Wystawa „Wilno – miasto Miłosierdzia” w Gdańsku
Dla minionych i przyszłych pokoleń
„Życie” wystawy przygotowanej przed rokiem przez ks. Mariusza Marszałka i Muzeum Księdza Józefa Obrembskiego ciągle trwa. Po Kancelarii Senatu, Strasburgu, Łodzi, większości miejscowości na Wileńszczyźnie, przyszedł czas na Gdańsk. Projekt z Wilna idealnie wkomponował się w uroczyste otwarcie Domu Kresy.
W sobotę, 16 września br. w Gdańsku w dawnym pałacu Ślubów we Wrzeszczu zainaugurowaliśmy działalność Domu Kresy. W kilkugodzinnym spotkaniu wzięło udział ponad 100 osób, w tym reprezentanci praktycznie wszystkich środowisk kresowych na Pomorzu. Była Msza św., otwarcie wystawy „Wilno – miasto miłosierdzia”, prelekcje, koncert patriotyczny, pokaz filmu, sprzedaż książek, w tym m.in. stanowiący pokłosie wystawy przewodnik napisany przez ks. Marszałka, degustacja i zakupy specjałów kuchni wileńskiej oraz rozmowy o wspólnej działalności. Inicjatywa Oddziału Pomorskiego Stowarzyszenia Wspólnota Polska spotkała się z fantastycznym przyjęciem Kresowiaków.
Ideą Domu Kresy jest opowiedzenie młodemu pokoleniu historii dawnych kresów i ich związku z Pomorzem. Przez lata kresy były pomijanym tematem, na szczęście coraz więcej osób poszukuje swoich korzeni, ma potrzebę wzmacniania poczucia tożsamości. Dlatego będą tu organizowane m.in. lekcje edukacyjne, na które zapraszani będą świadkowie dawnych czasów. Oprócz powrotów do przeszłości, celem Domu Kresy będzie aktywizowanie młodzieży poprzez nawiązywanie kontaktów z młodymi ludźmi z Wilna, Grodna.
Zainaugurowanie Domu Kresy wystawą, która ma już swoje miejsce w kulturze sakralnej jest doskonałą okazją, by przypomnieć o iskrze Bożego Miłosierdzia – z Wilna swym zasięgiem roztacza coraz większe kręgi, rozświetla zakamarki wszystkich dusz. Tym razem w Gdańsku.
Wystawę można oglądać do końca października br., Dom Kresy, Gdańsk-Wrzeszcz, ul. Grunwaldzka 5. Głównym Partnerem Domu Kresy jest spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Fundacja RC, Kresowe Biuro Podróży Jerek i firma Solo są partnerami tego projektu.
Michał Rzepiak
Na zdjęciu: niezapomniane smaki z dzieciństwa na Wileńszczyźnie odżyły wraz z kiermaszem kulinarnym;
autor artykułu (pierwszy z prawej) był jednym z inicjatorów powołania Domu Kresy.
Fot. z archiwum autora