Prezentacja nowego wydania w Mejszagole

Myśli prałata Obrembskiego – drogowskazem dla ludzi

W niedzielę w Dworze Houwaltów w Mejszagole odbyła się prezentacja „Drogowskazów Księdza Prałata Józefa Obrembskiego” – książeczki zawierającej myśli i sentencje Patriarchy Wileńszczyzny.

– Pomysł tej książeczki zrodził się z potrzeb ludzi. Kiedy Muzeum Księdza Józefa Obrembskiego w Mejszagole zaczęło prowadzić swoją działalność, to wybrałyśmy z rękopisów prałata różne przesłania, myśli. Częstowałyśmy nimi ludzi, którzy przychodzili do muzeum. Każdy wychodząc mógł jakąś myśl zabrać. Często nas pytano, czy mamy opracowanie tych sentencji. Doszłyśmy do wniosku, że rzeczywiście można je zebrać w jedną książeczkę – powiedziała Monika Urbanowicz z Muzeum Księdza Józefa Obrembskiego w Mejszagole, gdzie zrodził się pomysł wydania zbiorku sentencji prałata.

Wyboru i opracowania myśli dokonały Waleria Adomaitis, kierownik muzeum Józefa Markiewicz i wyżej wspomniana Monika Urbanowicz.

„Wielu pewnych siebie odeszło z tego świata i śladu po nich nie zostało”, „Jeśli Bóg odpuszcza, jakże miałbym nie odpuścić bliźniemu!”, „Szukajmy zwycięstwa przez miłość!” – w książeczce znajdziemy około 90 przesłań ks. Obrembskiego. Jest to mała publikacja. Taki wariant kieszonkowy.

– W momencie kiedy będzie nam smutno, ciężko, poczujemy się niepewnie czy będziemy mieli chwilę czasu czekając na autobus, to możemy otworzyć książeczkę i przeczytać to, co akurat ks. prałat dzisiaj nam mówi – zaznaczyła Urbanowicz podczas niedzielnej prezentacji.

Wszystkie myśli zostały podzielone na trzy działy: wiara, nadzieja i miłość. Również na stronie tytułowej widzimy trzy drogowskazy, z najważniejszymi cnotami chrześcijańskimi.

– Do Mejszagoły każdy przyjeżdżał z pytaniem: „Jak żyć?”. Ksiądz prałat zawsze wskazywał odpowiednią drogę. Dlatego mamy nadzieję, że wśród tych myśli będą właśnie te, które ukierunkują Państwa drogę – mówiła pani Monika. Dodała, że prałat zawsze mówił, że Litwa idzie swoją drogą, a Wileńszczyzna swoją ścieżką, więc „chciałyśmy te ścieżki ukazać”.

Kierownik muzeum Józefa Markiewicz podkreśliła w rozmowie z naszym portalem, że każdy znajdzie w książeczce coś dla siebie. A zawarte w niej myśli są aktualne również dzisiaj.

– W każdej z tych myśli jest sugestia, żeby żyć po chrześcijańsku, spotykać się, nie zamykać w swoich domach, wychodzić jeden ku drugiemu, wyciągać rękę pomocy. To jest bardzo aktualne w obecnych czasach komputeryzacji – zaakcentowała Markiewicz.

Zebrane w książeczce myśli opatrzone są tytułem „Żyjcie z Bogiem”.

– Prałat tymi słowami do ostatnich swych dni żegnał się z każdym, kto do niego przychodził – tłumaczyła Urbanowicz.

– Słowa księdza prałata dla wielu ludzi, dla nas, parafian, były drogowskazem w życiu, w trudnych i radosnych chwilach. Zawsze odczuwaliśmy jego wsparcie. Myślę, że dzięki książeczce wspomnimy, co mówił ksiądz, a nieraz głośno z ambony, nie potrzebował nagłośnienia i do wszystkich docierały jego słowa. Życzę, abyśmy w okresie adwentowym znaleźli chwilę na refleksję, przeczytali myśli naszego prałata. Na pewno on czuwa nad nami – powiedziała obecna na prezentacji starosta sejmowej frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin Rita Tamašunienė.

Wydanie drogowskazów ks. Obrembskiego było możliwe dzięki wsparciu finansowemu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” oraz środkom z budżetu samorządu rejonu wileńskiego.

Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść podkreśliła, że za życia ks. prałata Obrembskiego do Mejszagoły zjeżdżał się cały świat.

– Pokolenie, które wychowało się przy księdzu, bez wątpienia, będzie dalej kontynuowało jego dzieło. Ale macie za zadanie przekazać młodszym pokoleniem to, o co troszczył się ksiądz – powiedziała mer rejonu wileńskiego Maria Rekść. Życzyła wszystkim, by zawsze pamiętali nauki prałata. Szczególnie podziękowała pracownikom muzeum za pielęgnowanie pamięci o ks. Obrembskim.

Na prezentacji był też obecny proboszcz parafii mejszagolskiej ks. prałat Jan Kasiukiewicz, krewni ks. Obrembskiego – Janina i Krzysztof Obrembscy oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy. Zebrani mieli okazję wysłuchać koncertu w wykonaniu kwartetu smyczkowego „Artistico Quartetas” z programem towarzyszącym wystawie „Wilno – miasto Miłosierdzia”. Wystąpił również chór „Moderato” z Mejszagoły, który wykonał poświęconą ks. Obrembskiemu kolędę.

Cząstkę Patriarchy Wileńszczyzny, czyli „Drogowskazy Księdza Prałata Józefa Obrembskiego”, każdy z obecnych na prezentacji mógł zabrać ze sobą do domu.

– Te myśli, mam nadzieję, będą zawsze towarzyszyły ludziom, bo są głębokie, mimo że dotykają niby pozornych, rzeczywistych spraw – powiedziała Urbanowicz. A wszystkich, kto pragnie nabyć książeczkę, zaprasza serdecznie do muzeum.

Uchyliła też rąbka tajemnicy na temat przyszłych pomysłów wydawniczych. Otóż muzeum nosi się z zamiarem wydania kazań ks. Obrembskiego. Już trwa ich opracowywanie. Jak zaznaczyła pani Monika, sporo czasu zajmuje odczytywanie rękopisów, bo prałat im był starszy, tym trudniej pracowała jego ręka.

Urbanowicz podkreśliła też fenomen myśli prałata. Otóż 99 proc. osób, które podczas wizyty w mejszagolskim muzeum wyciągały którąś myśl, akurat trafiały na to, co im było potrzebne. Np. w czasie wyborów mer wyciągnęła myśl o tym, by iść dalej w tym kierunku i nie zwalniać biegu. A byłemu ministrantowi trafiła się sentencja głosząca, że służba liturgiczna jest najwyższym stopniem służenia Bogu. Sama Urbanowicz przyznała, że dla niej najcenniejsze są wskazówki prałata, dotyczące wychowania i rodziny.

– O tym, że ojczyzna to wychowanie, groby przodków, a najważniejsza akademia, którą ma się w domu, to matka, ojciec, modlitwa, dyscyplina rodzinna i kształtowanie wiary w rodzinie. Dla niego to było bardzo ważne i ja z tych drogowskazów korzystam – oznajmiła inicjatorka wydania.

Iwona Klimaszewska

Na zdjęciach: okładka „Drogowskazów”; pracownice Muzeum ks. Obrembskiego wyraziły wdzięczność mer Marii Rekść za popieranie ich inicjatyw.
Fot.
Marian Dźwinel

<<<Wstecz