Na wakacjach w Macierzy

Mickuny – najlepsze!

W dniach 27 czerwca – 18 lipca 15-osobowa grupa uczniów Gimnazjum w Mickunach pod kierownictwem nauczyciela wychowania fizycznego Marka Wajtonisa (finaliści XVII Parafiady Archidiecezji Wileńskiej) uczestniczyła w 27. Międzynarodowej Parafiadzie Dzieci i Młodzieży. Młodzież rozpoczęła wypoczynek na obozie parafiadowym w Ustroniu Morskim, a zakończyła parafiadę w Warszawie. W tym roku zmaganiom młodych sportowców przyświecało hasło „Wiele serc – jeden rytm”. W przygotowanym przez Stowarzyszenie Parafiada wydarzeniu, udział wzięli młodzi ludzie z Polski oraz pięćdziesięciu organizacji polonijnych z Ukrainy, Łotwy, Litwy, Rosji, Niemiec, Hiszpanii i Białorusi. Łącznie ponad 1500 uczestników! Program parafiady oparty jest na starożytnej greckiej triadzie Stadion-Teatr-Świątynia.

W ramach części sportowej tegorocznej parafiady odbyły się zawody w 13 dyscyplinach i 16 konkurencjach w różnych kategoriach wiekowych. Uczestnicy spotkali się jednak nie tylko po to, by współzawodniczyć. Czas wypełniało im także zwiedzanie, zajęcia warsztatowe, spotkania z niezwykłymi ludźmi i codzienna modlitwa… Nowością 27. edycji projektu była część „Misja Parafiada w służbie pokoju”, realizowana we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej RP.

Drużyna z Mickun była najlepsza w zawodach sportowych i zdobyła I miejsce (436 pkt) spośród 83 drużyn, w koszykówce zajęła II miejsce (za co została obdarowana dyplomem oraz pucharem), a także wywalczyła 34 medale (z nich 14 medali za I miejsce, 12 medali za II miejsce i 8 medali za III miejsce).

Na zdjęciu: mickunianie aż 34 razy stawali na podium.

Z gór bliżej do Boga

30 czerwca – 7 lipca, dzieci i młodzież ze Szkoły Średniej w Bujwidzach (44 uczestników i 5 opiekunów) miały okazję na żywo zobaczyć i dotknąć gór, zdobyć ich szczyt. Pomimo wysiłku i trudu, gdy trzeba było iść pod górę po ostrych kamieniach, odważnie kroczyli naprzód, pokonując kolejny odcinek drogi.

Każdy dzień rozpoczynał się wspólnym pacierzem, potem śniadanie i obowiązki. Codziennie zdobywaliśmy okoliczne szczyty – w Poroninie i Zakopanem, a równolegle do nich „pokonywaliśmy” także góry biblijne. Codzienna Msza św. ubogacała duchowo każdego uczestnika.

Była nauka jak być dobrym, jak pomagać bliźniemu, jak przebaczać i prosić o przebaczenie, jak dziękować i być wdzięcznym nie tylko Bogu za dar dobrej pogody i pięknych widoków, ale i ofiarodawcom, bez których tego wyjazdu na pewno nie byłoby.

Na zdjęciu: być wyżej niż niejeden szczyt...
Inf. wł.

<<<Wstecz