Wizyta gości z Krakowa w Grzegorzewie

Dzielą nas kilometry, łączą polskie tradycje

Ponury, szary i zazwyczaj bardzo powoli mijający październik dla społeczności Gimnazjum w Grzegorzewie przemknął nadzwyczaj szybko, barwnie i wesoło. Stało się tak poniekąd za sprawą gości, którzy w ciągu tego miesiąca dwukrotnie odwiedzili tę wielonarodową placówkę.

W Dniu Komisji Edukacji Narodowej do Grzegorzewa zawitała delegacja Sejmiku Województwa Małopolskiego z Krakowa w osobach Grzegorza Biedronia, przewodniczącego Komisji Rozwoju Regionu, Promocji i Współpracy z Zagranicą i Zdobysława Milewskiego, dyrektora Kancelarii Województwa Małopolskiego. Z okazji święta uczniowie złożyli życzenia nauczycielom, wychowawcom i gościom oraz dali piękny popis artystycznych talentów. Podczas okolicznościowego koncertu dzieci i młodzież śpiewały w różnych językach, tańczyły tańce polskie, rosyjskie i litewskie, wprawiając swych gości w nieukrywany zachwyt.

Bogata wielokulturowość

– Małopolska jest dosyć daleko od Grzegorzewa, ale Polska zawsze miała historyczne związki z Litwą. A Wilno przez setki lat współpracowało z Krakowem. Dzisiaj uczniowie pokazali to, co jest najlepsze na Wileńszczyźnie, pięknie się prezentowali: wszystko umieli, ładnie tańczyli i śpiewali. Lecz te talenty nie byłyby możliwe do pokazania bez wysiłku nauczycieli i Państwa praca jest widoczna w tej szkole. Gratuluję i dziękuję za ciężki trud. W środowisku wielonarodowym to nie jest łatwe, ale wam udaje się pielęgnować tradycje różnych kultur, nawiązywać współpracę pomiędzy różnymi narodami.

Mamy tę satysfakcję ze Zdobysławem Milewskim, że możemy wam pomóc, przekazując potrzebne dary. To, co przywieźliśmy, to tylko ułamek tego, czego jeszcze potrzebujecie, choć w waszej szkole widać rękę dobrego gospodarza – powiedział Grzegorz Biedroń składając na ręce Hanki Grzybowskiej, dyrektor Gimnazjum w Grzegorzewie, podziękowania za pracę na rzecz kształcenia młodego pokolenia. Pedagogom życzył udanego roku szkolnego i długich lat pracy i żeby tej placówce oświatowej nigdy nie zabrakło młodego narybku.

Odwzajemniając życzenia pani dyrektor odziękowała gościom za dobre serca i hojność.

– Pion polski w naszej szkole jest mniejszy niż rosyjski, ale społeczność szkolna w Grzegorzewie jest jak jedna rodzina. W Grzegorzewie nigdy nie było problemów, że szkoła jest wielonarodowa. Dzieci bardzo zgodnie się uczą pod jednym dachem, imponuje im wielokulturowość, doceniają tę różnorodność i wzajemnie się poznają – opowiadała o swej szkole Grzybowska.

Hojne dary rodaków

Jak w rozmowie z „Tygodnikiem” powiedział Grzegorz Biedroń, Województwo Małopolskie, jest jedynym z 16 województw w Polsce, gdzie funkcjonuje Komisja ds. Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą. Właśnie z inicjatywy tej komisji oraz Teresy Starmach, która aktywnie działa w krakowskim oddziale Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, udało się zrealizować wiele inicjatyw dotyczących pomocy nie tylko dla Polaków na Litwie, ale też na Białorusi, Ukrainie i w Mołdawii. – Wiele dobrego słyszeliśmy o szkołach polskich na Wileńszczyźnie, lecz dotychczas bywaliśmy na Litwie bardziej na poziomie politycznym. Ważne jest natomiast zobaczyć życie ludzi, a zwłaszcza poznać młodzież. Jestem pod wrażeniem uroku umiejętności i talentu tych dzieci – podkreślił.

– Komisja w naszym małopolskim sejmiku jest wyjątkowa, również dlatego, że tam nigdy nie ma żadnych sporów. W tej komisji zawsze panuje pełna zgoda, komisja pracuje tak, żeby – w miarę naszych jednak skromnych możliwości, bo to nie jest skala państwa, tylko skala województwa – jak najwięcej pomagać Polakom za granicą i Polonii. Bardziej jednak koncentrujemy się na Polakach za granicą, którzy na swoim terenie mieszkają z dziada pradziada – podkreślił Milewski, dyrektor Kancelarii Sejmiku Województwa Małopolskiego.

