Soleczniki za rok przejdą na biopaliwo

Taniej i ekologiczniej

Już w następnym sezonie grzewczym mieszkania solczan będzie ogrzewała kotłownia pracująca na biopaliwie. 20 lutego Zdzisław Palewicz, mer rejonu solecznickiego i dyrektor ZSA „Šalčininkų šilumos tinklai” Artur Danilewicz, razem z kamieniem węgielnym w fundamencie przyszłej kotłowni wmurowali symboliczną kapsułę czasu.

Zgodnie z tradycją, do kapsuły włożono list do potomków, który mówi o tym, że „jest znakiem przeszłości dla tych, którzy, podobnie jak my, będą żyli i pracowali dla naszej ojczystej solecznickiej ziemi”.

Dzisiaj solecznickie kotłownie pracują na gazie ziemnym. Wysoka cena tego paliwa utrudnia obniżenie ceny produkowanej energii cieplnej. Poszukując tańszych i zarazem bardziej ekologicznych surowców, solecznicka spółka grzewcza opracowała projekt inwestycyjny, którego celem jest budowa kotłowni na biopaliwo.

Koszt europejskiego projektu inwestycyjnego „Wykorzystanie biopaliwa w produkcji energii cieplnej w Solecznikach” wynosi 6 mln 777 tys. euro. Prace budowlane nowoczesnej kotłowni o mocy 5 MW wykona spółka „Axis technologies”.

Oceniając projekt spółki samorządowej Zdzisław Palewicz zaznaczył, że nadrzędnym jego celem jest zmniejszenie ceny energii cieplnej dla mieszkańców.

– Każdy z nas chce pracować i mieszkać w ciepłych pomieszczeniach i by ta wygoda zbytnio nie obciążała kieszeni. Wierzymy, że może nie od pierwszego roku pracy nowej kotłowni, lecz na pewno w przyszłości, klienci spółki za ogrzewanie zapłacą mniej – powiedział szef samorządu solecznickiego, podkreślając, że władze rejonowe w tym roku planują także rekonstrukcję kotłowni w Jaszunach.

Według obliczeń specjalistów ZSA „Šalčininkų šilumos tinklai”, kotłownia na biopaliwo zabezpieczy w energię cieplną wszystkich użytkowników w Solecznikach. Planowane jest, że kotły pracujące na gazie ziemnym będą włączane jedynie w czasie bardzo mroźnej pogody, jako dodatkowe do kotłów na biopaliwo.

Andrzej Kołosowski

Na zdjęciu: symboliczna kapsuła czasu zamurowana.

<<<Wstecz