Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Wileńszczyźnie
Po chrześcijańsku i rodzinnie
Tłumy wiernych podążały we wtorek, 15 sierpnia, do świątyń, by wziąć udział w uroczystościach i modłach z okazji święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W niektórych miejscowościach odbyły się festyny rodzinne, którym towarzyszyły występy artystyczne zespołów amatorskich, gry, zabawy, konkursy i kiermasze.
Kowalczuki obchodziły tradycyjne, osiemnaste już, Święto Rodzin „Witaj, Święta Wniebowzięta”. Festyn rozpoczął się od Mszy św., podczas której poświęcone zostały wianki dożynkowe, kwiaty i owoce.
Krystyna Gierasimowicz, starosta gminy Kowalczuki w rejonie wileńskim, przywitała wszystkich przybyłych na rodzinne świętowanie. Serdeczne słowa skierowała do ks. Jana Czerniawskiego, proboszcza parafii św. Michała Archanioła w Szumsku, Waldemara Tomaszewskiego, przewodniczącego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR), Rity Tamašunienė, starosty frakcji AWPL-ZChR w litewskim sejmie, Czesława Olszewskiego, posła na Sejm RL, mer i wicemer rejonu wileńskiego Marii Rekść i Teresy Dziemieszko, radnego rejonu wileńskiego Stanisława Zajankowskiego, dyrektora i wicedyrektora administracji samorządu rejonu wileńskiego Lucyny Kotłowskiej i Alberta Narwojsza, kierownika samorządowego Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Edmunda Szota, starosty w Ławaryszkach Marka Piłata, sołtysów, mieszkańców, gości.
Święto nabiera rozmachu
Waldemar Tomaszewski w swoim przemówieniu zaznaczył m.in., że gmina kowalczucka jest wyjątkowa.
„To święto nabiera rozmachu i do pięknego programu wciąż wprowadzane są nowe elementy. Cieszymy się, że święto to jest organizowane właśnie w takim formacie: i chrześcijańskim, i rodzinnym. Zalążek rozszerzenia nazwy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie o „Związek Chrześcijańskich Rodzin” tkwi właśnie w gminie kowalczuckiej, która słynie z ogromnego przywiązania do tradycji i wartości rodzinnych. Sam Stwórca pomaga wam to pielęgnować. Kowalczuki są jedyną gminą mającą 3 świątynie – to umacnia waszą wspólnotę. Przed rokiem poszerzyliśmy swą nazwę o „Związek Chrześcijańskich Rodzin”. To jest sprawa zasadnicza dla wszystkich rodzin – i wileńskich, i na Litwie, i w całej Europie. Myślę, że program polityki prorodzinnej, wspierania rodzin, wychowania rodzin w oparciu o wartości chrześcijańskie będzie przez naszych przedstawicieli na wszystkich szczeblach władzy kontynuowany” – mówił polityk. „Bóg zapłać za ten ogromny trud, który wkładacie w pielęgnowanie naszej tradycji, kultury, obyczajów” – podziękował organizatorom festynu Tomaszewski.
Aktywna i wesoła gmina
Rita Tamašunienė cieszyła się, że Kowalczuki potrafią zgromadzić na święcie tak wielu uczestników, podziękowała organizatorom za to, że wkładają w organizację Święta Rodzin tak wiele trudu i tak dużo serca. „Chcę was pochwalić za wasze starania. Inne gminy z całą pewnością mogą się od was uczyć organizacji takich przedsięwzięć. Życzę, by Matka Najświętsza czuwała nad wami wszystkimi i obdarzała wszelkimi darami” – życzyła poseł.
Maria Rekść odnotowała, że każdy chce przyjechać do Kowalczuk na to święto. „Tutaj jest organizowane jedno z najpiękniejszych świąt maryjnych” – zauważyła mer i życzyła, „by łaski spływały na wszystkich. Na pewno spływają na Kowalczuki – widzimy tutaj wiele dzieci, młodzieży, piękne, odnowione otoczenie. Kowalczuki są gminą bardzo aktywną i wesołą, działa tutaj sporo zespołów. Niech nadal na co dzień towarzyszy wam religijność i wiara i aby nigdy nie zabrakło chleba powszedniego na waszych stołach. Rodzinom życzę przede wszystkim miłości i zgody” – takie słowa do zebranych skierowała mer.
Sposób na ratowanie Europy
Czesław Olszewski mówił o znaczeniu wartości chrześcijańskich w życiu i nie szczędził pochwał gminie kowalczuckiej.
