W Ostrej Bramie planowany jest remont

Nowy wystrój dla sanktuarium?

Wilnianie, odwiedzający Ostrą Bramę 27 listopada wieczorem i 28 rano, zauważyli ciężarówki, na które ładowano przedmioty, wynoszone z kościoła i, pomni na ostatni, nieszczęsny remont wejścia do kaplicy, podczas którego zniszczono zabytkowe, „wychodzone” kolanami pielgrzymów schody, z niepokojem zawiadomili o tym fakcie redakcję „Tygodnika”. Wyszło na jaw, że na ciężarówki załadowano zawartość ostrobramskiego skarbca – pomieszczenia, znajdującego się za kaplicą Matki Bożej. Okazało się też, że w najbardziej znanym sanktuarium Wilna znowu planowany jest remont.

Proboszcz parafii, ks. Kęstutis Latoža, nie jest skłonny do udzielania informacji o planowanych pracach – w tym tygodniu pomieszczenia mają jeszcze obejrzeć specjaliści, by zbadać, czy pod tynkiem nie ma fresków, które mogłyby zostać uszkodzone, od tego będzie zależało końcowe rozplanowanie prac. Podobno ogłosi się go po tym, gdy w kurii zostanie sporządzony oficjalny dokument o remoncie. Jak powiedział ks. proboszcz w rozmowie telefonicznej z „Tygodnikiem”, prace będą prowadzone również w kaplicy, ale uspokaja, że na takie remonty, jak przesuwanie ściany skarbca w celu powiększenia kaplicy (czego obawia się część wiernych) nie pozwoliłyby służby państwowe, nadzorujące zabytki, planowane zaś działania mają być skonsultowane z Departamentem Dziedzictwa Kulturowego Litwy i innymi zainteresowanymi instytucjami. Z nieoficjalnych źródeł udało się redakcji dowiedzieć, że powyższe działania już są uzgodnione z wymienionym departamentem i z instytucją nadzorującą kościoły.

Ciężarówki, które wyjeżdżały spod sanktuarium 27 i 28 listopada, załadowano właśnie przedmiotami ze skarbca; będą one przejrzane i zinwentaryzowane przez specjalistów, wśród których jest również historyk. Wartościowe przedmioty mają być wyeksponowane w sanktuarium. Według proboszcza, takie rzeczy jak np. znaczki pielgrzymkowe nie zostaną zlikwidowane, być może zmieni się tylko miejsce ich przechowywania. Nie udało się nam też uzyskać informacji, czy na zewnątrz Ostrej Bramy również będzie wykonany remont. A zdaniem wielu osób, którym na sercu leży zachowanie autentyczności Ostrej Bramy i jej pamiątek, właśnie takiego – zewnętrznego – remontu najpilniej potrzebuje ten, przyciągający największe tłumy wiernych i turystów, zabytek.

Prace w sanktuarium będą finansowane nie z budżetu parafialnego. Jak powiedział ks. proboszcz, parafia nie będzie też zarządzała wydzielonymi na remont funduszami.

Alina Stacewicz

Na zdjęciu: tak wyglądał skarbiec Ostrej Bramy przed 10 laty.
Fot.
Teresa Worobiej

<<<Wstecz