Z kolędą przez Ławaryszki

6 stycznia Kościół katolicki obchodzi Święto Objawienia Pańskiego. Jest to jedno z najstarszych świąt w chrześcijaństwie. Było ono obchodzone już w III w. Pierwsi chrześcijanie w tym właśnie dniu świętowali Boże Narodzenie. Dopiero pod koniec IV w. do liturgii Kościoła wprowadzone zostały dwie odrębne uroczystości: Boże Narodzenie – 25 grudnia i Święto Objawienia Pańskiego, popularnie zwane Trzech Króli.

Kontynuując piękną polską tradycję bożonarodzeniowego kolędowania zespół „Mościszczanka”, już nie po raz pierwszy, w dniu święta Trzech Króli wyruszył z orszakiem po gminie, aby objawić wieść o Bożym Narodzeniu. Scenariusz tego, jednego z największych plenerowych przedsięwzięć, oparty został na ewangelicznym przekazie (Trzej Mędrcy ze Wschodu wyruszają za Betlejemską Gwiazdą, by odkryć w ubogiej szopie Boga) oraz na ludowych tradycjach kolędowania.

Trzem Królom w naszym orszaku towarzyszyły aniołki. Był też i Herod. A igraszki i figle kusicieli-diabłów symbolizowały odwieczną walkę dobra ze złem. Odwiedziliśmy niejeden dziesiątek domostw w naszej gminie, życząc ludziom tego, co uważają za szczególnie ważne – miłości, zgody, pokoju, wiary. Wszędzie nieodzownym elementem naszego spotkania z gospodarzami było głośne i radosne śpiewanie kolęd. W ten sposób każdy stawał się nie tylko biernym widzem, ale aktywnym uczestnikiem wydarzenia. Śpiew ku chwale Boga złączył w chórze z „Mościszczanką” najlepszych naszych przyjaciół: radną samorządu rejonu wileńskiego Teresę Dziemieszko, wieloletniego pomocnika zespołu, rolnika Tadeusza Likszę oraz wiele innych rodzin gminy ławaryskiej.

Zauważyliśmy, że orszak kolędników sprawił nie lada atrakcję mieszkańcom, zwłaszcza dzieciom. Odczuliśmy, że zdarzenia sprzed ponad 2000 lat wciąż mają wielkie znaczenie dla współczesnego człowieka. Cieszymy się, że wszędzie przyjmowano nas bardzo ciepło i serdecznie.

Robert Klimaszewski,
kierownik zespołu „Mościszczanka”

<<<Wstecz