Doroczne sprawozdanie z działalności policji rejonu wileńskiego

W przededniu wielkich zmian

Wzorem ubiegłych lat, w pierwszych tygodniach nowego roku kierownictwo Komisariatu Policji Rejonu Wileńskiego Głównej Komendy Policji Powiatu Wileńskiego zwołało zebranie, na którym omówiono wyniki pracy za rok 2015. Podczas spotkania z udziałem przedstawicieli współpracujących z Komisariatem Policji Rejonu Wileńskiego instytucji, jego kierownik Arvydas Sinis opowiedział także o radykalnych zmianach, jakie w najbliższej przyszłości zajdą w strukturze organizacyjnej policji rejonowej.

Przestępczość

Chociaż w minionym roku w rejonie wileńskim liczba zarejestrowanych przestępstw, w porównaniu z rokiem 2014, zmalała prawie o 18 proc., ogółem zanotowano ich 1791. Lwią część wszystkich przestępczych czynów stanowią kradzieże, których w ogólnym bilansie policji rejonowej jest 905. Złodzieje najczęściej sięgali po mienie w pomieszczeniach (58 proc.), przedmioty pozostawione w środkach transportu (24 proc.), lub uprowadzali środki transportu (18 proc.).

W ciągu roku w rejonie wileńskim policja nie odnotowała szczególnie ciężkich przestępstw rezonansowych, niemniej jednak bezprawne czyny z użyciem przemocy (254 przypadki pobić lub wyrządzenia szkody na zdrowiu), zniszczenie cudzego mienia (112 przypadków), dokonywane głównie przez osoby nietrzeźwe, były najczęstszym obiektem dochodzeń rejonowej policji. W podstołecznym rejonie nadal nie dają za wygrane oszuści. Liczba oszustw w porównaniu z rokiem 2014 zmniejszyła się, niemniej jednak 84 przypadki różnego rodzaju matactwa wskazują na to, że mimo wszelkich przestróg mieszkańcy dają się wykorzystać przestępcom.

W graniczącym z Białorusią rejonie wileńskim od wielu lat niemały problem stanowi przemyt. Zwalczanie przemytu i konsumpcji nielegalnych towarów akcyzowych nadal pozostaje zadaniem priorytetowym funkcjonariuszy policji. W ciągu minionego roku za przemyt napojów alkoholowych, papierosów oraz paliwa dieslowego spisano ponad 200 protokołów, wyznaczono kary na sumę blisko 30 tys. euro.

Jak wskazuje statystyka, najwięcej przestępstw odnotowano na terenie posterunku policji w Rudominie (39 proc.), dalej szeregują się posterunek policji w Mejszagole (33 proc.) i w Niemenczynie (28 proc.).

Wykrywalność

W ciągu roku funkcjonariusze policji rejonu wileńskiego wykryli 800 (44,7 proc.) przestępstw. Zdaniem Arvydasa Sinisa, wykrywalność przestępstw zależy nie tylko od pracy funkcjonariuszy policji, lecz także od bazy ustawowej, która w przekonaniu komisarza, zawiera mnóstwo luk, przeszkadzających w normalnym wymierzaniu sprawiedliwości.

Podczas spotkania sporo uwagi poświęcono pracy prewencyjnej. Uczestniczący w spotkaniu Czesław Olszewski, wicemer rejonu wileńskiego, wyraził zadowolenie z korzystnej współpracy w tej dziedzinie komisariatu i samorządu rejonowego. Samorząd rejonu wileńskiego finansuje programy prewencyjne: „Bezpieczni, zdrowi – potrzebni społeczeństwu”, „Wybierz właściwy kierunek”, „Bądź bezpieczny”, „Bezpieczna wspólnota”, „Zwróć się do dzieci”. Na wspieranie programów prewencyjnych, które sprzyjają lepszej łączności policji ze społeczeństwem, edukowaniu młodzieży w zakresie bezpieczeństwa na drodze i zdrowego trybu życia, samorząd rocznie przeznaczył 14 tys. 481 euro.

Restrukturyzacja

Jak zaznaczył Arvydas Sinis, w najbliższym czasie Komisariat Policji Rejonu Wileńskiego stanie w obliczu wielkich zmian strukturalnych. Zgodnie z wizją Departamentu Policji, z budynku przy ul. Herkusa Mantasa „wyprowadzi się” pododdział drogówki, który zostanie przyłączony do Zarządu Policji Drogowej Głównej Komendy Policji Powiatu Wileńskiego. W pomieszczeniach komisariatu zadomowi się natomiast Wydział Rejestrowania Przestępstw, który będzie reagował na doniesienia o przestępstwach popełnianych w całym powiecie wileńskim. Szef policji rejonowej ubolewał, że z powodu reformy polecono zrezygnować z pomieszczeń służbowych w Rukojniach, Pogirach, Mickunach oraz Podbrzeziu, co nie tylko obciąży funkcjonariuszy policji, ale też stworzy niedogodności dla mieszkańców. Główną intencją zapoczątkowanych zmian jest zlikwidowanie drobnych służb dyżurnych w całym kraju i zaangażowanie jak największej liczby funkcjonariuszy policji do patrolowania na ulicach. Jednakże w opinii Sinisa, w przypadku rozległego terytorialnie rejonu wileńskiego takie rozwiązanie nie zda egzaminu.

– Rozumiemy dobre zamiary zwierzchnictwa, ale należy się zastanowić nad tym, czy to normalne, że patrol policyjny z Niemenczyna pojedzie na wezwanie do Pogir – zapytywał nadkomisarz. Przedstawiciele samorządu rejonu wileńskiego wicemer Czesław Olszewski i kierownik Wydziału Porządku Publicznego Tadeusz Bujko poparli jego obawy, twierdząc iż posterunki policji w gminnych ośrodkach są potrzebne.

Tymczasem obecny na spotkaniu Antoni Mikulski, p.o. naczelnika Głównej Komendy Policji Powiatu Wileńskiego, podkreślił, iż utrzymanie takich instytucji jest zbyt kosztowne i jedynym sposobem ich zachowania jest opłacanie kosztów przez samorząd.

Kolejną nowością jest powołana 1 lutego w komisariacie policji rejonowej grupa funkcjonariuszy wspólno-towych. W zakres podstawowych obowiązków tej grupy wchodzi: zapewnienie bezpieczeństwa publicznego, tj. wdrażanie działań prewencyjnych w celu zapobieżenia przestępczości i łamaniu prawa, koordynacja działalności w dziedzinie bezpiecznego sąsiedztwa, obcowanie ze społecznością. W ramach dalszej reformy planowane jest także połączenie wydziałów policji kryminalnej i publicznej rejonu wileńskiego.

Irena Mikulewicz

Na zdjęciach: Arvydas Sinis jest zadowolony z pracy podwładnych – prawie połowa przestępstw jest wykrywana.
Fot.
Wioletta Żukowska-Kaminskienė

<<<Wstecz