Kolejne spotkanie w Kawiarence Literackiej

Poezja i muzyka łączą ludzi

W niedzielę, 21 sierpnia, w Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie, w rejonie wileńskim, odbyła się kolejna Kawiarenka Literacka. Tym razem sympatycy i wielbiciele mowy wiązanej spotkali się z poetkami wileńskimi Teresą Markiewicz oraz Mirosławą Bartoszewicz. W imprezie literackiej wziął udział muzyk Ryszard Bryżys.

Spotkanie zainaugurował dr Józef Szostakowski, znany poeta i prowadzący, zaznaczając na wstępie, że poezja zbliża i łączy ludzi. Dowodem tego są cyklicznie odbywające się Kawiarenki Literackie, które cieszą się popularnością. Na takich spotkaniach zawsze jest ludno. Helena Bakuło, dyrektor muzeum, zabierając słowo dodała, że aby muzeum tętniło życiem, musi w nim zawsze coś się dziać i dlatego odbywają się tu spotkania z poetami.

Zatem prowadzący przedstawił sylwetki obu poetek, które wkrótce zaprezentowały swoje wiersze.

Prezentację własnej liryki rozpoczęła Teresa Markiewicz, poetka, której pierwszy tomik ukazał się w 2004 r. Dotychczas ukazało się osiem edycji. Autorka w twórczości poetyckiej porusza wiele tematów, wykorzystuje szerokie spektrum odcieni uczuciowych, pisze w wielorakich układach stroficznych, w różnych konwencjach językowo-stylistycznych, ukazuje walory piękna śpiewnej mowy ojczystej.

Natomiast Mirosława Bartoszewicz jest przedstawicielką młodszej generacji, krtóra zaledwie kilka lat temu rozpoczęła swą działalność literacką. Pierwszym osiągnięciem młodej poetki był wiersz „Jest”, który ukazał się w antologii „Spotkania” wydanej w 2012 r. Młoda poetka szczerze zwierzyła się słuchaczom, że niekiedy układa swoje wiersze wprost czerpiąc natchnienie z przeczytanej książki lub z obejrzanego filmu.

Przybyli do Kawiarenki Literackiej na ucztę duchową z uszanowaniem wysłuchali zaprezentowanych utworów poetek i ciepło oklaskiwali ich twórczość. Autorki czytały swoje wiersze przy kawie i herbacie oraz przy symbolicznej lampce wina, słodyczach i owocach, którymi poczęstowali organizatorzy. Magię wieczoru tworzyły liryczne nagrania, płynące z wolna w przerywnikach między wierszami, jak to w kawiarence…

Pięknym akcentem spotkania literackiego był występ Ryszarda Bryżysa, muzyka wileńskiego, który zaprezentował miłośnikom strof lirycznych kilka utworów muzycznych własnej aranżacji do wierszy Teresy Markiewicz. Zebrani z entuzjazmem oklaskiwali pana Ryszarda, który śpiewał poezję wtórując sobie na akordeonie. Na prośbę zebranych na pożegnanie zabrzmiało „Delikatne tango” w wykonaniu autorskiego duetu.

Inf. wł.

Na zdjęciu: początek spotkania w Kawiarence.
Fot.
Jurgis Sinkevičius

<<<Wstecz