„Stawiamy na chrześcijaństwo. Jezus Chrystus został intronizowany na terenie naszego rejonu, Wileńszczyzny i dopiero po 10 latach Polska intronizowała Jezusa Chrystusa. Bardzo wymowne jest też to, że na takie święta przychodzimy rodzinami. W Europie dzieje się nie tak dobrze, jakbyśmy chcieli. Nawołuję wszystkich, by dostrzegali takie ruchy jak Europa Christi. Tylko bycie razem z Chrystusem uratuje Europę. Kowalczuki z kolei są jedną z najaktywniejszych gmin w rejonie: czasami i posłom nie daje spokoju, bo chce polepszyć stan dróg, chodników, dobrobyt mieszkańców” – chwalił władze kowalczuckie poseł na Sejm RL.
Organizatorzy zaprosili uczestników święta na koncert, zorganizowali konkursy, zawody sportowe i dyskotekę.
DUKSZTY: Przyjdźcie, bo wszystko jest gotowe
W niedzielę, 13 sierpnia, ks. proboszcz Henryk Naumowicz podczas Mszy św. zachęcał parafian z Dukszt i okolic do wzięcia udziału w świętowaniu Uroczystości Wniebowzięcia NMP, nawiązując do słów z Ewangelii św. Jak się okazało, parafianie nie zawiedli swego pasterza.
Kościół w Duksztach Pijarskich jest pod wezwaniem św. Anny, czyli jest jakby domem, w którym dorastała NMP, a więc w tym kościele należy oddawać szczególną cześć Maryi, co staramy się czynić, z miłością i gorliwością obchodząc wszystkie święta maryjne.
Lepiej poznać się nawzajem
Od kilku lat wspólnota parafialna św. Anny w Duksztach pod kierownictwem Honoraty Masalskienė przygotowuje na święto Matki Bożej Zielnej dekoracje artystyczne na ołtarze ze zbóż, roślin, kwiatów, owoców i warzyw, dostarczanych przez parafian-gospodarzy.
Tegoroczna uroczystość różniła się od poprzednich, gdyż wykroczyła poza mury świątyni. Z inspiracji i przy duchowym oraz znacznym wsparciu materialnym ks. proboszcza i starosty Dukszt, Wacławy Baniukiewicz, udało się zorganizować część artystyczną oraz świąteczny poczęstunek, by „nie zostawić tłumów głodnych”, a przede wszystkim, by dłużej wspólnie cieszyć się świętem i byciem ze sobą, by lepiej poznać się nawzajem. Pomysłodawcy tegorocznego świętowania zachęcili do szczególnego uhonorowania parafian-gospodarzy, których nie jest zbyt wielu. Zajmują się oni głównie uprawą zbóż, również ekologiczną; pracują na ojcowiźnie, ziemi własnej, ale też na dzierżawionej. Gospodarze otrzymali dyplomy, upamiętniające uroczystość.
Oczekiwane spotkania
O godz. 10.00 rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana przez ks. Henryka Naumowicza i ks. prof. Tadeusza Krahela z Białegostoku, wybitnego historyka, który wygłosił kazanie. Ks. profesor odwiedza nas nie po raz pierwszy. Zawsze z wdzięcznością oczekujemy na spotkania z ks. Krahelem, cenimy i lubimy czytać jego książki.
Po Mszy św. wszyscy udali się w kierunku sceny, przygotowanej przez Edwarda Michalkiewicza i ulokowanej na wzgórzu między kościołem a dawną plebanią, gdzie wysłuchano przemówień dostojnych gości, uhonorowanych gospodarzy, jak też wysłuchano koncertu gościnnie występujących zespołów: scholi „Barka” z Suderwy, „Seniorów” z DKP w Wilnie, również zespołu z Dukszt i miejscowego chóru parafialnego. Część artystyczną uroczystości z wielkim wdziękiem poprowadziła Aneta Miluszkiewicz, członkini zarządu wspólnoty parafialnej, radna samorządu rejonu wileńskiego. Były gorące słowa podziękowania dla wszystkich, którzy z tak szczerym zaangażowaniem przygotowali to święto.
Marlena Paszkowska
i Wspólnota parafialna św. Anny w Duksztach
Na zdjęciach: święto w Kowalczukach – to występy artystyczne, gry, kiermasze; radna Aneta Miluszkiewicz i ks. Henryk Naumowicz w imieniu organizatorów uhonorowali zasłużonych parafian z Dukszt.
Fot. Marlena Paszkowska, Honorata Masalskienė