Odszedł wielki patriota i piewca Wileńszczyzny

Jedno jest pewne, że byłem narzędziem w ręku Boga, któremu jeszcze w szkolnym wieku poświęciłem na służbę całe moje życie, w prywatnym akcie podczas rozpowszechnionego wtenczas Nabożeństwa 40-godzinnej Adoracji, które bardzo lubiłem będąc w młodości ministrantem – tymi wspomnieniami podzielił się za swego – jakże dostojnego i pięknego, treściwego i bogatego w dorobek społeczny oraz kulturalny – życia śp. Gabriel Jan Mincewicz. Jego serce przestało bić 7 grudnia br., odszedł do Pana, któremu zawierzył swoje życie, w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP, w Godzinę Miłosierdzia.

Cichy, skromny, niemal zawsze w cieniu, w każdym calu dążący do perfekcji, cieszył się tak dużym autorytetem, że teraz wielu powtarza, iż był człowiekiem niezastąpionym. Do ostatnich dni życia pełnił swoje obowiązki: już w sobotę, 2 grudnia, podczas konferencji organizowanej dla katechetów w wileńskim seminarium poczuł się niedobrze i wyszedł przed zakończeniem. Od poniedziałku przebywał w szpitalu, a w środę rano, w dniu śmierci, rozesłał chórzystom „Wileńszczyzny” wiadomość, że próby nie będzie… Do ostatniego tchnienia był człowiekiem niezwykle odpowiedzialnym, wymagającym nie tylko od innych, ale przede wszystkim od siebie.

Redakcja „Tygodnika Wileńszczyzny” straciła w osobie śp. Gabriela Jana Mincewicz, nie tylko wiernego Czytelnika, ale i przyjaciela, który rozumiał wagę słowa drukowanego. Niejednokrotnie przychodził do redakcji i dzielił się z nami informacją z konkursów, wyjazdów „Wileńszczyzny”; zapraszał na przedsięwzięcia, które organizował, chętnie wypowiadał swoje spostrzeżenia na różne aktualne tematy, dyskutował.

Jego pogrzeb zgromadził tłumy wiernych, pamięć Zmarłego uczcili jego przyjaciele i znajomi, współpracownicy, goście z Polski, przedstawiciele wszystkich szczebli władz – rozpoczynając od Parlamentu Europejskiego po Sejm Republiki Litewskiej z przewodniczącym na czele, Ambasadę RP w Wilnie, samorządy. Mszę św. pogrzebową w kościele pw. śś. Piotra i Pawła celebrowało 10 kapłanów: niektórzy z nich są wychowankami jego tajnych kółek religijnych.

Nabożeństwo rozpoczął chór „Wileńszczyzny” śpiewem „Gaude Mater Polonia”. – Jest to Msza św. pogrzebowa, ale też Msza św. dziękczynna za dar, jaki społeczność polska miała od Pana Boga w osobie śp. Jana Mincewicza – na początku Eucharystii powiedział celebrans ks. Tadeusz Jasiński, proboszcz parafii pw. Ducha Świętego w Wilnie. Zaznaczył przy tym, że należy wierzyć, iż w nagrodę za swój trud, śp. Zmarły otrzyma radość wiecznego odczuwania obecności Największej Miłości.

Pochówek śp. Jana Mincewicza odbył się w sobotę, 10 grudnia, na Cmentarzu Wojskowym na Antokolu. Spoczął na tzw. Wzgórzu Ludzi Sztuki, a nad grobem zasłużonego dla Ziemi Wileńskiej Zmarłego unosiły się słowa pieśni jego autorstwa „Wileńszczyzny drogi kraj”.

Najwyżsi dostojnicy państwowi przemówili nad grobem, nie szczędząc słów uznania dla zasług śp. Gabriela Jana Mincewicza. Listy kondolencyjne nadesłali m.in. Stanisław Karczewski Marszałek Senatu RP, Adam Kwiatkowski, minister, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, szef gabinetu Prezydenta RP.

– Mamy głębokie przekonanie, że to ziarno, które zasiał, jego dorobek, dziedzictwo nie będą zmarnowane, a będą przez nas kontynuowane – powiedział Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin, europoseł. Zaznaczył, że udział w pożegnalnej Mszy św. przedstawicieli władz Litwy i Polski jest świadectwem tego, jak wielkim człowiekiem był Zmarły. Przywołując zasługi śp. Mincewicza, podkreślił, że założone przez niego w dalekich latach 60. tajne organizacje religijne były poniekąd zalążkiem powstałego w 1989 roku Związku Polaków na Litwie. Gabriel Jan Mincewicz był współzałożycielem również i tej, zrzeszającej rodaków, organizacji. – Ufamy, że będziesz w niebie, Panie Janie, naszym ambasadorem – mówił przewodniczący AWPL-ZChR.

Dzisiaj, Panie Janie, jesteś już u celu swej życiowej wędrówki, a my ze smutkiem wspominamy, jak mówiłeś: Ciągle podążamy do Źródła wszelkiej prawdy i sprawiedliwości. Jestem pełen ufności, że tam znowu będziemy razem i będziemy wspólnie wielbić Tego, który w swoim nieskończonym miłosierdziu podał nam rękę i poprowadził przez życie. Chwała Mu za to i uwielbienie przez niekończącą się wieczność.

