Rajdy Pamięci

Śpij kolego w ciemnym grobie...

27 maja członkowie Klubu Żołnierzy Armii Krajowej razem z weteranami odwiedzili groby żołnierzy Wileńskiego Okręgu AK poległych podczas II wojny światowej (na zdjęciu).

Początkowo przybyli do Kolonii Wileńskiej, gdzie na lokalnym cmentarzu pogrzebani są akowcy zabici podczas operacji „Ostra Brama” w lipcu 1944 r. Następnie udali się do Kalwarii Wileńskiej, dwóch miejsc pochówku poległych w bitwie pod Krawczunami 13 lipca 1944 r. Kolejnym etapem swoistego rajdu pamięci był las koło miejscowości Jeziorki w okolicach Zielonych Jezior. Tam, w lesie, zlokalizowanych jest 6 nieznanych grobów. Potem członkowie klubu skierowali się do pewnej miejscowości koło Papierni w Werkach, gdzie na pagórku znaleziono guziki od munduru polskiego żołnierza. Prawdopodobnie jest to miejsce pochówku. Ostatnim etapem rajdu był cmentarz na Sołtaniszkach w Wilnie. Tam spoczywa snem wiecznym 3 żołnierzy AK. Na wszystkich odwiedzonych grobach zapalono znicze i odmówiono modlitwę za tragicznie zmarłych.

Weterani zwracają się z prośbą o kontakt telefoniczny (tel. 8 678 37 595 – sekretarz Klubu Żołnierzy AK Edmund Szot) do osób, które wiedzą, jacy żołnierzy są pogrzebani w lesie w miejscowości Jeziorki. Będą także wdzięczni tym, którzy znają niezidentyfikowane dotąd miejsca pochówku żołnierzy Armii Krajowej. Wiarusi kierują też słowa podzięki pod adresem Konsula Generalnego Ambasady RP w Wilnie Stanisława Cygnarowskiego za sfinansowanie zakupu zniczy oraz Jarosławowi Szostce za udostępniony transport.

Następny rajd do miejsc pamięci i pochówku żołnierzy AK odbędzie się w lipcu.

Jan Lewicki

W imię pokoju

W tym roku minęła 74. rocznica mordu niewinnych mieszkańców byłego powiatu święciańskiego. Zostali rozstrzelani zacni obywatele, którzy mieli autorytet wśród mieszkańców.

W piątek, 20 maja, przedstawiciele Święciańskiego Oddziału Rejonowego ZPL złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze w miejscu egzekucji i na grobach ofiar mordu. W Nowych Święcianach pamięć tragicznie poległych uczcili: Jadwiga i Edward Kozakiewiczowie, Maria Ažubalienė oraz prezes nowoświęciańskiego koła ZPL, radny rejonowy Wacław Wiłkojć. Złożono też wiązanki kwiatów i zapalono znicze pamięci na drodze pomiędzy Święcianami i Nowymi Święcianami oraz na cmentarzu przy grobie księży, których rozstrzelano wraz z zakładnikami (na zdjęciu).

W Hoduciszkach dzięki aktywności i obywatelskiej postawie Wiłkojcia zostały umieszczone odnowione tablice, upamiętniające ofiary mordu. Na cmentarzu katolickim w Święcianach, gdzie zostali pochowani mieszkańcy tego miasteczka, wiązanki kwiatów złożyli i znicze zapalili: Władysław Micewicz, Sławomir Alancewicz i Wacław Wiłkojć.

Powinniśmy pamiętać o ofiarach, o tych, co polegli, byśmy mogli żyć w pokoju. Szczególnie teraz, gdy jest on w Europie taki kruchy.

Walery Jemielianow

<<<Wstecz