Jestem patriotką tej ziemi
Rozmowa z ANNĄ JESVILIENE, dyrektor Domu Polskiego w Ejszyszkach, radną samorządu rejonu solecznickiego
Międzynarodowy Polski Festiwal Monospektakli MONOWschód
Osiem spojrzeń na człowieka
Wilno staje się stolicą polskiego teatru poza granicami Polski takie stwierdzenie padło w podczas III Międzynarodowego Polskiego Festiwalu Monospektakli w Wilnie MONOWschód. Teatralna uczta trwała trzy dni: w dniach 11-13 listopada widzowie obejrzeli 8 monodramów ze Lwowa, Wilna, Kowna, Warszawy, Krakowa, Żytomierza i Rzeszowa. Pomysł i realizacja festiwali teatralnych należą do Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie i jego kierowniczki Lilii Kiejzik, która już od kilkunastu lat zaprasza do Wilna polskie zespoły teatralne z całego świata.
Aktor przed publicznością jest sam i tylko od niego zależy, czy jego monolog rozbudzi wyobraźnię widzów, czy do nich dotrze, czy zyska ich akceptację i wywoła aplauz napisał w liście, skierowanym do uczestników festiwalu Jarosław Czubiński, ambasador RP na Litwie, który objął przedsięwzięcie patronatem. Dziękował też Lilii Kiejzik za kolejne wymyślone przez nią i zrealizowane przedsięwzięcie.
Polacy z Wędziagoły (I)
Do krwi ostatniej kropli z żył
To dzięki kościołowi, nabożeństwom w języku polskim, przetrwaliśmy tutaj jako Polacy. Oficjalne władze rejonu kowieńskiego rozmaitymi sposobami chcą zniechęcić nas do jakiejkolwiek działalności. W sposób zakamuflowany próbuje się nas wsadzić w ciasne ramy, stosuje się rozmaite prowokacje, przeszkody i, chociaż namawia się do współpracy, tak naprawdę gasi się nasz zapał do jakiejkolwiek działalności. W takich warunkach musimy działać autonomicznie, całkowicie samodzielnie. Jeśli gdzieś na Litwie istnieje autonomia, to właśnie w Wędziagole. Tak było w roku 1918, tak też jest dzisiaj
opowiada Ryszard Jankowski, rodowity wędziagolanin, prezes najmniejszego, a zarazem najmłodszego, Oddziału Związku Polaków na Litwie Wędziagolskiego.
Zabytki sztuki wileńskiej świątyni
Ekstaza świętej Teresy
Wilnianie od pokoleń za wstawiennictwem Bogurodzicy w Ostrej Bramie wypraszają szczególne łaski dla siebie i swoich bliskich. Opieki Matki Miłosierdzia trwają w tym tygodniu. Wierni, z powodu braku miejsca w kaplicy, zbierają się na uroczyste Msze w przylegającym barokowym kościele św. Teresy.
Miejsce kultu zbudowane w latach 1635-1650 dzięki fundacji Stefana Paca i jest ściśle związane z katolickim zakonem kontemplacyjnym Marii Panny z Góry Karmel, zwanym karmelitami bosymi, którzy przybyli do Wielkiego Księstwa Litewskiego w 1626 r. W kościele wierni modlą się przed kopią obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej, wykonaną przed koronacją, kiedy to zdjęto srebrne szaty, a wizerunek był konserwowany...