Podwójny jubileusz w Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie

Idąc śladami patrona

22 kwietnia Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie obchodziło podwójny jubileusz – 75-lecie istnienia placówki oświatowej oraz 145. rocznicę urodzin jej patrona.

Uroczystości rozpoczęły się pochodem z pocztem sztandarowym do kościoła pw. Matki Bożej Dobrej Rady, gdzie odbyła się Msza św. w intencji społeczności szkolnej, sprawowana przez ks. Wiktora Bogdziewicza, proboszcza parafii. Uczniowie odnowili też zawierzenie gimnazjum Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi.

Również w pochodzie, do którego dołączyli goście uroczystości, wrócono do gimnazjum na poświęcenie nowo wyremontowanych murów placówki, zwiedzanie wystawy rysunków oraz uroczystą akademię.

Zaproszeni goście winszowali szkole podwójnego jubileuszu. Byli wśród nich m.in.: Jarosław Narkiewicz, wiceprzewodniczący Sej­mu RL, Maria Rekść, mer rejonu wileńskiego, Monika Zuchniak-Pazdan, I radca Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wilnie, Józef Szatkiewicz, p.o. starosty gminy Rudomino, Lilia Andruszkiewicz, kierownik wydziału oświaty Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego, inni przedstawiciele władz samorządowych, dyrektorzy szkół oraz przedstawiciele spółek budowlanych, które dokonały renowacji szkoły.

Trochę historii

Opowiadając o historii placówki oświatowej Helena Streła, nauczycielka języka polskiego mówiła, że pierwsze wzmianki o szkole w Rudominie sięgają XVIII wieku.

– Najpierw istniała tu szkółka parafialna. W ciągu długich dziejów mieściła się w kilku budynkach: jeden z nich nie zachował się, natomiast późniejszy budynek szkolny – po śmierci Józefa Piłsudskiego wzniesiony przez rząd w roku 1939, w ramach projektu „100 szkół dla Wileńszczyzny” – był parterowy. Obecnie stanowi on jedno ze skrzydeł gmachu szkół muzycznej i plastycznej. Nasze pokolenie jeszcze się w tej szkole uczyło. Później szkoła rudomińska mieściła się w starej części obecnej szkoły litewskiej. Od 1996 roku mamy nowy gmach szkolny, niedawno zakończono jego renowację – w rozmowie z „Tygodnikiem” powiedziała Helena Streła.

Od 2002 roku szkoła nosi imię Ferdynanda Ruszczyca, zaś w 2006 roku nadano jej status gimnazjum.

Dlaczego Ruszczyc?..

Polonistka wspomina, że wybierając imię dla szkoły, brano pod uwagę przede wszystkim dwie postacie: Andrzeja Rudaminy, zakonnika, urodzonego w roku 1595, który był misjonarzem w Chinach, oraz Ferdynanda Ruszczyca – związanego z Wilnem malarza, grafika, scenografa. Ale ponieważ o życiu zakonnika wiadomo niewiele, wybór padł na znanego pejzażystę.

Podczas uroczystości jubileuszowej uczniowie gimnazjum zaprezentowali gościom pięknie wyreżyserowane przedstawienie, przybliżające postać patrona. Z przykrością należy przyznać, że przeciętnemu obywatelowi obecnie to dumnie brzmiące nazwisko niewiele mówi. Tym bardziej cenne było przybliżenie jego życiorysu, przeplatane czytaniem urywków z dziennika Ruszczyca, z którego można się było dowiedzieć m.in., że znany malarz urodził się w Bohdanowie (na obecnej Białorusi) w 1870 roku w rodzinie szlacheckiej, studiował malarstwo pod kierunkiem wybitnego rosyjskiego pejzażysty Iwana Szyszkina. W latach 1904-1907 był profesorem Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie, zaś w 1907 roku – na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1908 roku przeniósł się do Wilna, gdzie m.in. brał udział w pracach komisji konserwatorskich, obradach komitetu budowy pomnika Adama Mickiewicza w Wilnie, publikował artykuły nt. zabytków Ziemi Wileńskiej. Był pierwszym dziekanem Wydziału Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Stefana Batorego. Prócz malarstwa Ferdynand Ruszczyc uprawiał grafikę, projektował plakaty, szatę graficzną książek i czasopism, kostiumy teatralne. Zmarł w 1936 roku.

