II Konkurs Piosenki „Do słów Agnieszki Osieckiej” w Wilnie

Podróż przez życie pewnej kobiety

Już po raz drugi do Domu Kultury Polskiej w Wilnie przybyli miłośnicy poezji Agnieszki Osieckiej. Konkurs Piosenki „Do słów Agnieszki Osieckiej”, zorganizowany przez Wileński Oddział Miejski Związku Polaków na Litwie, gromadzi muzyczne talenty z Wilna i Wileńszczyzny, łączy ludzi, którzy kochają śpiew, kochają Osiecką, kochają polską piosenkę.

Nagroda Grand Prix powędrowała do Ewy Szturo, studentki filologii włoskiej Uniwersytetu Wileńskiego, która zaśpiewała piosenkę „Kto tak ładnie kradnie”. Urzekła komisję swoją naturalnością i tembrem głosu. Jak się okazało, jurorzy byli jednomyślni w sprawie tej decyzji.

– Jak mówią Włosi, ich język jest językiem nieba, miłości i… muzyki. A ze sceną jestem związana od piątego roku życia, odkąd rozpoczęłam naukę gry na skrzypcach w szkole muzycznej. Z czasem jednak śpiew wszedł na pierwszy plan w mojej edukacji muzycznej. Przewinęłam się przez kilka zespołów i chórów. Cieszę się z każdej okazji do występu przed publicznością. Utwory, które wykonuję, najczęściej nie są przypadkowe i długo dojrzewają we mnie, zanim wyjdę na scenę i przekażę je publiczności. Tak było i tym razem – dzieliła się swoimi spostrzeżenia Ewa Szturo, która uczestniczyła w konkursie już po raz drugi. Przed konkursem mówiła: W ubiegłym roku było fajnie, a w tym będzie jeszcze lepiej.

W komisji zasiedli: Ewelina Saszenko, piosenkarka jazzowa i popowa, reprezentantka Litwy na 56. Konkursie Piosenki Eurowizji w 2011 roku, solistka Kowieńskiego Teatru Muzycznego, uczestniczka projektów muzycznych z Litewską Orkiestrą Symfoniczną; Irena Litwinowicz, kierownik artystyczny i reżyser Teatru Polskiego w Wilnie, laureatka nagrody „Żurawina”, przyznawanej przez Poznański Oddział Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej; Marcin Łapczyński, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie. Jurorom przewodniczył Edward Trusewicz, wiceprezes Związku Polaków na Litwie.

Łączy pokolenia

– Poetka, pisarka, reżyserka, dziennikarka, autorka ponad dwóch tysięcy tekstów piosenek, skeczy i utworów scenicznych. W Wilnie nigdy nie była, ale jej piosenki tutaj brzmią. Na uroczystościach rodzinnych i na scenach. Śpiewamy je, kiedy chcemy się cieszyć i kiedy ogarnia nas przejmujący żal – powiedziała w słowie wstępnym konferansjerka Eleonora Szturo-Borowaja, podkreślając, że konkurs jest piosenkarską podróżą przez historię życia jednej kobiety.

Do tegorocznej edycji zgłosiło się 11 kandydatów, w dniu konkursu, 18 lipca, przybyło 10, ponieważ jedna z powodu nagłej choroby zrezygnowała. Na scenie śpiewali soliści i duety. A salę DKP wypełniło kilkaset osób. Jak podkreśliła Janina Stupienko, inicjatorka i organizatorka konkursu, nauczycielka muzyki Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego w Wilnie, konkurs łączy pokolenia, ponieważ przesłania piosenek Osieckiej są aktualne cały czas.

– Np. nauczycielka muzyki w Szkole im. Sz. Konarskiego i Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie Bożena Sokolińska (laureatka I miejsca) sama wzięła udział w konkursie i przygotowała do zmagań dwóch swoich uczniów: Patrycję Łuszczyńską i Radosława Stasiłę z Gimnazjum JPII, którzy ex aequo zajęli trzecie miejsce – dzieliła się swoimi spostrzeżeniami z „Tygodnikiem” Janina Stupienko, która przed kilku laty uczyła Ewę Szturo muzyki.

