149. urodziny Marszałka Piłsudskiego w Powiewiórce i Zułowie

Czcić, być i pamiętać

Mszą św. w kościele pw. św. Kazimierza w Powiewiórce, uroczystym apelem, złożeniem wieńców i zapaleniem zniczy oraz piknikiem przy ognisku w miejscu urodzenia Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zułowie, w niedzielę, 4 grudnia, uczczono 149. rocznicę urodzin twórcy niepodległości Polski.

Nabożeństwo w kościele pw. św. Kazimierza, zwanego też sorokpolskim, w Powiewiórce odprawił wikary parafii podbrodzkiej ks. Daniel Narkun.

– Bóg powołał Go z tej ziemi, bo miał względem Niego swe plany. Tu się urodził, tu został ochrzczony, jako czwarte dziecko Marii i Józefa Piłsudskich, a później z bronią w ręku wywalczył wolność dla Polski, stając się symbolem niepodległości – podczas homilii stwierdził ks. Daniel.

Do Powiewiórki i Zułowa przybyło spore grono osób: dyplomaci, politycy, działacze społeczni i oświatowi, harcerze, przedstawiciele Wileńskiej Młodzieży Patriotycznej, uczniowie z Podbrodzia, Starych i Nowych Święcian, przedstawiciele Stowarzyszenia „Rodzina Ponarska” z Gdańska z prezeską Marią Wieloch na czele, żołnierze i oficerowie Wojska Polskiego itd.

Uroczystości w Zułowie rozpoczęły się, jak określił poseł Michał Mackiewicz, prezes Związku Polaków na Litwie, „nietypowo”, bo od odrabiania zaległości. Chodziło o to, że w maju i sierpniu w Alei Pamięci ustanowione zostały kolejne cztery stele i posadzona została takaż liczba dąbków, ale nie zostały one poświęcone. „Niedociągnięcie” to naprawił ks. Daniel Narkun.

– Przyjeżdżamy tutaj, by uczcić, być i pamiętać” – przy miejscu urodzenia „Ziuka” powiedział prezes ZPL Michał Mackiewicz. Stwierdził, że Polacy są wielkim narodem i wydali wiele bohaterów, o których warto i trzeba pamiętać.– Narody tracąc pamięć tracą życie – mówił Cyprian Kamil Norwid i choć zabrzmi to być może banalnie, to chciałbym przypomnieć stwierdzenie, że narody bez przeszłości nie mają przyszłości – kontynuował poseł z ramienia AWPL-ZChR. Dodał, że społeczność polska zna swoją przeszłość i w miarę możliwości dba o nią.

Mackiewicz przypomniał zebranym historię z czasów przyjścia na świat przyszłego Naczelnika Państwa Polskiego. Otóż w pobliskim Podbrodziu naonczas stacjonowali rosyjscy żandarmi. Doniesiono im, że w dworze „pomieszczika” Piłsudskiego zauważono jakieś dziwne poruszenie i dużo świateł. „Widocznie znowu coś knują, trzeba sprawdzić”. Gorliwi słudzy samodzierżawia pomknęli do Zułowa i skonstatowali przyjście na świat czwartego dziecka w rodzinie Piłsudskich. „Nic się nie stało” – stwierdzili z ulgą. Historia pokazała jednak, jak bardzo się mylili…

Prezes ZPL na zakończenie swego przemówienia wyraził nadzieję, że przyszłoroczne jubileuszowe obchody 150. rocznicy urodzin Komendanta będą bardziej uroczyste, a to miejsce, za sprawą pomocy ze strony rządu Polski, zostanie należycie uporządkowane i w godny sposób upamiętnione.

Pamięć urodzin twórcy niepodległości Polski uczczono złożeniem wieńców, wiązanek kwiatów, zapaleniem zniczy oraz zwrotkami popularnych piosenek legionowych, które dzielnie, nie zważając na chłód, wykonała 20-osobowa grupa zespołu „Wilenka” ze Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli.

Znaczącym akcentem ceremonii był udział 5-osobowej delegacji żołnierzy Wojska Polskiego na czele z kapitanem Damianem Ćwierkiewiczem. Zarówno on, jak i jego podwładni, byli wyraźnie poruszeni, gdyż, jak stwierdzili, „o Piłsudskim wiedzieliśmy z książek, a teraz sami mieliśmy wyjątkową możliwość dotknąć żywej historii i stać w miejscu urodzenia wielkiego męża stanu i wodza”.

Jak poinformował kpt. Ćwierkiewicz, 136 żołnierzy z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej im. gen. broni Józefa Dowbor-Muśnickiego brało udział w międzynarodowych ćwiczeniach, które z udziałem wojskowych z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Litwy, Łotwy i Estonii odbyły się na poligonie w Podbrodziu.

W poniedziałek, 5 grudnia, w dniu urodzin Marszałka Józefa Piłsudskiego, polski kontyngent wyruszył w trzydniową podróż powrotną do miejsca swego stacjonowania.

Organizatorzy (ZG ZPL oraz Święciański Rejonowy Oddział ZPL) zadbali o „urodzinowe” przyjęcie. Pyszną zawiesistą grochówkę, gryczaną kaszę z kiełbaskami i ciepłą herbatę przygotowały pracownice kawiarni „Cecylia” z Podbrodzia. W przyszłym roku będzie ona obchodziła również swój skromny jubileusz 25-lecia działalności.

Dania na świeżym powietrzu, przy dającym się we znaki lekkim mrozie i wietrze, smakowały wyśmienicie i panie uwijały się jak w ukropie. Niejeden uczestnik rocznicowych obchodów ze smakiem mlaskał językiem i stawał powtórnie do kolejki po dokładkę.

Przygotowane też było ognisko, przy którym można było nie tylko się ogrzać, ale też zaśpiewać i zatańczyć…

Michał Mackiewicz w rozmowie z „Tygodnikiem” podkreślił, że w następnym, jubileuszowym roku urodzin Marszałka mają się odbyć konferencje, konkursy i inne przedsięwzięcia, upamiętniające dorobek, popularyzujące myśli i czyny naszego wielkiego ziomka.

Zygmunt Żdanowicz

Na zdjęciach: hołd Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu w miejscu jego urodzenia oddali żołnierze Wojska Polskiego; ks. Daniel Narkun „odrobił” zaległości i poświęcił stele, które zostały ustawione wiosną i latem tego roku.
Fot.
Paweł Stefanowicz

<<<Wstecz