1 czerwca dzieci miały swoje święto

Niech moc wrażeń nie gaśnie

Ogromniaste bańki mydlane, tresowane psy, tajemniczy piraci, trampoliny i zjeżdżalnie, jak też Pałac Prezydencki w Warszawie – te i wiele innych atrakcji stało się udziałem dzieci z Wileńszczyzny w minionym tygodniu. Bliskie sąsiedztwo Dnia Dziecka (1 czerwca) i Dnia Ojca (na Litwie obchodzony w pierwszą niedzielę miesiąca, tym razem – 5 czerwca) zainspirowało organizatorów – lokalne starostwa, ośrodki kultury, wspólnoty wiejskie i miejscowe koła ZPL – do zorganizowania szałowych imprez dla całych rodzin.

Jedni organizowali Dzień Dziecka, inni Święto Rodziny, jeszcze inni wystąpili na sportowo – tak czy inaczej, celem było sprawienie radości najmłodszym. Koniec minionego tygodnia przebiegał więc kolorowo i świątecznie, zaś organizatorzy cieszą się, że dostarczyli tak wieku pozytywnych wrażeń, które – jak wierzą – na długo pozostaną w pamięci.

U prezydenta Polski

Na zaproszenie Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Dziecięco-Młodzieżowy Zespół Tańca „Sto uśmiechów” 1 czerwca gościł w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Reprezentował tam polskie dzieci z Litwy.

Realizacji wszystkich marzeń i planów, powodzenia, miłości, przyjaźni – życzył młodym gościom Pałacu Prezydenckiego jego gospodarz Andrzej Duda.

– Życzymy Wam jak najwięcej powodów do uśmiechu. Tego, aby nie tylko zabawa, ale też czas spędzony w szkole i na dodatkowych zajęciach przynosił wam jak najwięcej radości i zadowolenia – takie życzenia usłyszały dzieci od pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy.

W Pałacu Prezydenckim na dzieci czekało mnóstwo atrakcji, m.in. przedstawienie „Legendy Warszawskie”, w którym para prezydencka wystąpiła w roli narratorów. Na zakończenie w Ogrodach Pałacu Prezydenckiego był przygotowany poczęstunek dla dzieci: odbył się piknik ze stanowiskami nawiązującymi do Legend Warszawskich. Na dzieci czekały stoiska z atrakcjami i różnymi konkursami.

Prezydent Andrzej Duda aktywnie uczestniczył w spotkaniu: pozował z dziećmi do fotografii, rozmawiał z nimi i rozdawał autografy. Oprócz spotkania z parą prezydencką dzieci DMZT „Sto uśmiechów” miały zapewniony bogaty i interesujący program pobytu w Warszawie. Spacerowały po Starym Mieście i Łazienkach Królewskich, odwiedziły Ogród Zoologiczny, a także były w Muzeum Marszałka Józefa Piłsudskiego w Belwederze.

Jak powiedziała „Tygodnikowi” Danuta Grydź, jedna z kierowniczek zespołu, ten wyjazd był wielkim wyróżnieniem i wyjątkową nagrodą. Dzieci wróciły zadowolone i na pewno na długo zapamiętają to niecodzienne wydarzenie.

– W imieniu małych artystów i kierownictwa zespołu składam ogromne podziękowania Ambasadzie RP w Wilnie za możliwość udziału w obchodach Dnia Dziecka w Pałacu Prezydenckim, za zorganizowanie pobytu w Warszawie, a także za sfinansowanie wyjazdu – powiedziała Grydź.

Miedniki: Na sportowo i wesoło

Miedniczanie pieczołowicie dbają o swoje lokalne tradycje. Od lat Dzień Dziecka gromadzi tutaj całe rodziny. Tym razem święto zorganizowano w Dniu Ojca, a rozpoczęło się ono już na Mszy św., podczas której modlono się o błogosławieństwo dla całych rodzin. Kilka pokoleń przybyło na przykościelne boisko, gdzie proboszcz o. Piotr Stroceń rozpoczął święto modlitwą i poświęceniem nowego sprzętu sportowego.

Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść wyraziła zadowolenie, że w Miednikach jest świętowany Dzień Rodziny, że jest tam dużo dzieci, do których należy przyszłość kraju. Podziękowała wszystkim organizatorom święta, które uszczęśliwia rodziny i daje im możliwość wspólnego spędzenia czasu.

Na uczestników czekały liczne atrakcje: tańce i ćwiczenia fitness, prezentacja kynologa, zajęcia edukacyjne dotyczące bezpieczeństwa, malowanie twarzy, grill, zawody sportowe piłki nożnej i siatkówki, a dla najmłodszych batuty. Organizatorem święta były: parafia pw. Trójcy Świętej i św. Kazimierza, miejscowe koło ZPL, wspólnota wiejska, starostwo, Gimnazjum im. św. Kazimierza w Miednikach.

Niemenczyn: Gołębie zaniosły życzenia

Już po raz 9. Centrum Socjalne dla Dzieci i Młodzieży w Niemenczynie zorganizowało święto z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. Z myślą nie tylko o swoich podopiecznych, ale też o dzieciach z całego miasta. Wszak placówka nie jest zamknięta i jej wychowankowie przyjaźnią się ze wszystkimi dziećmi miasta: razem uczą się w szkole, uczęszczają na zajęcia do szkoły muzycznej, ośrodka kultury, do kółek, biorą udział w różnych wspólnych przedsięwzięciach.

Na święcie dla najmłodszych było sporo atrakcji: lody, gry i zabawy, m.in. malowanie twarzy, puszczanie baniek mydlanych, pokazy tresowanych psów. Można było przejechać się na koniu oraz kucyku, zaś bardziej odważni do dyspozycji mieli czterokołowce.

Nie zabrakło też występów artystycznych. Na scenie tańczyły i śpiewały dzieci z miejscowych przedszkoli, szkoły muzycznej „Yamaha”, Gimnazjum im. Giedymina w Niemenczynie, Akademii Tanecznej. Wystąpił też zespół taneczny „Domino”, podopieczni miejscowego Centrum Dziennego dla Dzieci oraz Centrum Socjalnego dla Dzieci i Młodzieży. Byli też goście z Wilna i Sużan – Klub Dziecięco-Młodzieżowy w Żyrmunach oraz zespół „Lady Rock”.

Przedstawiciele samorządu rejonu wileńskiego także winszowali najmłodszym ich święta. Wicemer Robert Komarowski przekazał pozdrowienia od mer Marii Rekść, życząc, aby wszystkie dzieci zaznały ciepła rodzinnego. Pozdrowienia przekazały też specjalistki wydziału ochrony praw dziecka. Goście, wspólnie z dziećmi z ośrodka i dyrektor Jurgitą Pukienė, wypuścili w niebo gołębie z życzeniem, aby każde dziecko mogło dorastać w kochającej się rodzinie.

Awiżenie: nagroda na koniec roku szkolnego

Piękne święto dla najmłodszych w Awiżeniach – to wynik współpracy dwóch placówek: domu kultury (filia Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Rudominie) oraz gimnazjum.

W środę, 31 maja, gwarno i wesoło było na dziedzińcu szkoły. Na koniec pilnego i pracowitego roku szkolnego na najmłodszych uczniów czekała nagroda. Ogromne trampoliny, dmuchane zjeżdżalnie, gry i zabawy wprawiły wszystkich w pogodny nastrój, a białe obłoczki waty cukrowej, którą każdy mógł delektować się do woli, smakowały wyśmienicie. Nawet przelotny drobny deszczyk nie zaćmił radości rozbawionych dzieci. Administrator miejscowego domu kultury Elita Sinkiewicz, dzieląc się z „Tygodnikiem” wrażeniami, powiedziała, że jej życzeniem jest, aby dzieci jak najdłużej zostawały w krainie dzieciństwa i miały udane i bezpieczne wakacje.