Romantycznie i pomysłowo

W przededniu konkursu odbyły się warsztaty plastyczne, w których udział wzięli prezesi kół ZPL miejskiego oddziału. Poprowadziła je florystka Maria Oleńska, z koła ZPL przy Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego. Uczestnicy warsztatów wykonali kilkanaście kolorowych kapeluszy (tak lubianego przez poetkę nakrycia głowy), które upiększyły scenę.

Pierwsza zaprezentowała się Monika Rynkiewicz z Wilna, dla której – jak sama podkreśla – muzyka jest całym życiem. Dla wileńskiej publiczności jest znana m.in. jako inicjatorka akcji charytatywnych „Maleńka Miłość”. Monika zajęła drugie miejsce. Natomiast wyróżnienie komisja przyznała Bożenie Stelmakowej za wykonanie utworu „Bossa Nova do poduszki”.

Z kolei dla Katarzyny Szydłowskiej, pochodzącej spod Mejszagoły, występ w konkursie był powrotem na wileńską scenę po kilku latach nieobecności w mieście Giedymina. W tym roku bowiem ukończyła edukację muzyczną na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, gdzie została laureatką międzynarodowego festiwalu „Metamorfozy Sentymentalne”, poświęconego pamięci Jacka Kaczmarskiego. A capella wystąpiła Janina Norkūnienė, kierowniczka Izby Palm i Użytku Codziennego w Ciechanowiszkach i zespołu „Cicha Nowinka”. Pani Janina zaśpiewała „Ja nie odchodzę, kiedy trzeba”.

W duecie „Marzenie” piosenkę „Uciekaj, moje serce” zaśpiewali – Wiesław Dudziński oraz Swietłana Rybakienė. Z kolei Teresa Bożerodskaja i Krystyna Taraszkiewicz wykonały piosenkę „Dobranoc, panowie”.

Nie odkładać na później

Gromkimi brawami publiczność przywitała Elitę Narkiewicz, ubiegłoroczną laureatkę wileńskiego konkursu. Zanim jurorzy naradzali się w kwestii przyznania miejsc, nagród i wyróżnień, Elita Narkiewicz zaprezentowała kilka piosenek ze swego repertuaru.

Po ogłoszeniu werdyktu dyplomy wszystkim uczestnikom oraz nagrody laureatom wręczył dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie Marcin Łapczyński. Miłą niespodzianką dla wszystkich uczestników konkursu było ogłoszenie Janiny Stupienko, że do Ostródy w dniach 5-8 sierpnia (wtedy tam odbywa się koncert finalistów konkursu ogólnopolskiego) pojadą wszyscy tegoroczni uczestnicy z Wilna. Natomiast zdobywcy 1-3 miejsca i Grand Prix wystąpią przed publicznością w galowym koncercie oraz wezmą udział w warsztatach, które poprowadzi prof. Honorata Cybula z Instytutu Muzyki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Nie byłoby konkursu, jak podkreślają organizatorzy, gdyby nie hojna ręka sponsorów. Ciepłe słowa podziękowania skierowano najpierw na ręce Piotra Bonisławskiego, prezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, który wygospodarował fundusze na pokrycie nagród dla laureatów. W roli sponsorów wystąpiły także: Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Ostródzie, hotel „Dom Polonii” w Ostródzie, Związek Polaków na Litwie (z prezesem Michałem Mackiewiczem na czele), Instytut Polski w Wilnie, Dom Kultury Polskiej w Wilnie.

– W imieniu organizatorów, Wileńskiego Oddziału Miejskiego ZPL, dziękuję uczestnikom za udział w konkursie. Szczególne brawa należą się Państwu za mobilizację do pracy w czasie wakacji i urlopów – mówiła Janina Stupienko, cytując poetkę: Przyjaciele moi i przyjaciółki! Nie odkładajcie na później ani piosenek, ani egzaminów, ani dentysty, a przede wszystkim nie odkładajcie na później miłości. Nie mówcie jej „przyjdź jutro, przyjdź pojutrze, dziś nie mam dla ciebie czasu”. Bo może się zdarzyć, że otworzysz drzwi, a tam stoi zziębnięta staruszka i mówi: „Przepraszam, musiałam pomylić adres…”. I pstryk, iskierka gaśnie.

Teresa Worobiej

Na zdjęcu: zdobywczyni Grand Prix Ewa Szturo (od lewej) z inicjatorką konkursu Janiną Stupienko.
Fot.
archiwum organizatorów

<<<Wstecz