V Festiwal Muzyki Sakralnej „Chrystus króluje, Alleluja!”

Wspólnie tworzyć piękno

– Kiedy człowiek doświadcza Bożej miłości, to nie potrafi zatrzymać jej dla siebie. Chce się nią dzielić z innymi, a śpiew i muzyka sprzyjają temu – twierdzi Nijolė Čičinskienė, nauczycielka śpiewu w szkole muzycznej w Pogirach, inicjatorka Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Chrystus króluje, Alleluja!”, który łączy na scenie chóry dziecięce, młodzieżowe i dorosłe.

W niedzielę, 23 kwietnia, rozpoczęła się V edycja tego dużego muzycznego przedsięwzięcia. Podobnie jak w latach poprzednich tegoroczna odsłona festiwalu rozpoczęła się w Niedzielę Przewodnią, w Święto Miłosierdzia i potrwa przez cały bieżący tydzień, do 30 kwietnia. Muzykę sakralną w wykonaniu uczestników festiwalu można było usłyszeć również w Tygodniu Miłosierdzia (18-23 kwietnia) podczas nabożeństw w wileńskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.

Organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Chrystus króluje, Alleluja!” jest samorząd rejonu wileńskiego, zaś pomysłodawczynią – Nijolė Čičinskienė. Jak podkreśla nauczycielka, ideę stworzenia festiwalu, na którym rozbrzmiewałaby muzyka sakralna, dojrzewała od dawna. Momentem przełomowym było przyjęcie przez Radę samorządu rejonu wileńskiego Aktu Intronizacji Chrystusa Króla.

– Kiedy usłyszałam o tej inicjatywie radnych naszego samorządu, wiedziałam już, że nie warto dalej się zastanawiać, tylko trzeba zorganizować przedsięwzięcie muzyczne, które wyśpiewałoby chwałę Chrystusowi. Najbardziej odpowiedni czas na zorganizowanie festiwalu, moim zdaniem, był czas tuż po Wielkanocy, kiedy nasze serca wypełnia radość Zmartwychwstałego – dzieliła się swoimi spostrzeżeniami pani Nijolė, podkreślając przy tym, że z czasem włączył się też do przedsięwzięcia śp. Jan Gabriel Mincewicz, który patronował wydarzeniu.

Mały jubileusz

Zdaniem organizatorki, dziedzictwo muzyki sakralnej jest świadectwem, że wiara chrześcijańska może kształtować kulturę, tym bardziej, że Litwa od dawna słynie z miłości do śpiewu i głębokich tradycji sztuki śpiewu chóralnego. Dlatego w naszym kraju jest tak wiele festynów, festiwali, śpiewaczych przedsięwzięć.

W tym roku Festiwal Muzyki Sakralnej obchodzi swój pierwszy jubileusz. Odbył się on po raz pierwszy w roku 2010. Wtedy też zrodziła się tradycja, żeby festyn rozpoczynał się w Niedzielę Przewodnią. Występ inaugurujący ówczesny festiwal był się w kościele pw. Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Wojdatach i wpisał się w obchody jubileuszu 100-lecia tej parafii. W ciągu tygodnia chóry upiększały liturgie w różnych parafiach rejonu wileńskiego, zaś na zakończenie spotkały się w auli Gimnazjum w Pogirach. Udział w nim wzięło ponad 300 członków chórów dziecięcych, młodzieżowych i dorosłych. Już podczas pierwszego festiwalu powstał pomysł, żeby zorganizować go na skalę międzynarodową. Udało się to już podczas drugiej edycji, gdy patronat nad festiwalem przejął samorząd rejonu wileńskiego z mer Marią Rekść na czele. Odtąd festiwal łączy miłośników śpiewu sakralnego z różnych zakątków Europy, a jego galowe koncerty odbywają się w stolicy.

Występy wspólne i solowe

Chóry, uczestniczące w festiwalu, rozpoczęły muzyczne przedsięwzięcie w Niedzielę Miłosierdzia śpiewając na Mszach w swoich parafiach, a także w niektórych kościołach Wilna, w tym m.in. w katedrze pw. śś. Stanisława i Władysława, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego czy kościele pw. św. Rafała Archanioła.

Koncert galowy, inaugurujący wydarzenie, odbył się w kościele akademickim pw. śś. Janów w Wilnie. Udział w nim wzięły: chór z Hiszpanii „Capilla de la Divina Comedia” (kier. Jose Ramon Mansilla Alvarez), z kościoła pw. Świętego Krzyża (karmelitów) w Kownie „Song Deo” (kier. Vita Rusteikienė) oraz z kościoła bernardyńskiego pw. śś. Franciszka i Bernarda w Wilnie „Langas” (kier. Rita Kraucevičiūtė). Jak przystało na Święto Miłosierdzia, chóry zainaugurowały przedsięwzięcie łączonym występem, podczas którego zaśpiewały utwór „Misericordias Domini”, pod batutą Rity Kraucevičiūtė, przy akompaniamencie organów, na których zagrała Diana Encienė. Solo zaśpiewał Adam Nacewicz, tenor z klasy śpiewu Liutaurasa Navickasa w konserwatorium im. J. Tałłat-Kełpszy w Wilnie.