Wołczuny: koncertowo i radośnie

Zabawy, dużo gwaru i wesoły nastrój panowały w czwartkowe popołudnie w centrum młodzieżowym czarnoborskiego starostwa w Wołczunach. Na Dzień Dziecka przygotowano koncert, w którym wystąpili m.in. uczestnicy miejscowego ośrodka rekreacyjno-sportowego, zespół „Hałas” z domu kultury w Czarnym Borze (filia Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Rudominie), zespół wokalny „Motyw”, solo wystąpiła laureatka międzynarodowych festiwali piosenkarskich Gabriela Paulina Ždanavičiūtė. Były gry i zabawy, sztafety i słodycze.

Życzenia złożyła wicemer Teresa Dziemieszko i przekazała uczestnikom święta słodycze. Na święto przybyli: radny Zymund Marcynkiewicz oraz starosta Czarnego Boru Tadeusz Aszkielaniec. Wszyscy goście cieszyli się, że święto i ośrodek w Wołczunach przyciągają dzieci i młodzież. Czasem zostają one wolontariuszami w Środowiskowym Centrum Usług Socjalnych Starostwa Czarnoborskiego.

Rudomino: Spełnianie marzeń

Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie stanął przed nie lada wyzwaniem: postanowił spełnić marzenia dzieci. Na początek więc ufundował wszystkim uczestnikom święta kolorowe balony, które sprawiły dzieciom sporo radości.

Do dzieci w Rudominie przybyli bohaterowie bajek (tych najnowocześniejszych, oczywiście): m.in. Niedźwiedź (z kreskówki „Masza i niedźwiedź”), Olaf (bałwanek z „Krainy Lodu”), Minion oraz Hipopotam. Pipi Pończoszanka z Krówką zaprezentowały zabawy i zajęcia edukacyjne.

Organizatorzy na ten dzień przystroili salę w serduszka, które migotały w całym ośrodku. Podczas święta dzieci wzięły się za ręce, wyrażając tym samym swoją wolę bycia w przyjaźni ze wszystkimi. Wicemer Teresa Dziemieszko złożyła maluchom życzenia w imieniu mer Marii Rekść i własnym, przekazała też słodycze.

– Było wesoło, pełno radości i uśmiechów młodych widzów. Mam nadzieję, że marzenia wielu dzieci się spełniły – w rozmowie z „Tygodnikiem” powiedziała Wioleta Cereszka, dyrektor ośrodka.

Mickuny: Nietradycyjny dzień

– Gdzie są największe skupiska dzieci – z uśmiechem zapytuje Bożena Stemakowa, dyrektor żłobka-przedszkola w Mickunach, które przygotowało dla swoich wychowanków 1 czerwca niespodziankę.

Tego dnia w przedszkolu dzieci nie spotkały pani dyrektor, tylko – klauna, który zapewnił im dobry nastrój. Do zabawy też się dołączyła administrator domu kultury w Mickunach (filia Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Rudominie) – Alona Wengrowska, która robiła zdjęcia.

Klaun odwiedził dzieci z wszystkich grup. U najmłodszych musiał się wykazać sprytem, żeby przełamać bariery strachu. Jednak szybko zdobył zaufanie maluchów, z którymi bawił się w grę „Wróbelki i kotek”. Potem klaun wyruszył w gościnę do nieco starszych „Biedronek”, które od razu wyczuły, że klaun i pani dyrektor – to ta sama osoba, co wcale nie przeszkodziło wesołej zabawie. Najstarsze dzieci z grupy „Krasnoludki” i „Mądrale” miały już wspólną zabawę z klaunem i wychowawczyniami w auli przedszkola: były wyścigi i sztafety.

Do przedszkola zawitała s. Małgorzata Bulowska ze zgromadzenia Sióstr od Aniołów, która to chętnie dołączyła do imprezy z okazji Dnia Dziecka i opowiedziała o swojej działalności w świetlicach i o możliwościach, które zapewniają te placówki dzieciom.