– Jesienią 2002 roku odbyła się pierwsza od roku 1939 wystawa prac Ruszczyca, która wędrowała przez muzea Poznania, Krakowa, Warszawy i Wilna – opowiada Helena Streła. –Wówczas był u nas wnuk Ferdynanda Ruszczyca, noszący to samo imię, pełniący obowiązki dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie. Właśnie wtedy dowiedział się, że na Wileńszczyźnie istnieje szkoła imienia jego dziadka. Przyjechał do nas w 2010 roku na uroczystości związane z patronem. Był zaproszony również na dzisiejszą uroczystość szkolną, lecz z powodu nadmiaru obowiązków nie mógł tego uczynić – zaznaczyła pani Helena.

O kierunku artystycznym

Przedstawienie uczniów było bogato przeplatane występami muzycznymi i recytatorskimi. Helena Streła przyznaje, że jak przystało na szkołę mającą za patrona malarza, priorytetowym kierunkiem kształcenia w gimnazjum jest kierunek artystyczny.

– Nie tylko malarstwo, w naszym gimnazjum działają także różne kółka plastyczne, popularne jest, np. lepienie z gliny. Priorytetem jest też muzyka, mamy wiele zespołów. Nasz szkolny zespół folklorystyczny „Zgoda” liczy już ponad 25 lat – z dumą mówi polonistka „Ruszczycówki”.

Podczas uroczystości odbyło się rozstrzygnięcie konkursu plastycznego „Obraz – zwierciadłem duszy”, który, dzięki współpracy gimnazjum ze szkołami w Polsce i na Białorusi, przybrał charakter międzynarodowy. Przepiękne rysunki uczniowskie można było podziwiać na szkolnej wystawie.

Pamiętając i dziękując

W przygotowanie tak okazałej akademii niemało pracy włożyli uczniowie, najbardziej – klas 10-11. Nie dałoby się zrealizować przedsięwzięcia bez dobrego kierownictwa, dlatego szczególne wyrazy uznania należą się nauczycielom: Ilonie Herman, Alinie Miłosz, Mirosławowi Matulańcowi, Marcie Swatkowskiej, Alinie Balkuvienė i Renacie Utowce.

W czasie uroczystej akademii uhonorowano zarówno obecnie pracujących nauczycieli, jak i tych, którzy po długoletniej pracy odeszli na emeryturę. Największym uznaniem dla nich były, prócz dyplomów i prezentów, uczniowskie oklaski, w przypadku nauczycieli-seniorów szczególnie obfite.

Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść podczas przemówienia m.in. życzyła uczniom, aby nadal byli dumni ze swego patrona i podążali jego śladami, nie tylko uprawiając malarstwo, ale starając się być dobrymi specjalistami w poszczególnych dziedzinach. Wspominając sukces ucznia gimnazjum, Mariusza Wojtkuna, który dwa lata temu zebrał pięć „setek” podczas egzaminów maturalnych i osiągnął najlepszy wynik na Litwie, mer podziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by gimnazjum osiągnęło tak wysoki poziom.

– Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy wspierali i wspierają nasze gimnazjum, wdzięczni za ten piękny remont, który mamy, za warunki, które udało się stworzyć dla naszych uczniów. Za to, że nasze grono pedagogiczne jest zgrane. Jestem szczęśliwa, że tu pracuję, już – od 25 lat – podsumowując szczególnie udane przedsięwzięcie i pomyślną działalność placówki powiedziała Żaneta Jankowska, dyrektor Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie.

Alina Stacewicz

Na zdjęciach: gimnazjum radośnie świętowało 145. rocznicę urodzin patrona oraz 75. – powstania szkoły; nagroda od wiceprzewodniczącego Sejmu Litwy Jarosława Narkiewicza.
Fot.
Marian Paluszkiewicz

<<<Wstecz