Spada i będzie padać

„Te dane nie spodobają się władzy” – komentują z lekką drwiną ostatnie dane Eurostatu na temat spadku ludności na Litwie rodzime media. Nie spodobają się nie dlatego, że spada nam (o tym wszystkim wiadomo od lat), tylko raczej dlatego, że spada nam najszybciej wśród wszystkich europejskich krajów.

Bo w Europie rzeczywiście ubywa ludności właściwie we wszystkich państwach, jeżeli odniesiemy statystyki wybitnie do tubylców. Rośnie zaś tym, którym przybywa ostatnio emigrantów. To znaczy najbardziej Niemcom, Austriakom, Szwedom, gdzie rzeka uchodźców zmienia nieodwracalnie miejscowe krajobrazy i proporcje ludnościowe.

Więcej>>>


Harcownicy – na matę!

Powinniśmy być dumni z prezydent Dalii Grybauskaitė. Podczas szczytu NATO w Warszawie jak psy pogoniła ubiegających się o wywiad z nią dziennikarzy rosyjskiej telewizji. Niemcom dała. Mam na myśle nie tylko Interview, ale przede wszystkim przykład, jak należy szykować się do ewentualnej wojny z Rosją i jej paranoikiem-prezydentem.

To Interview to w ogóle dla Litwy wyróżnienie. Wszak opiniotwórczy „Der Spiegel” mógł zwrócić się o taki wywiad do któregokolwiek z 18 obecnych tam prezydentów, a przecież wybrał naszą „Frau Präsidentin”. Zaimponowała Niemcom tym, że w trakcie szczytu pokazała całem światu, kto w tym zdominowanym przez chłopów towarzystwie ma prawdziwe jaja. A jak! Zdecydowana zwolenniczka twardej linii wobec Rosji, zdolny diagnostyk („Putin cierpi na paranoję”) i do szaleństwa odważny dowódca litewskich sił zbrojnych, który zapowiedział, że w razie czego pokaże tym putinsynom, że nasza armia nie palcem robiona.

Więcej>>>


<<<Wstecz