Doroczna konferencja AWPL-ZChR

Rok wyborczy – rok udany

20 stycznia w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbyła się doroczna konferencja Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR).

Słowo wstępne wygłosił przewodniczący partii Waldemar Tomaszewski. Obrady rozpoczęto od odmówienia Koronki do Miłosierdzia Bożego.

Kolejnym punktem porządku obrad było podsumowanie pracy w Oddziałach AWPL-ZChR: sprawozdania z realizacji programów wyborczych za rok 2016, analiza wyników wyborów 2016 r. oraz plany na rok 2017 (przedstawili prezesi oddziałów partii). W dalszej części konferencji delegaci wysłuchali sprawozdania Sejmowej Frakcji AWPL-ZChR (złożyła starosta klubu poselskiego Rita Tamašunienė) oraz sprawozdań radnych o pracy z wyborcami (prezesi frakcji partii w samorządach). Ostatnim punktem porządku dziennego było podsumowanie roku, omówienie sytuacji politycznej oraz najbliższych planów i zadań AWPL-ZChR (referat wygłosił przewodniczący ugrupowania).

Lider partii podsumował rok ubiegły. „Trudno będzie podsumować, bo wykonano wiele pracy, zaangażowanych jest wielu oddanych ludzi” – powiedział. Apelował, aby pamiętać o Polakach, którzy odeszli w roku ubiegłym. Podziękował wszystkim aktywnym działaczom za udane wybory, za wysiłek. „Warto było to robić” – ocenił.

Lider partii wyraził satysfakcję z faktu pomyślnego dla polskiej społeczności zakończenia procesu akredytacji szkół średnich. – Mamy na Litwie 36 polskich gimnazjów, stanowią one 10 proc. wszystkich gimnazjów w kraju. To nie przyszło samo, jest to wynik żmudnej, wytężonej pracy. Nie można się na tym zatrzymać, powinniśmy pozyskiwać nowych uczniów – powiedział. Poinformował, że do klas pierwszych w szkołach polskich przyszło w tym roku szkolnym o 50 pierwszaków więcej. – Ten wskaźnik cieszy – skomentował.

Mówiąc o wyborach, lider partii powiedział, że w rejonach wileńskim i solecznickim wybory przeszły dobrze. Procentowo otrzymano w rejonie wileńskim znacznie więcej głosów (52 proc.), a w rejonie solecznickim (71 proc.) – więcej również ilościowo. Procentowo najwięcej głosów straciła AWPL-ZChR w Kłajpedzie.

– W Wilnie straciliśmy 4 tys. głosów. W stolicy inne mniejszości narodowe głosowały nieco inaczej przy określonej nagonce prowadzonej w mediach – zaznaczył.

– Odnotować również należy, że mamy też wzrost na Litwie. To jest wymowne. To nie był masowy wzrost, ale nawet w Kownie zdobyliśmy o 50 głosów więcej (650). W około 20 samorządach zdobyliśmy nawet kilkakrotnie więcej głosów. W Poniewieżu mieliśmy 24 wyborców, teraz głosy na nas oddało 64 mieszkańców. W okręgu Auksztota odnotowaliśmy wzrost liczby wyborców z 24 do 42, w Radziwiliszkach z 29 do 61. W okręgu Dzukia odnotowaliśmy znaczący wzrost: z 25 wyborców do 99. W okręgu Koszedarsko-Elektreńskim liczba sympatyków partii wzrosła ze 115 do 173, a w Wiłkomierzu – z 37 do 69 – podkreślił.

– Chociaż liczba głosów jest nieduża, to jest pozytywna tendencja zdobywania głosów tam, gdzie dotąd nigdy ich nie mieliśmy – zwłaszcza że frekwencja była niższa. Jest to pierwsze pokłosie poszerzenia naszej nazwy, ideologii. Doszli Litwini, jak można wnioskować – wierzący. Jest to dobra perspektywa – skomentował. – Powinniśmy nieustannie pracować dla ludzi – to powinno być naszym niezmiennym mottem – apelował lider partii.

Wg L24.lt
Na zdjęciu: sprawozdania z działalności złożyli prezesi wszystkich oddziałów partii.

<<<Wstecz