Artystyczno-turystyczne wojaże „Wileńszczyzny” na Podlasiu
Niemenczynianka – miss festiwalu
Nowy sezon artystyczny Reprezentacyjnego Zespołu Pieśni i Tańca „Wileńszczyzna” rozpoczął się na Międzynarodowym Festiwalu Pieśni, Tańca i Folkloru w Siedlcach. Gospodarzem tego przedsięwzięcia, integrującego zespoły z różnych krajów Europy i świata, jest Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Siedleckiej „Chodowiacy” im. Alicji Siwkiewicz.
Tegoroczne uczestnictwo „Wileńszczyzny” w siedleckim festiwalu było wyjątkowe – jej tancerka Agnesa Krasodomska z Niemenczyna została laureatką Konkursu Miss Foto.
Był to drugi udział artystów z Wileńszczyzny w tym festiwalu, po raz pierwszy odwiedzili Siedlce przed trzema laty. W tym roku, w dniach 5-7 września, podczas festiwalu „Wileńszczyzna” zaprezentowała dwa koncerty, przedstawiając na nich piosenki i tańce ze swego zróżnicowanego artystycznego repertuaru.
„Udział w każdym festiwalu – to dla naszego zespołu i zaszczyt, i wyzwanie. Zaszczyt, ponieważ nasz dorobek artystyczny jest ceniony, ludziom podobają się nasze występy. Wyzwanie, ponieważ udział w każdym festiwalu i koncercie, szczególnie poza granicami kraju, zobowiązuje do stałego dokształcania się i zadbania o wysoki poziom występów” – powiedział w rozmowie z „Tygodnikiem” kierownik artystyczny zespołu dr Jan Gabriel Mincewicz, ciesząc się, że po wakacjach do grona zespolaków dołączyło kilka nowych osób.
Festiwal, który rozpoczynał się bardzo skromnie, skupiając artystów z Sabinova, Sofii i Siedlec, dzisiaj zaliczył już 22. edycję. Jego inicjatorem była wieloletnia kierowniczka Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Siedleckiej „Chodowiacy” – Alicja Siwkiewicz. Na przeciągu lat podczas festiwalu został zaprezentowany kunszt artystyczny z wielu krajów, m.in. Belgii, Czech, Indonezji, Albanii, Słowacji, Turcji, Chorwacji, Meksyku, Rosji, Rumunii, Armenii, Litwy.
Udział w festiwalu w Siedlcach nie był ograniczony wyłącznie do występów. Jak każdy wyjazd, tak i ten, artyści „Wileńszczyzny” wykorzystali na poznawanie miasta i jego zabytków. Niepozorne miasto jest siedzibą biskupa diecezji siedleckiej bpa Zbigniewa Kiernikowskiego. Właśnie do siedziby pasterza diecezji zostali zaproszeni na koncert muzyki organowej. Znajdujące się w siedzibie biskupa organy – to unikatowy instrument brandenburskiego mistrza Joachima Wagnera, zbudowany w latach 1744-1745. Odkąd w roku 2010 dokonano renowacji instrumentu, koncerty muzyki organowej regularnie gromadzą mieszkańców Siedlec, jak też przyjezdnych, pokonujących duże odległości, by wsłuchać się w pełne świeżości i wigoru charakterystyczne brzmienie dzieła brandenburskiego mistrza.
„Organy (mieszczące się, bądź co bądź, w pokoju) są wcale niedużych rozmiarów, lecz posiadają dwukrotnie większe możliwości dzięki specjalnie zastosowanym transmisjom, co było nowością w konstrukcji tego typu instrumentów. Ich brzmienie jest zaskakujące zarówno co do siły jak też barwy dźwięku i jego różnorodności” – opowiadał kierownik zespołu.
Muzeum Diecezjalne w Siedlcach, które też znalazło się na szlaku turystycznym „Wileńszczyzny”, posiada perełkę i wielką atrakcję na skalę całej Polski. Znajduje się tam, jedyny w Polsce, obraz El Greco „Ekstaza św. Franciszka” z końca XVI wieku. Znaleziono go przypadkowo na plebanii w Kosowie Lackim koło Sokołowa 40 lat temu, w bardzo złym stanie. Dopiero 5 lat temu, z inicjatywy ks. bpa Zbigniewa Kiernikowskiego i po sprostaniu surowym wymogom ochrony i bezpieczeństwa cennych dzieł sztuki, obraz ten został po raz pierwszy publicznie pokazany.
„W muzeum mieliśmy bardzo ciekawą „lekcję”. O zbiorach i dziełach sztuki tam znajdujących się opowiedziała nam kustosz muzeum i historyk sztuki mgr Dorota Pikula. Pani ta oczarowała naszą grupę – jej opowieści można byłoby słuchać godzinami” – powiedział Jan Gabriel Mincewicz.
Inf. wł.