Upamiętniono ofiary wypadków drogowych w rejonie wileńskim

Światełko dla zgasłego życia

Corocznie w trzecią niedzielę listopada obchodzimy Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. W tym roku ta okoliczność przypadła 15 listopada. Idea dnia pamięci zapoczątkowana została w 1993 roku przez brytyjską organizację Road Peace. Dzień ten jest wyrazem pamięci o ofiarach wypadków drogowych i wyrazem współczucia i wsparcia dla ich rodzin.

Każdego roku na świecie co 30 sekund w wypadku drogowym ginie jedna osoba. Tragedia ta przychodzi nagle i niespodziewanie. Wielu, często młodych ludzi, traci życie dosłownie w jednej chwili. Ich rodziny cierpią, borykają się z problemami. Czasami rodziny tracą jedynego żywiciela, a dzieci cierpią z powodu utraty ojca, matki.

15 listopada Wydział Publiczny Komisariatu Policji Rejonu Wileńskiego, na czele z kierownikiem Bogdanem Antonowiczem w celu upamiętnienia ofiar wypadków drogowych po raz pierwszy zorganizował akcję „Zapal światełko dla zgasłego na drodze życia”.

W tym dniu w kościele pw. MB Dobrej Rady w Rudominie była sprawowana Msza św. w intencji tragicznie zmarłych w wypadkach drogowych w rejonie wileńskim, którą celebrował proboszcz parafii ks. Wiktor Bogdziewicz. Przybyli na nią starszy inspektor Pododdziału Policji Drogowej w Komisariacie Policji Rejonu Wileńskiego Wioletta Żukowska-Kaminskienė, specjalista „drogówki” Witalij Sesickij, zastępca kierownika posterunku policji w Rudominie, gł. śledczy Walentyna Mickiewicz, specjalista ds. nieletnich w Rudominie Bożena Kłusowska, kierownik pododdziału organizacyjnego Andrius Vilkaitis. Nie mogło zabraknąć na nabożeństwie bliskich ofiar wypadków drogowych.

Na zakończenie Mszy św. głos zabrała st. inspektor Żukowska-Kaminskienė, która w imieniu Komisariatu Policji Rejonu Wileńskiego złożyła wyrazy współczucia i otuchy dla rodzin, które w wypadkach drogowych straciły bliskich ludzi. Jak powiedziała, w ciągu bieżącego roku na drogach rejonu zginęło 13 ludzi w różnym wieku, a dosłownie w przeddzień obchodów Dnia Pamięci w wyniku wypadku drogowego śmierć poniosła kolejna osoba. Najstarsza z ofiar – Telesfor – miała 81 lat, najmłodszy Tomasz – 21 lat. Troje dzieci utraciło matki.

– Straszne jest to, że przyczyną tragedii są działania człowieka – stwierdziła funkcjonariuszka policji. Poinformowała, że upamiętniając ofiary wypadków drogowych w rejonie wileńskim, na terytorium posterunku policji w Rudominie posadzono 13 drzewek – młode dąbki. Jest to swoisty hołd dla tragicznie zmarłych na drogach. Policjantka zaprosiła rodziny ofiar, by zapaliły znicze przy drzewkach.

Przy wejściu do kościoła funkcjonariusze policji rozdawali wiernym odblaski. Po nabożeństwie policjanci wraz z rodzinami ofiar udali się na posterunek policji w Rudominie. Tam, przy 13 posadzonych dąbkach z umieszczonymi na nich kartkami z imionami, latami życia ofiar wypadków drogowych, ich bliscy oraz przedstawiciele Komisariatu Policji Rejonu Wileńskiego zapalili znicze. Z bolesną zadumą, powagą, oczyma pełnymi łez, przed drzewkami upamiętniającymi tragicznie zmarłych stanęli ich bliscy: dzieci, rodzice, siostry, bracia.

Ostatnim akcentem tej smutnej uroczystości było wypuszczenie czarnych i białych balonów, które poszybowały ku niebu. Zapewne, jako znak pamięci o duszach ofiar i nadziei na ich życie wieczne w Królestwie Bożym.

Jan Lewicki

Na zdjęciach: przed drzewkami, upamiętniającymi ofiary wypadków drogowych, ich bliscy zapalili znicze; wypuszczenie czarnych i białych balonów – znaków pamięci i życia wiecznego.
Fot.
autor

<<<Wstecz