Podbrzezie: Świat radosnych uśmiechów

Dziecięcą imprezę dla najmłodszych mieszkańców Podbrzezia sprezentowała gmina. W piątkowe popołudnie, 2 czerwca, wesoły dziecięcy gwar wypełnił boisko Gimnazjum „Verdenė”. Tego dnia najmłodsi mieli też swój autorski koncert: wystąpiły dzieci z Gimnazjum „Verdenė” i św. Stanisława Kostki, z przedszkola w Anowilu oraz Szkoły-Przedszkola w Glinciszkach. Zagrał też miejscowy zespół „Randeo Anima Junior”.

Dla uczestników święta przygotowane były kąciki gier i zabaw oraz stoiska edukacyjne, w tym m.in.: wystawa lalek (kolekcjonerki Janiny Walentynowicz), zajęcia z gliny prowadziła Margarita Čekolis, zaś Agata Puncewicz zorganizowała bibliotekarski kącik małego czytelnika, przy którym działała książkowa loteria. Animatorzy zapraszali dzieci do gier sportowych, malowali im twarze. Chętni korzystali z darmowych tego dnia trampolin. Zaś na tablicy zostały przypięte papierowa serduszka z dziecięcymi marzeniami.

Jak najdłuższego, bezpiecznego i beztroskiego dzieciństwa życzyła Danuta Jancewicz, doradczyni mer rejonu wileńskiego, rozdzielając ze starostą Henrykiem Gierulskim najlepszy przysmak dzieci – cukierki.

Szumsk: Po skarby z piratami

W niedzielę, 4 czerwca, statek pełen tajemniczych piratów przycumował w Szumsku, gdzie Wielofunkcyjne Centrum zorganizowało kolorowe święto. Z okazji Dnia Dziecka były tańce, koncerty, pokazy wschodnich sztuk walki, śpiewy – w wykonaniu lokalnych zespołów dziecięco-młodzieżowych.

– Cieszę się, że mogę wziąć udział w tak pięknym wydarzeniu, w którym uczestniczy sporo dzieci. Spotykamy się nieopodal nowoczesnego, niedawno wybudowanego centrum, którego działalność jest świadectwem, że młodzież rozwija tutaj swoje zdolności i talenty – powiedziała wicemer Teresa Dziemieszko, życząc dzieciom ciekawych, radosnych, pełnych przygód i nowych przyjaźni, wakacji. Zaznaczyła przy tym, że dla najlepszych maturzystów samorząd rejonu wileńskiego przygotował wyjazd do Częstochowy – na uroczystości związane z rocznicą koronacji Jasnogórskiego Obrazu.

Z życzeniami, słodyczami i upominkami dla dzieci na święto do miasteczka przybyli: proboszcz ks. Jan Czerniawski, poseł Czesław Olszewski, radny Stanisław Zajankowski, zastępca dyrektora Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego Albert Narwojsz oraz starostowie okolicznych gmin: Kowalczuk – Krystyna Gierasimowicz i Ławaryszek – Marek Piłat.

Nie zabrakło tego dnia i uczty dla ciała – kasza z kuchni polowej smakowała wybornie!

Sawiczuny: Tajemniczy las

Dom Kultury w Sawiczunach (filia Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Niemenczynie) zorganizował dla dzieci niezwykłą podróż do baśniowego lasu. W wyprawie udział wzięły dzieci w wieku 3-13 lat, którym życzenia w imieniu władz samorządowych przekazała doradczyni mer Alina Tunkiewicz.

Dzieci wzięły udział w quizie, uczestniczyły w zabawach sportowych i edukacyjnych. Puszczanie baniek i rysowanie kredą też było ich udziałem. Święto zwieńczył poczęstunek, wszak z leśnych przechadzek zawsze się wraca głodnym.

Zebrała i opracowała

Teresa Worobiej
Na zdjęciach: Sto Uśmiechów dla i przy prezydencie Polski; wraz z gołębiami w niebo poleciały życzenia, aby każde dziecko mogło rosnąć w kochającej się i szczęśliwej rodzinie; piracki statek, który wcale nie wystraszył dzieci.

<<<Wstecz