Koncert charytatywny w Niemenczynie
Warto żyć marzeniem
Ponad dwa tysiące litów zebrano podczas Dobroczynnego Wieczoru Kolędniczego na rzecz podopiecznych Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie (CDzPON), który odbył się w niedzielę, 28 grudnia, w sali Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Niemenczynie.
Akcja charytatywna na rzecz podopiecznych Centrum była zorganizowana po raz drugi i po raz drugi jej współorganizatorami i organizatorami byli Ilona i Adam Jurewiczowie wraz z zespołem „Stella Spei”. Pierwsza akcja była zorganizowana w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, a tegoroczna – w Niemenczynie. Spotkała się ona z szerokim odzewem społeczności i sala była wypełniona po brzegi. Podczas koncertu wystąpili: schola „Gaudium” z parafii pw. bł. Jerzego Matulewicza w Wilnie, miejscowy zespół taneczny „Dalina”, „Stella Spei” oraz podopieczni Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych, którzy przedstawili widzom jasełka. Na koncercie było obecnych wielu księży: proboszcz i wikary parafii niemenczyńskiej, wikary wileńskiej parafii bł. J. Matulewicza ks. Jonas Naujokaitis, który niegdyś pracował w kościele w Niemenczynie i który zagaił kolędniczy wieczór, a także siostra Michaela Rak, dyrektor Wileńskiego Hospicjum im. bł. M. Sopoćki, mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, starosta m. Niemenczyn Mieczysław Borusewicz, dyrektor Muzeum Etnograficznego Wileńszczyzny Algimant Baniewicz, miejscowi przedsiębiorcy oraz mieszkańcy miasta nad Wilią i okolic.
Tak się złożyło, że trzej główni bohaterzy świątecznego przedsięwzięcia dobroczynnego obchodzili jubileusze swej działalności. W maju ub. roku 10-lecie swego istnienia uczciło CDzPON, 15-lecie działalności obchodził miejscowy zespół taneczny „Dalina”, dekadę w swym życiorysie twórczym odnotował także zespół „Stella Spei”. Trzej jubilaci niczym Trzej Królowie brylowali na scenie i całkiem zasłużenie. Podopieczni Centrum w Niemenczynie nie wyobrażają sobie życia bez swej placówki, jej pracowników i wolontariuszy, dzięki którym poczuli się pełnoprawnymi obywatelami naszego kraju, nabrali pewności siebie i aktywnie uczestniczą w różnych świętach, sami organizują koncerty i wyjazdy, słowem, żyją pełnią życia. W niedzielę wystawili jasełka, z którymi mają zamiar wystąpić też w tym miesiącu w Wileńskim Hospicjum.
Zespół „Dalina” tworzy sześć grup, do których uczęszcza 130 osób. Brał on udział w rejonowych, krajowych i międzynarodowych festiwalach tanecznych, konkursach i świętach. Występował na scenach Polski, Czech, Szwajcarii, Francji, krajów Beneluksu, Niemiec, Austrii i Rosji.
Zespół „Stella Spei” dał się poznać jako znakomity organizator akcji dobroczynnych, które prowadzi od roku 2007. Dzięki niemu wsparcie duchowe i finansowe otrzymało 13 osób i 3 organizacje na ogólną kwotę ponad 110 tys. litów. Sukcesem zakończyła się również niedzielna akcja – w Niemenczynie zebrano ponad dwa tysiące litów. Dzięki niej podopiecznym Centrum zaiskrzyła nadzieja na spełnienie swego najskrytszego marzenia – wyjazd do Rzymu na spotkanie z Ojcem Świętym oraz modlitwę przy grobie świętego Jana Pawła II. Rzecz oczywista, że zebrane środki nie wystarczą na pokrycie wydatków związanych z podróżą, ale akcja trwa i pieniądze można wpłacać na konto Centrum.
Jadwiga Ingielewicz, kierowniczka CDzPON, była zadowolona z wyników akcji, ale przyznała, że na zrealizowanie marzenia trzeba będzie poczekać. – Racjonalnie rzecz biorąc, uwzględniając kłopoty organizacyjne i finansowe, związane z podróżą do Stolicy Apostolskiej, uważamy, że nastąpi to dopiero w roku przyszłym – powiedziała Ingielewicz.
Życie jednak nie zatrzymało się z tego powodu, a podopieczni Centrum nie załamują rąk. Żyją aktywnie i nie brakuje im małych radości i wzruszeń na co dzień. We wtorek, 30 grudnia, odbyło się u nich świąteczne spotkanie opłatekowe wraz z wizytą św. Mikołaja, jasełkami i niespodziankami. I właśnie to aktywne, a nie bierne czekanie sprawi, że czas minie niepostrzeżenie, marzenia nie pozostaną mrzonką, bo podobno mają to do siebie, że gdy się bardzo pragnie, gdy się nimi żyje, to się spełniają…
Zygmunt Żdanowicz
Na zdjęciach: dzięki takim akcjom pomoc otrzymują zarówno osoby fizyczne, jak i instytucje opiekuńcze; podopieczni Centrum bardzo sugestywnie przedstawili jasełka.
Fot. Marian Dźwinel