Kaplica św. Iwona w kościele franciszkańskim odzyskuje dawną świetność

Miejsce modlitw prawników

Przez ostatnie pół roku w kaplicy św. Iwona w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Wilnie, przy ul. Trockiej, trwają prace renowacyjne. Rozpoczął się pierwszy etap przywracania dawnego wyglądu kaplicy. Prace konserwatorsko-rekonstrukcyjne potrwają do połowy listopada.

Projekt jest współfinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

– Kaplicę w XVIII wieku ufundował ród Ogińskich. Przy tej kaplicy działało Bractwo Adwokatów, a św. Iwo jest ich patronem. Planujemy, że po renowacji będzie to miejsce modlitwy i chrześcijańskich adwokatów Wilna – powiedział „Tygodnikowi” br. Marek Adam Dettlaff, rektor kościoła, który czuwa nad pracami konserwatorskimi w kościele.

Wyposażenie kaplicy prawie całkowicie zostało zniszczone. Zachowały się zaledwie dwa obrazy z ołtarza głównego: św. Iwona, który obecnie znajduje się w kościele akademickim śś. Janów w Wilnie, oraz Matki Boskiej Trockiej, który teraz jest w kościele św. Michała Archanioła w Niemenczynie, wcześniej zaś prawdopodobnie wisiał na miejskiej bramie przy ul. Trockiej.

Prace renowacyjne kaplicy zaczęły się kilka lat temu: wtedy została pokryta miedzią kopuła i odnowiono latarnię (wieżyczka nad kopułą). Prace renowacyjne objęły: opracowanie kolorystyczne powierzchni płaskich i profilowanych w obrębie latarni kopuły; konserwacja powierzchni tynkowanych na sklepieniach kopuły; konserwacja i opracowanie malarskie profilowanych elementów kopuły, w tym głównego, profilowanego gzymsu kopuły; rekonstrukcja malarska iluzorycznego, owalnego okna w kopule kaplicy; konserwacja powierzchni tynkowanych na ścianach kaplicy. Nad renowacją kaplicy pracowała ZSA „Rūpintojėlis” (dyr. Stasys Leonardas Žilys) z Litwy.

Środki na remont franciszkańskiej świątyni są zdobywane z różnych źródeł, m.in. są organizowane koncerty charytatywne z cyklu „Freski”. Ostatnio na rzecz odnowy zabytku wystąpił litewski aktor i piosenkarz Mantas Jankavičius. Ofiary składają też wierni, zapisując intencje mszalne w kościele.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: odnowiona kaplica św. Iwona stanie się miejscem modlitwy prawników – jest nadzieja na lepsze wyroki sądów.
Fot.
autorka


IWO urodził się w Bretanii, jako syn Hélorego, lorda Kermartin i Azo du Kenquis. W 1267, jako Iwo Hélory, studia prawnicze ukończył Uniwersytecie Paryskim. Studia z prawa kanonicznego zrobił na uniwersytecie w Orleanie. Po powrocie do Bretanii został wyznaczony w roku 1280 na stanowisko diecezjalnego sędziego duchownego. Jako kościelny prawnik nie wahał się opierać niesprawiedliwej władzy państwowej, która ingerowała w prawa Kościoła. Przez całe dorosłe życie otaczał opieką ludzi ubogich, dlatego też nadano mu miano „adwokata biedaków”. Żył bardzo skromnie służąc innym ludziom. W swoim domu urządził szpital, łaźnię, sierociniec i przytułek dla najuboższych. Iwo był członkiem III Zakonu Braci Mniejszych. Zmarł w rodzinnej Bretanii. Został pochowany w miejscowości Tréguier, gdzie znajdują się również jego relikwie (w Katedrze św. Tugduala). Na jego grobie wyryto inskrypcję: Święty Iwo był Bretończykiem, adwokatem a nie bandytą – rzecz zadziwiająca dla ludzi. W czerwcu 1347 papież Klemens VI ogłosił go świętym. Patronuje Bretanii i prawnikom. Uznawany jest również za opiekuna ludzi biednych, patrona wdów i sierot.

<<<Wstecz