O początkach Państwa Polskiego
28 września w holu i sali Wielofunkcyjnego Centrum Kultury w Niemenczynie odbyło się otwarcie wystawy i prezentacja filmu „Krzyż i korona”. Przedsięwzięcie odbyło się w ramach obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski.
Jak powiedziała Maria Ślebioda, I radca i kierownik Wydziału Polityczno-Ekonomicznego Ambasady RP w Wilnie, inicjatywa ta dobrze wpisuje się w Rok Miłosierdzia oraz Światowe Dni Młodzieży, które odbyły się w Polsce.
– Wystawa „Chrzest 966. U źródeł Polski” jest tym ciekawsza, że została przygotowana przez Muzeum Początków Państwa Polskiego we współpracy z licealistami, a więc powinna być zrozumiała i dostępna dla wszystkich – stwierdziła Ślebioda.
Zaprosiła zebranych do obejrzenia filmu dokumentalnego „Krzyż i korona” w reżyserii Zdzisława Cozaca, który, jak zaznaczyła, jest filmem na wskroś współczesnym, gdyż obfituje w komputerowe animacje i przedstawia rekonstrukcje piastowskich grodów oraz przedmioty z życia codziennego ludzi z otoczenia Mieszka I.
Film nie zawiódł oczekiwań licznie zgromadzonej widowni gdyż zawierał wiele ciekawych i nie dla wszystkich znanych faktów z czasów pierwszych Piastów, a ponadto był przeplatany wypowiedziami kompetentnych historyków, archeologów i badaczy, którzy na co dzień zajmują się okresem początków powstawania Państwa Polskiego.
Fabularyzowana opowieść o twórcach zrębów Polski – Mieszka I i Bolesława Chrobrego – opowiada o niełatwej drodze ku przyjęciu chrześcijaństwa, skutkach i korzyściach, jakie z tego historycznego wydarzenia wypłynęły.
Film „Krzyż i korona” jest jednym z serii dokumentów pt. „Tajemnice początków Polski”. Oglądali go nauczyciele oraz uczniowie Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie, członkowie Uniwersytety Trzeciego Wieku, pracownicy starostw niemenczyńskich – miejskiego i wiejskiego – miłośnicy historii itd.
– Bardzo poznawczy i interesujący film – na głos dzielili się wrażeniami nauczyciele miejscowego gimnazjum. – Oby takich więcej i częściej.
Z. Ż.
Na zdjęciu: film o chrzcie Polski zaanonsowała Maria Ślebioda, I radca ambasady RP w Wilnie.
Fot. autor