Słowa uznania od mer

Obecna na otwarciu festiwalu mer rejonu wileńskiego Maria Rekść podziękowała chórom za udział oraz wyraziła radość, że artyści spotkali się w Wilnie – mieście Miłosierdzia, a na dodatek w święto Miłosierdzia Bożego. Podkreśliła, że tak piękny śpiew chórów przybliżył słuchaczy do Boga. Przypomniała też, że pomysł festiwalu zrodził się, gdy Rada rejonu wileńskiego przyjęła Akt Intronizacji Chrystusa Króla.

– Gdy w roku 2009 ogłosiliśmy Chrystusa Królem rejonu wileńskiego, wiele osób nas wyśmiewało i żartowało z tej decyzji. Słowa otuchy i zapewnienia o swojej solidarności w tej kwestii usłyszałam m.in. od Nijoli Čičinskienė, która nie wątpiła w słuszność decyzji. Wystąpiła również z tak piękną propozycją zorganizowania festiwalu „Chrystus króluje, Alleluja!” – opowiadała mer Maria Rekść, składając świąteczne życzenia wszystkim uczestnikom i wręczając im listy gratulacyjne. Natomiast organizatorce wręczyła dyplom uznania za jej 40-letnią pracę pedagogiczną na rzecz dzieci i młodzieży w rejonie wileńskim.

Pod hiszpańską batutą

Program otwarcia był tak przemyślany, że chóry miały możliwość wystąpić osobno, jak też wykonać niektóre utwory wspólnie. Wykonania łączone artyści zaśpiewali pod hiszpańską batutą Jose Ramona Mansilli Alvareza, który na pytanie „Tygodnika”, jak Hiszpanie czują się na Litwie, odpowiedział, że są zadowoleni z udziału w festiwalu.

– Jesteśmy po raz pierwszy na Litwie i czujemy się bardzo dobrze, ponieważ od razu spotkaliśmy się z otwartym sercem organizatorów i uczestników przedsięwzięcia. Zdążyliśmy też trochę pozwiedzać Wilno. Jesteśmy mile zdziwieni, że tutaj kościoły są pełne ludzi, jest sporo młodzieży i młodych rodzin. Niestety, w Hiszpanii tak nie ma – dzielił się swoimi spostrzeżeniami kierownik chóru Alvarez.

Już po raz drugi w festiwalu udział bierze kowieński chór „Song Deo”, który na co dzień śpiewa w karmelickim kościele pw. Krzyża Świętego. Jak podkreśliła Vita Rusteikienė, kierowniczka „Song Deo”, festiwal jest dobrze przemyślany, a ponieważ biorą udział już po raz kolejny, znaczy, że przyciąga uczestników. Życzyła, żeby organizatorzy nie tracili ducha, a przedsięwzięcie trwało i rozwijało się.

– Zorganizowaliśmy festiwal jako wsparcie idei Aktu Intronizacji Chrystusa Króla w rejonie wileńskim, bo Chrystus rzeczywiście króluje, niezależnie od tego, czy my to uznajemy, czy nie – twierdzi nauczycielka Čičinskienė, podkreślając, że przedsięwzięcie jest też okazją do zaprezentowania talentów, a przez to – do tworzenia piękna.


W sobotę o godz. 12.00 chóry zaśpiewają podczas Mszy św. w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i o godz. 12.00 – w kościele śś. Filipa i Jakuba w Wilnie. W sobotni wieczór o godz. 18.00 odbędzie się koncert galowy „Z serca do serca” w Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Niemenczynie.

W niedzielę, 30 kwietnia, zaśpiewają na Mszach w kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia w Ostrej Bramie (godz. 9.30); w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Podbrzeziu (godz. 10.45); w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Wilnie (godz. 12.00).

W niedzielę koncerty dziękczynne (na Mszy św.) odbędą się także w akademickim kościele śś. Janów w Wilnie (godz. 14.00) i bernardyńskim (godz. 17.00 i 18.30).

Teresa Worobiej

Na zdjęciu: w tym roku Nijolė Čičinskienė (od lewej) obchodzi jubileusz 40-lecia pracy pedagogicznej, został doceniony jej wkład w organizowanie festiwalu.
Fot.
autorka

<<<Wstecz