25 listopada – Międzynarodowy Dzień Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet

Plaga przemocy domowej

Przemoc wobec kobiet w Europie, wbrew pozorom, jest zjawiskiem bardzo rozpowszechnionym. Dotyczy ona również naszego kraju i różnych aspektów życia kobiet, w tym – przemocy w rodzinie, co szczególnie akcentowano, obchodząc tegoroczny Międzynarodowy Dzień Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet.

Przemoc wobec kobiet przejawia się na różne sposoby. Najłatwiej zauważyć przemoc fizyczną, ale istnieje też ta, do doświadczenia której trudniej się przyznać – seksualna, czy też doświadczana najczęściej, godząca w poczucie własnej wartości kobiety – psychologiczna (nie kwalifikują się do niej pojedyncze czyny pod wpływem emocji, ale zachowania zamierzone, stale powtarzające się, zmierzające do przejęcia całkowitej kontroli oprawcy nad ofiarą). Istnieje przemoc, określana jako „stalking”, będąca prześladowaniem, stałym kontrolowaniem drugiej osoby i ekonomiczna, do której można zaliczyć m. in. odcięcie od finansów, zakazywanie pracy kobiety poza domem, ale też nieuczestniczenie w utrzymywaniu rodziny.

Bardzo często właśnie rodzina staje się miejscem doświadczenia przemocy w najprzeróżniejszych jej formach. Nierzadko występuje tzw. przemoc cykliczna, gdy agresor poprzez przemoc stara się u swej ofiary wywołać poczucie niemożności podjęcia jakichkolwiek działań i całkowicie od siebie uzależnić, po wyizolowaniu i zastraszeniu ofiary następuje faza względnego spokoju, a po niej – następna faza agresji.

Niewątpliwie, kobieta doświadczająca przemocy w rodzinie potrzebuje pomocy z zewnątrz. Warto wiedzieć, że na Litwie w większych miastach działają centra informacyjne, w których można uzyskać pomoc psychologiczną i prawną (np. dotyczącą stosowania przyjętej w 2011 r. na Litwie ustawy „O ochronie przed przemocą w najbliższym otoczeniu”), jak również centra kryzysowe – tu osoba doświadczająca przemocy w rodzinie ma możliwość tymczasowo zamieszkać. Decyzję o przyjęciu np. (pierwszy pobyt – do 6 miesięcy) do Wileńskiego Centrum Kryzysowego (Vilniaus m. krizių centras, znajdujący się przy ul. Vytenio 45) podejmuje komisja przyjmująca.

Co prawda, plaga przemocy domowej w naszym kraju istnieje i, niewątpliwie, jej wykorzenienie wymaga jeszcze większych starań, niż dotychczas, ale pod względem przemocy wobec kobiet Litwa bynajmniej w Europie nie przoduje. W 2014 roku upubliczniono raport Agencji Praw Podstawowych UE (FRA), dotyczący przemocy wobec kobiet w krajach Unii Europejskiej. Ogółem w badaniach wzięły udział 42 000 kobiet, co najmniej 1500 osób z każdego kraju (wyjątek stanowił Luksemburg – 908 osób), respondentki dobrano drogą losowania spośród osób od 18 do 74 roku życia. Pytania dotyczyły zarówno skali czynów, jak i ich formy oraz sprawców, a także kwestii zgłaszania wypadków przemocy na policji.

Jak się okazało, niechlubny ranking państw z największym poziomem przemocy fizycznej i seksualnej wobec kobiet otwiera Dania (doświadczyły jej 52 proc. kobiet po 15 roku życia), 2. miejsce zajmuje Finlandia (47 proc.), 3. – Szwecja (46 proc.). Litwa uplasowała się pośrodku – na 14. miejscu (31 proc.), najmniej zaś przemocy kobiety doświadczają w Polsce (19 proc.).

Niektórzy komentatorzy rankingu sukces państw ościennych próbują tłumaczyć zacofaniem społeczeństwa, wyrażającym się w ukrywaniu wypadków doświadczania przemocy przez kobiety, ale przeczą temu następne dane, uzyskane podczas tego badania: Litwa i Polska zajęły przodujące miejsca w rankingu zawiadamiania przez kobiety o popełnianiu tego typu przestępstw.

Bez wątpienia, nawet jeden akt przemocy – to o jeden za wiele. Pracy w tej kwestii jest sporo, ważne, by szła ona w dobrym kierunku.

Alina Stacewicz

<<<Wstecz