Polska budzi się!

Państwowa Komisja Wyborcza oficjalnie potwierdziła, że w I turze w niedzielnych wyborach prezydenckich wygrał Andrzej Duda (34,76 proc.) przed Bronisławem Komorowskim (33,77 proc.) i Pawłem Kukizem (20,80 proc.).

Dalsze miejsca zajęli: Janusz Korwin-Mikke (3,26 proc.), Magdalena Ogórek (2,38 proc.), Adam Jarubas (1,60 proc.), Janusz Palikot (1,42 proc.), Grzegorz Braun (0,83 proc.), Marian Kowalski (0,52 proc.), Jacek Wilk (0,46 proc.), Paweł Tanajno (0,20 proc.). Frekwencja w niedzielnych wyborach prezydenckich wyniosła 48,96 proc. Według sondaży największa frekwencja była w województwie mazowieckim – 53,9 proc., a najniższa w woj. opolskim – 41,8 proc. II tura odbędzie w niedzielę, 24 maja.

– Żeby było możliwe godne życie w bezpiecznej Polsce, trzeba ją naprawić w wielu obszarach, naprawa musi się zacząć od zmiany na urzędzie prezydenta – powiedział Andrzej Duda po ogłoszeniu pierwszych wyników sondażowych.

Trzeci w wyborczym wyścigu Paweł Kukiz podkreślił, że jego zwolennicy „wygrali bez pieniędzy i struktur”. W Lubinie, na Dolnym Śląsku, zorganizował swój wieczór wyborczy Paweł Kukiz. Zaśpiewał na nim swój znany przebój w nowej wersji - „Polska budzi się”.

– Byliśmy pogardzani i opluwani przez reżimowe media, […] ale idziemy do przodu po Polskę dla dzieci i wnuków, po to, by dzieci mogły wrócić z Irlandii i Anglii – mówił Kukiz. Zwolennik Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (JOW) dodał, że Polska może spodziewać się jego wielkiej ofensywy podczas zbliżających się wyborów parlamentarnych.– Wygramy jesienią, zmienimy Konstytucję i przywrócimy Polskę obywatelom – deklarował.

Mimo słabego wyniku optymizmu nie traci Janusz Korwin-Mikke. Prezes partii KORWiN już teraz zapowiada budowanie sojuszu z liderem elektoratu „antysystemowego” Kukizem.– Nie daliśmy się zmiażdżyć [...]. Teraz będziemy musieli się razem z panem Kukizem zastanowić, co dalej robić – stwierdza Korwin-Mikke.

Wyniki wyborów pokazują, że rzesze Polaków nie zgadzają się z polityką Platformy Obywatelskiej i Bronisława Komorowskiego. – Komorowski zapłacił za osiem lat władzy PO i za to, że karnie podpisywał wszystkie niepopularne ustawy przysyłane przez rząd – nie kryje rozgoryczenia jeden ze współpracowników prezydenta.

Prezydent Komorowski zapowiedział w poniedziałek ogólnokrajowe referendum ws. JOW, likwidacji finansowania partii z budżetu państwa oraz zmian w systemie podatkowym, wprowadzających zasadę rozstrzygania wątpliwości prawnych na korzyść obywatela.

<<<Wstecz