Goście z Krakowa przekazali szkole w Grzegorzewie sprzęt multimedialny, ekrany, projektory i materace. Odwiedzili również Szkołę Podstawową im. Andrzeja Stelmachowskiego, gdzie jak powiedzieli, uronili parę łez wzruszenia, ale zostawili też kilka cennych prezentów.

„Jacy tacy” z Iwanowic

Niespełna tydzień później artystycznie uzdolnieni uczniowie grzegorzewskiego gimnazjum pieśnią i tańcem witali kolejnych gości – nauczycieli, uczniów – przybyłych na Litwę aż z trzech szkół w miejscowościach Widoma, Celiny i Iwanowice, znajdujących się w gminie Iwanowice Powiatu Krakowskiego.

Jak przystało na patriotów swej ziemi, uczniowie z klasy 6. ze Szkoły Podstawowej im. ks. Jana Twardowskiego w Widomej zaprezentowali klasyczne „przeboje” rodem z Krakowa – „albośmy to jacy tacy”, „Płynie Wisła, płynie”. Uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. św. Jana Bosko w Celinach z uwagi na trwający Rok Sienkiewicza, na deskach auli gimnazjum w Grzegorzewie wystawili przedstawienie poświęconemu polskiemu nobliście. Spektakl wyreżyserowany przez polonistkę Agatę Ziobro, połączył w jedną całość ważne daty życiorysu znanego pisarza, nawiązał do jego najbardziej znanych powieści. Miejmy nadzieję, że sztuka ta, jak również obietnica dyrektor Grzybowskiej, która w prezencie otrzymała piękne wydanie powieści „Krzyżacy” i przyrzekła, że chętnie ją ponownie przeczyta, posłużą dobrą zachętą do zainteresowania uczniów Gimnazjum w Grzegorzewie twórczością autora Trylogii.

Z nadzieją na kolejne spotkania

– Ten przyjazd został zorganizowany dzięki współpracy i pomocy władz lokalnych, naszego wójta, który przeznaczył środki na ten wyjazd. Cieszymy się, że możemy gościć u was w szkole, że możemy się zaprzyjaźnić z kolegami nauczycielami, uczniami, wszak wszyscy jesteśmy Polakami. Dzielą nas kilometry, ale łączą wspólne polskie tradycje. Myślę, że ta współpraca będzie się nam pomyślnie układała, a nasze pierwsze spotkanie tutaj nie będzie ostatnie – po koncercie powiedziała Anna Krawczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej im. św. Jana Bosko w Celinach, prezes Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego w tej miejscowości. Podobną nadzieję na współpracę wyraziła również Monika Świątek, dyrektor Centrum Kultury i Bibliotek w Iwanowicach, która na Litwę podróżowała razem ze szkolną bracią.

Dla grzegorzan spotkanie ze społecznością szkolną z Iwanowic nie było pierwsze. W maju uczniowie Gimnazjum w Grzegorzewie wraz z polonistką Teresą Bielak gościli w tej miejscowości. Do dzisiaj wspominają ten wspaniały i pełen atrakcji wyjazd.

Dzieciom i nauczycielom z Iwanowic w wycieczce na Litwę towarzyszył również Jerzy Rajpolt. To właśnie pan Jerzy, wieloletni wierny przyjaciel i mecenas nie tylko placówki grzegorzewskiej, lecz także landwarowskiej i starotrockiej, pomaga rodakom z Małopolski przecierać szlaki na Wileńszczyznę, budować kontakty i nawiązywać nowe znajomości z Polakami. Dzięki staraniom pana Jerzego poszczególne organizacje i urzędy nawiązują i zacieśniają współpracę z rodakami na Kresach, których w pewnym momencie historii rozdzieliła granica. Ta współpraca jest poparta konkretnymi czynami: wycieczkami dla uczniów, warsztatami dla nauczycieli, wymiernym wsparciem w postaci potrzebnych artykułów szkolnych przekazywanych przez rodaków z Małopolski szkołom nauczającym młode pokolenie Polaków na Wileńszczyźnie.

Łącząc pożyteczne z przyjemnym, uczniowie szkół z gminy Iwanowice razem z rówieśnikami z Grzegorzewa uczestniczyli w lekcjach plastyki i zawodach sportowych. Prawdziwą frajdą dla gości był udział w zajęciach z technologii. Wspólna praca i zabawa służyła lepszemu zapoznaniu się i nawiązaniu nowych przyjaźni, które, jak wiadomo, są najpiękniejszym darem jaki możemy dać drugiemu człowiekowi.

Irena Mikulewicz

Na zdjęciach: Grzegorz Biedroń i Zdobysław Milewski (pośrodku w pierwszym rzędzie) czują się odpowiedzialni za zachowanie polskości na Wileńszczyźnie; uczniowie ze szkoły podstawowej w Celinach przyjechali ze spektaklem.
Fot.
autorka

<<<Wstecz