Spoczywaj w pokoju, niech nad Twym grobem drzewa szumią melodie drogiej sercu Wileńszczyzny…

Redakcja „Tygodnika Wileńszczyzny”

Na zdjęciach: żałobna Msza św. została odprawiona w kościele pw. św. św. Piotra i Pawła; nabożeństwo celebrowali kapłani z Wileńszczyzny.



Dr GABRIEL JAN MINCEWICZ urodził się 25 marca 1938 roku w gminie sużańskiej rejonu wileńskiego. Wychował się w rodzinie o głębokich korzeniach katolickich i patriotycznych. Uzdolniony muzycznie, studiował w Państwowym Konserwatorium w Wilnie (o. Litewska Akademia Muzyczna), które ukończył w 1968 r. z dyplomem dyrygenta chóru i wykładowcy muzyki. W latach 1961-1975 pracował jako nauczyciel muzyki w Szkole Średniej nr 26 w Nowej Wilejce. Przez 30 lat konspiracyjnie prowadził młodzieżowe kółka religijne: „Promień” w Nowej Wilejce i „Świt”, w których wychowało się kilka pokoleń powojennej młodzieży Wileńszczyzny. Za działalność religijną wśród młodzieży był usuwany z pracy. Od 1975 aż do śmierci pracował jako nauczyciel w Szkole Średniej nr 1 (ob. Gimnazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie, ostatnio uczył religii).

Przez wiele lat zajmował się badaniem podwileńskiego folkloru i zbieraniem ludowych piosenek tego regionu. W 1980 roku z grona utalentowanej polskiej młodzieży założył Zespół Folklorystyczny Pieśni i Tańca Ziemi Wileńskiej „Wileńszczyzna”, którego kierownikiem artystycznym pozostawał do ostatnich dni życia. Pod jego kierownictwem zespół zasłynął jako wspaniała wizytówka kultury polskiej na Litwie, koncertując poza krajem nie tylko w Polsce, lecz także w Austrii, Belgii, Danii, Anglii, Hollandii, Francji, Niemczech, Włoszech, Watykanie, Australii, USA, Brazylii, Urugwaju i Argentynie.

Był inicjatorem i kierownikiem artystycznym Festiwalu Kultury Polskiej Ziemi Wileńskiej „Kwiaty Polskie”, od początku lat 90. Organizował go 20 razy. Ostatni, jubileuszowy, odbył się w 2014 roku. W latach 90. także miał swój początek konkurs Pieśni i Poezji Religijnej „Ciebie, Boże, wysławiamy”, który nieprzerwanie organizował przez 25 lat.

Z początkiem odrodzenia narodowego włączył się do działalności społeczno-politycznej w Związku Polaków na Litwie, w latach 1991-1994 pełnił obowiązki najpierw prezesa największego Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL, potem prezesa całego Związku. W latach 1992-1996 został wybrany z listy ZPL do Sejmu RL, w latach 1996-2000 i 2000-2004 był wybierany na kolejne kadencje do Sejmu z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w okręgu wileńsko-szyrwinckim. W parlamencie litewskim był członkiem komitetu oświaty, nauki i kultury. Był bezpartyjny.

Obronił pracę magisterską na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie i doktorat z historii i nauk społecznych Kościoła na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie uzyskując stopień doktora. Należał do komisji katechetycznej Archidiecezji Wileńskiej. Był autorem książki o tematyce religijnej „Na co mi Bóg i religia?”. Półtora roku temu wydał zbiór wspomnień uczestników tajnych kółek katechizacji „Promień” i „Świt”. Każdego roku w ostatnią niedzielę czerwca organizował i prowadził pielgrzymki do Kalwarii Wileńskiej.

W tym samym czasie wydał kilka podręczników z muzyki dla klas polskich, zaistniał także jako autor kilku popularnych pieśni: „O Matce z Ostrej Bramy”, „Wileńszczyzny drogi kraj”, „Ojcowizna” i in.

W 2007 roku został radnym rejonu wileńskiego i był wybrany na stanowisko wicemera rejonu, na którym pozostał do końca życia. Był niekwestionowanym autorytetem i znawcą problematyki oświatowej, zwłaszcza leżały mu na sercu sprawy polskiego szkolnictwa na Litwie.

Za liczne i wybitne zasługi na niwie kultury oraz obszerną działalność społeczną na Wileńszczyźnie został uhonorowany Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP, Złotym Pucharem Stowarzyszenia Dziennikarzy RP, nagrodą im. św. Brata Alberta, tytułem Zasłużony dla Kultury Polskiej, medalem Honorowym Stowarzyszenia Miłośników Tradycji „Mazurka Dąbrowskiego”. W roku 1998 w plebiscycie dziennika „Kurier Wileński” czytelnicy przyznali mu tytuł „Polaka Roku”.

11 września podczas jubileuszowego koncertu z okazji 35-lecia zespołu „Wileńszczyzna” Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zasłużonemu Synowi Ziemi Wileńskiej wręczył medal „Pro Patria”.

<<<Wstecz