2016 – Rokiem Bibliotek

Fantazje przyrody w Kowalczukach

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Litwy ogłosiło rok 2016 Rokiem Bibliotek. W dniach 23-29 kwietnia w całym kraju pod hasłem „Dobre biblioteki – siłą społeczeństwa” odbywa się Narodowy Tydzień Bibliotek Publicznych.

Biblioteka pomaga pogłębiać wiadomości i tworzyć. Na Litwie Tydzień Bibliotek obchodzi się już po raz 16. – W naszej placówce mamy ułożony plan na każdy dzień tygodnia. Organizujemy różne przedsięwzięcia: spotkania z czytelnikami, wycieczki po bibliotece, wystawy – powiedziała bibliotekarka Natasza Wierchołamowa.

Ostatnio w bibliotece została zorganizowana wystawa prac twórczych Bernadetty Mikulewicz pt. „Fantazje przyrody”. Na spotkanie z autorką przybyli przedstawiciele z gminy, przedszkola, ośrodka kultury, leśnictwa, centrum kryzysowego oraz koleżanki, wychowankowie i znajomi. Teresa Pristawka przedstawiła bohaterkę. Pani Bernadetta urodziła się w Kowalczukach, ukończyła Instytut Pedagogiczny w Szawlach. Pracowała w szkole, jest osobą wszechstronnie uzdolnioną, wrażliwą na otaczające piękno: maluje, rzeźbi, robi wycinanki, działa społecznie.

Za swoje prace otrzymała wiele nagród i wyróżnień. Dowolny kawałek drewna znajduje swoje zastosowanie. Ostatnio wiele udziela się społecznie, pisze artykuły do gazety, jest założycielką zespołu „Przyjaciółki”, pomaga w kościele, współpracuje z biblioteką i czytelnią internetową w Kowalczukch.

Na obrazach Bernadetty Mikulewicz są przedstawione widoki okolic. Drewniane rzeźby i kompozycje, które, jak twierdzi autorka, stworzyła sama przyroda, przedstawiają różne zwierzątka, ptaki, ludzi.

– Szczególnie sosna jest bogata w artystyczne formy. Krok po kroku otwieram świat tajemniczych zagadek przyrody stworzonej przez Boga – opowiada pani Bernadetta.

Przy kawie i herbacie odwiedzający wystawę dzielili się swoimi wrażeniami i dziękowali autorce za jej otwartość i upiększanie codzienności.

Pracowniczki biblioteki w Kowalczukach

Na zdjęciu: Bernadetta Mikulewicz opowiedziała o swojej pasji, która urozmaica jej codzienność.
Fot.
archiwum

<<<Wstecz