Międzynarodowy Dzień Ochrony Praw Dziecka w Niemenczynie

Święto dla wszystkich

Dwa przedsięwzięcia poświęcone Międzynarodowemu Dniowi Ochrony Praw Dziecka wstrząsnęły miastem nad Wilią. Oba cieszyły się ogromnym zainteresowaniem nie tylko wśród dzieci i młodzieży, a także osób starszych i oba odbyły się w piątek, 29 maja. Jedno odbyło się w samo południe, drugie zaś później. Oba zorganizowane były świetnie, z rozmachem, a bogaty program mógł zadowolić gusta najwybredniejszych.

Pierwsze przedsięwzięcie odbyło się na stadionie przy Gimnazjum im. K. Parczewskiego, a organizatorem jego był pododdział prewencji komisariatu policji rejonu wileńskiego. Jak powiedział Dariusz Mikulewicz, starszy specjalista pododdziału, celem tego swoistego święta dla uczącej się młodzieży było przybliżenie pracy policji, strażaków, leśników. Zaznaczył też, że podobne święto poprzedniego dnia odbyło się w Miednikach. – Zazwyczaj mundurowi wzbudzają nieufność, czasami wręcz strach, a przecież są to ludzie, którzy dbają o nasze bezpieczeństwo, o zdrowie i porządek – tłumaczył Mikulewicz. Dodał, że organizatorzy zakładali, żeby połączyć przyjemne z pożytecznym. W tym celu zaprosili prelegentów ze służby przeciwpożarowej, zdrowia, nadleśnictwa. Ci w dostępnych słowach i na przykładach z życia opowiadali, jak bezpiecznie spędzić lato, aby wakacje dostarczyły tylko przyjemnych wrażeń i wspomnień. Pani doktor przypomniała m.in., żeby w czasie upałów pić jak najwięcej wody, nosić nakrycia głowy, uważać na kleszcze i żmije, jak najmniej spędzać czasu przy komputerze i nie bać się szczepień. Z kolei strażak pouczał jak zachowywać się w razie pożaru. – Po pierwsze, nie panikować i zachować zimną krew; po drugie, wezwać straż pożarną, wybierając numer 112; po trzecie, dokładnie i bez pośpiechu wskazać adres, pod który odpowiednie służby miałyby dotrzeć. Leśnik z kolei namawiał do rozsądnego zachowania w lesie, informował, gdzie można bezpiecznie rozpalić ognisko i upiec smakowitego szaszłyka. Apelował, aby nie zostawiać śmieci w lesie i w ogóle szanować przyrodę i środowisko.

Aby ściągnąć jak najwięcej uczniów na stadionie były stoiska z bronią i wyposażeniem policjantów oraz żołnierzy służby ochrony pogranicza. Uczniowie skorzystali z wyjątkowej okazji i nie tylko brali w ręce pistolety i karabinki, ale też przymierzali kamizelki kuloodporne i penetrowali okolice za pomocą wojskowych lornetek. Niektórzy dotykali grzywy i gładzili szyje policyjnych rumaków, ale śmiałków, którzy odważyliby się wskoczyć na siodło nie było.

Strażacy przybyli na stadion 18-tonowym wozem strażackim z pełnym wyposażeniem. Panowie Kaczanowski i Disewicz chętnie odpowiadali na pytania, demonstrowali sprzęt, pozwalali wejść do wnętrza wozu, a nawet posiedzieć za jego kierownicą. Organizatorzy wzięli ze sobą też swego pupila – sympatycznego pieska Amsisa, który pozował do zdjęcia ze wszystkimi chętnymi.

A ostatnim akordem, wieńczącym święto, był występ reprezentacyjnej orkiestry dętej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Litwy. Muzykanci nie tylko grali, ale też maszerowali, tańczyli, kręcili puzonami, trąbami i klarnetami. Słowem było co posłuchać i na co popatrzeć, a widzowie nagrodzili krótki, acz niezwykle efektowny popis orkiestry gromkimi brawami.

Nieco później parking przy Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Niemenczynie wypełnił się gwarem dzieci, muzyką, śpiewem i tańcem. Zaroiło się od kolorowych straganów, balonów i baniek mydlanych. Centrum Socjalne dla Dzieci i Nastolatków po raz szósty zaprosiło do wspólnych obchodów Międzynarodowego Dnia Ochrony Praw Dziecka. Publiczność nie zawiodła. Stawiła się licznie: dzieci, nastolatkowie, rodzice, babcie, dziadkowie. Konferansjerem święta był znany dziennikarz telewizyjny Giedrius Leškevičius. Dwoił się i troił, aby wszyscy przybyli na zabawę byli w dobrym nastroju. Wspierali go w tym dzielnie bohaterzy z cyklu filmów pełnometrażowych – Shrek i Fiona, którzy na prawo rozdawali dzieciom nie tylko uśmiechy, ale też balony, pozowali do zdjęć, zapraszali do tańca. Przed zebranymi wystąpiły dzieci z niemenczyńskiego żłobka-przedszkola i przedszkola, zespoły: „Pablinkt”, „Niemenczyńskie głosy”, „Black Biceps”, „Dalina”, jak też zespół z niemenczyńskiego centrum socjalnego. Dla dzieci były zorganizowane też konkursy na największą bańkę mydlaną, najpiękniej umalowaną twarz. Odbywały się loterie, gry i zabawy. Słowem: działo się.

Święto zakończył występ zespołu „Black Biceps”. Popularna wśród nastolatków grupa dała czadu i kto żyw ruszył do tańca, by dać upust rozpierającej młodociane piersi energii i wyszaleć się w rytmie wybuchowej mieszanki muzyki w języku polskim, rosyjskim i litewskim.

Zygmunt Żdanowicz

Na zdjęciach: Shrek i Fiona wesoło gawędzili z dziećmi; lekcja puszczania baniek mydlanych; ekwipunek żołnierski jest ładny i nieciężki.
Fot.
autor

<<<Wstecz