkus. Opowieść o narodzinach w lichej stajence Dzieciątka, dla którego nie było miejsca w domach ludzi obojętnych, nieznających litości i żałości pasuje również do dzisiejszych czasów. W naszym świecie nadal jest wielu ludzi zamkniętych na tych, którzy szukają schronienia i pomocy.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po koncercie na wieść o tym, że jest ktoś, kto nie ma gdzie przenocować, wilnianka Janina Gieczewska z miejsca zaoferowała pomoc: „Zapraszam do siebie, mam duże mieszkanie”. Podziękowaniem za ten odruch dobroci były brawa i piękna statuetka Matki Bożej.
Krystyna Adamowicz
Na zdjęciu: my przed wami dziś stajem, staroświeckim zwyczajem...
Fot. L24.lt