Tydzień poświęcony wspomnieniu śp. s. Wandy Boniszewskiej

Bujwidzkimi śladami świętości

Piesza pielgrzymka z Bujwidz do Pryciun zakończyła „Tydzień s. Wandy Boniszewskiej”. Po raz szósty bujwidzianie, mieszkańcy okolicznych miejscowości, a także przybysze ze stolicy i z Polski wędrowali ścieżkami, które niegdyś przemierzały siostry ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, pełniące posługę duszpasterską w tej parafii.

Dzisiaj, po wielu latach, siostry, można rzec, wróciły na swoje: katechizują w szkole, współpracują z miejscowym proboszczem ks. Ryszardem Pieciunem i z roku na rok włączają się w zorganizowanie przedsięwzięć związanych z upamiętnieniem świątobliwych sióstr – s. Wandy Boniszewskiej i s. Heleny Majewskiej, które miały objawienie Jezusa.

Pod patronatem św. Ignacego

Wieloletnią tradycją parafii bujwidzkiej jest organizowany w ostatnią niedzielę lipca odpust ku czci św. Ignacego z Loyoli w kaplicy w Pryciunach. Tłumy wiernych przybywają do miejscowości, której nie ma już na mapie, a jedynym śladem dawnej świetności jest nieduża kapliczka św. Ignacego. Niegdyś wrzało tutaj życie, teraz bujwidzianie troszczą się o odnowienie duchowego miejsca: renowacja kapliczki i troska o nią, organizowanie tutaj spotkań i nabożeństw – wszystko to przyciąga wiernych z okolicznych miejscowości. Przybywają też byli mieszkańcy parafii, których rodzice pochodzą z tych okolic.

Mszę św. odpustową ku czci św. Ignacego celebrował proboszcz ks. Ryszard Pieciun. W uroczystościach udział wzięły też siostry juniorystki ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów. S. Maria Druh wygłosiła konferencję o aniołach, o ich roli w życiu każdego człowieka. Na święcie obecny był też wicemer rejonu wileńskiego Czesław Olszewski, który dziękował księdzu proboszczowi za jego 10-letnią pracę duszpasterską w parafii bujwidzkiej. Po Mszy św. starosta Marian Naruniec zaprosił wszystkich uczestników na poczęstunek. Tradycyjnie po nabożeństwie odbyło się poświęcenie pojazdów.

Tygodniowe nabożeństwa

Od kilku lat bujwidzianie, przy okazji odpustu św. Ignacego, wspominają postać s. Wandy Boniszewskiej, stygmatyczki, która mieszkała w Pryciunach w czasie wojny i w pierwszych latach powojennych. Przed sześciu laty wszystko rozpoczynało się pielgrzymką, z czasem uroczystości zostały „rozciągnięte” na cały tydzień, aby każdego dnia innej grupie ludzi przybliżyć tematy związane z charyzmatem Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, a przez to odnowić w wiernych wiarę.

„Tydzień s. Wandy Boniszewskiej” rozpoczął się w wigilię odpustu św. Ignacego całodobową adoracją Najświętszego Sakramentu w pryciuńskiej kaplicy. W poniedziałek odprawiono Mszę św. o rychłą beatyfikację s. Wandy. Natomiast po nabożeństwie wierni mieli spotkanie z siostrami z okazji ogłoszonego w Kościele Roku Osób Konsekrowanych. W spotkaniu udział wzięły siostry z dwóch zgromadzeń – od Aniołów i Jezusa Miłosiernego.

Jeden dzień był poświęcony tematyce historycznej, wszak w ramach prześladowań sowieckich wszystkie siostry z Pryciun zostały wywiezione do łagrów, a ich dobra majątkowe znacjonalizowano. Prelekcje historyczne wygłosiły dr Irena Mikłaszewicz, Danuta Korkus i Tatiana Grygorowicz.

Nie obyło się bez gier i zabaw dla dzieci po wieczornych Mszach św. w czwartek i piątek. S. Maria Semenaite zorganizowała wieczór zabaw dla najmłodszych parafian. Natomiast harcerze 1 WDH „Trop” im. A. Małkowskiego w piątkowy wieczór zaprosili chętnych do gry terenowej po okolicach Bujwidz. A wieczorem spotkali się na „nocy filmowej”.

Pieszo i rowerowo

Już po raz trzeci bujwidzianie zorganizowali wycieczkę-pielgrzymkę rowerową po miejscach sakralnych parafii. 20 osób w ciągu całego dnia przemierzało okoliczne miejscowości, poznając ich historię i rozmawiając z osobami, które pamiętają działalność sióstr w Pryciunach.

Natomiast piesza pielgrzymka „Śladami s. Wandy Boniszewskiej. Bujwidze – Pryciuny” odbyła się po raz szósty. W niedzielne upalne popołudnie stawiło się ponad 100 osób, chętnych do wędrowania z modlitwą i śpiewem na ustach. Siostry ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów zatroszczyły się o oprawę modlitewną przedsięwzięcia – prowadziły rozważania modlitewne, różaniec i koronkę. S. Anna Mroczek, która wiele lat poświęciła katechizacji młodzieży na Wileńszczyźnie wygłosiła prelekcję o roli aniołów w życiu s. Wandy Boniszewskiej. Niektóre osoby przypominały, jak ich rodzice opowiadali o tym, że to właśnie siostry od Aniołów, potocznie nazywane „Laborówki”, szykowały ich do komunii świętej. Udział w pieszej pielgrzymce wzięła też Rita Tamašuniene, posłanka na Sejm RL z ramienia AWPL.

Pielgrzymka zakończyła się Mszą św. w pryciuńskiej kaplicy, a celebrował ją ks. Michał Damazyn z Polski. Kapłan ten, głosząc kazanie, wspomniał także o s. Helenie Majewskiej, która żyła w tym samym czasie co i s. Wanda Boniszewska i też miała objawienia Pana Jezusa. Ks. Michał zredagował objawienia s. Heleny, wydając je w postaci książki „Pisma s. Heleny Majewskiej”. Teraz zaś, przy każdej sposobności, opowiada o zakonnicy.

– My, jako siostry, niezmiernie się cieszymy, że ludzie odkrywają świątobliwe postacie naszego zgromadzenia, a przez nie zapraszają nas do współpracy. Widzimy, że charyzmat naszego zgromadzenia – pomoc kapłanom w pracy apostolskiej i towarzyszenie wiernym na drodze ich wiary – jest wciąż aktualny i potrzebny – powiedziała w rozmowie z „Tygodnikiem” s. Rita Gvazdaityte, podkreślając, że dla zgromadzenia to zaszczyt, iż były w nim tak świątobliwe zakonnice, ale też i wyzwanie, aby je naśladować.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: nawet rodzime pola podczas pielgrzymki wyglądają inaczej…; nabożeństwo w kaplicy pryciuńskiej.
Fot.
archiwum parafii

<<<Wstecz