Tradycyjny koncert „Wilii” z nowymi pomysłami artystycznymi

Zespół, który przybliża nam Polskę

W przedsylwestrowy wieczór „Wilia” powitała widzów pięknym obrazkiem pt. „Wigilia”, który podtrzymał atmosferę Świąt Bożego Narodzenia.

Polski Artystyczny Zespół Pieśni i Tańca „Wilia” tradycyjnie w ostatnich dniach roku zaprasza swych sympatyków na koncert świąteczny. Jest on kontynuacją spotkań „Wilii” z rodakami, którym miłe są polskie pieśni, polski taniec narodowy i nastrój polskości. Pomysłodawcą koncertu pt. „W rytmie poloneza i mazura” przed wielu laty była wieloletnia tancerka, a następnie kierownik zespołu śp. Czesława Bylińska-Rymszonok, która w minionym roku odeszła do Domu Pana. Chwilą ciszy uczczono Jej pamięć.

„To przecież „Śląsk”!

Minął zaledwie rok od pięknego jubileuszowego koncertu z okazji 60-lecia zespołu. A w zespole tak wiele się zmieniło. Gdy chórzyści stanęli na scenie, widzowie na moment zamarli – to przecież „Śląsk”! Piękne kostiumy sceniczne, młodziutkie twarze artystów i niebywale liczny chór…

Gdy na scenie stają wszystkie grupy – chórzystów i tancerzy – miejsca na scenie brak. Toteż czasami chóry stawały na proscenium, czy po bokach sceny.

Polonez Fryderyka Chopina, polonez warszawski, mazur z opery „Halka”, taniec chustkowy, odrodzony specjalnie na jubileusz po prawie 50 latach, a dziś zasłużenie jest nazwany perełką repertuaru zespołu, suity śląska czy żywiecka, liryczny kujawiak oraz siarczysty oberek… Podstawową grupę tancerzy zmieniają tancerze z grupy przygotowawczej, a tuż zaraz tancerze maluchy – jak w kalejdoskopie.

Ponad 50 chórzystów stanęło na scenie. Tak już jest w naszym amatorskim artystycznym życiu, że najczęściej brakuje męskich głosów w chórze. „Wilia” ma ich wiele. A każdy z chłopaków – solista i aktor. Kierownik zespołu Renata Brasel mówi, że przekonała się po raz kolejny, jak wiele talentów drzemie w środowisku młodych Polaków. Popisy chłopaków zapamiętały się szczególnie. „Zbójnicy góralscy” stanęli na wysokości artystycznego zadania w intrygującym obrazku „Kohot” (Kogut). Góralską pieśń „Gonią już górale trzody” mistrzowsko wykonał Jerzy Łukaszewicz, wieloletni solista zespołu. Wiązanka pieśni o miastach polskich, przyśpiewki kurpiowskie, śląskie, pieśni wileńskie…

Soliści i pomocnicy

Solistów w chórze jest wielu: Krystyna i Andrzej Malinowscy – małżeństwo od lat oddane zespołowi, to też Elżbieta Jurgielewicz, Ewelina Szostak, Ewa Grodź, Andrzej Iwaszko, Daniel Daniszewski, Michał Rudnicki, Rafał Zacharewicz, Jakub Paluszkiewicz. Dla wielu z nich występ solowy był debiutem.

Wieloletnia konferansjerka zespołu Agnieszka Skinder w imieniu zespołu dziękowała tym, którzy niosą pomoc zespołowi: za piękne stroje śląskie zespół dziękował Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” w ramach współfinansowania Senatu RP oraz wieloletniej tancerce „Wilii” w pierwszych latach jej istnienia Krystynie Bogdanowicz, która „ozdobiła” tancerzy grupy dziecięcej wianuszkami własnoręcznie i nieodpłatnie wykonanymi, Departamentowi Mniejszości Narodowej Litwy, Domowi Kultury Polskiej, administracji szkół polskich, w których odbywają się próby zespołu, no i widzom, którzy tak serdecznie przyjmują każdy występ „Wilii”, najstarszego zespołu polskiego na Litwie.

Ten piękny koncert zawdzięczamy kierownictwu zespołu – kierownikowi artystycznemu, chórmistrzowi i dyrektor Renacie Brasel, kierownik grupy tanecznej, niestrudzonej w poszukiwaniu nowych atrakcyjnych układów tanecznych Marzenie Suchockiej, kierownik tancerzy grupy dziecięcej, która faktycznie szykuje narybek do grupy podstawowej Beacie Bużyńskiej oraz kierownik kapeli Annie Kijewicz.

Część środków z tego koncertu została przekazana na budowę działu dziecięcego hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki.

Nowy rok – kolejne koncerty

„To ogromna radość, że zespół rośnie, pojawiają się nowe twarze i nowe głosy, że dzieci, które uczęszczają do grup przygotowawczych z biegiem lat przechodzą do składu podstawowego. Naszym zadaniem jest to, aby swym śpiewem i tańcem polskim przybliżyć naszego widza do Polski. Dlatego też w naszym repertuarze dominują utwory z różnych regionów naszej Macierzy – powiedziała „Tygodnikowi” Renata Brasel.

Najbliższy koncert zespołu odbędzie w Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim i okolicach. Będzie to tradycyjny Kaziuk, od lat organizowany przez Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Wileńskiej i Wilna „Świteź”.

Krystyna Adamowicz

Na zdjęciach: „Wilia” jest najstarszym polskim zespołem na Litwie, ale ciągle tryska młodością i werwą; były śpiewy i po góralsku.
Fot.
Marian Paluszkiewicz

<<<Wstecz