Katolickie Dni Młodzieży w Szumsku

„Posiąść swoją duszę”

Samowychowanie – taki temat przyświecał w tym roku młodzieżowemu spotkaniu w Szumsku. Jak każdego roku, Chrześcijańskie Centrum Rozwoju Młodzieży oraz parafia pw. św. Michała Archanioła w Szumsku zorganizowały Katolickie Dni Młodzieży.

Tradycyjne spotkanie młodych w Szumsku, zwieńczające wakacje, odbyło się w dniach 22-24 sierpnia. Już trzeci rok z rzędu KDM prowadził pijar z Krakowa – o. Marek Barczewski. Przybył na Wileńszczyznę z krakowską młodzieżą, która upiększyła spotkanie śpiewem. W KDM uczestniczyło ponad 300 młodych osób z różnych parafii archidiecezji wileńskiej oraz drużyn harcerskich.

„Posiąść swoją duszę” – to hasło zostało zaczerpnięte z listu św. Jana Pawła II, który podkreśla, że „każdy z młodych sam powinien podjąć dzieło swego wychowania”. „Wewnętrznej struktury, gdzie „prawda czyni nas wolnymi”, nie można zbudować tylko „od zewnątrz”. Każdy musi ją budować „od wewnątrz” – budować w trudzie, z wytrwałością i cierpliwością (o którą młodym nie zawsze tak łatwo). I ta właśnie budowa nazywa się samowychowaniem. Pan Jezus mówi o tym również, gdy podkreśla, że tylko „w cierpliwości” możemy „posiąść dusze nasze”. „Posiąść swoją duszę” – oto owoc samowychowania” – czytamy w liście papieża Polaka.

Otwarci na innych

Studenci, uczniowie, maturzyści, harcerze, osoby pracujące – Katolickie Dni Młodzieży gromadzą rokrocznie wielu młodych z różnych środowisk. Łączy ich, jak mówią, jedno – wiara i otwarcie się na drugiego człowieka. Bowiem dla wielu te spotkania są swoistymi minirekolekcjami przed rozpoczęciem szkoły czy też studiów.

„Z poprzednich spotkań z młodzieżą w Szumsku wyniosłem sporo pozytywnych wrażeń. Przybywający tu ludzie są przyjaźni, otwarci, chętni poznawania” – dzielił się swoimi spostrzeżeniami o. Marek, który podczas konferencji przybliżył młodzieży nauczanie św. Jana Pawła II na temat samokształcenia.

„Powinniśmy otworzyć swoje serce na Boga i tylko wtedy będziemy mogli kochać, żyć w prawdzie, przebaczać i szanować innego człowieka” – mówił kapłan, przypominając, że grzech godzi nie tylko w serce człowieka, ale osłabia też jego relacje z innymi.

Ciągłe odkrycia

Uczestnicy KDM zostali przydzieli do różnych grup wiekowych, w których dyskutowali, omawiali tematy konferencji, dzielili się doświadczeniem wiary w swoim życiu. Animatorzy grup – to młodzież, która niegdyś uczestniczyła w spotkaniach, a teraz pomaga organizatorom w ich prowadzeniu.

„W szumskich spotkaniach widzę dużą wartość: młodzież z chęcią tutaj wraca, przywożąc kolegów. Dlatego liczba uczestników z roku na rok wzrasta” – powiedział Antoni Ciunowicz, który od wielu lat bierze czynny udział w KDM i jest jednym z organizatorów. „Młodzież kontaktując z rówieśnikami poznaje coś nowego, dokształca się i rozwija. A życie polega na tym, żeby nie stać w miejscu, tylko stale odkrywać coś nowego. Jeśli człowiek nie rozwija się – to degraduje” – mówił Antoni, tłumacząc, dlaczego na tegoroczne spotkanie w Szumsku organizatorzy wybrali temat o samowychowaniu.

„Znamy słynne powiedzenie św. Jana Pawła II, że musicie od siebie wymagać, choćby nawet inni od was nie wymagali. Czas na KDM był wypełniony po brzegi, dlatego było dużo zajęć sportowych i modlitwy oraz dyskusji. Bowiem ruch kształci ciało, zaś modlitwa – ducha” – opowiadała Wiktoria, która już wiele lat przyjeżdża do Szumska. Jak sama twierdzi, cieszy się ze spotkań z innymi ludźmi, którzy mają podobne poglądy i nie boją się manifestować swojej wiary.

Ludzie o podobnych poglądach

Udział w KDM wzięli także kapłani z Wileńszczyzny, m.in. ks. Marek Gładki z Podbrzezia, ks. Andrzej Byliński z parafii pw. śś. Piotra i Pawła w Wilnie oraz ks. Jan Czerniawski, proboszcz parafii szumskiej. Kapłani posługiwali w sakramencie pokuty i pojednania. Rozmowami na tematy duchowe służyły też siostry, m.in. ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego oraz Misjonarek św. Rodziny. Zakonnice na co dzień pracują jako katechetki w szkołach oraz przy parafiach, dlatego też w ramach pracy duszpasterskiej z młodzieżą przywiozły swoich wychowanków na Katolickie Dni Młodzieży.

„Oprócz nabożeństwa koronki do Bożego Miłosierdzia mieliśmy spotkanie z młodzieżą. Natomiast, żeby przybliżyć uczestnikom problematykę Bożego Miłosierdzia, zorganizowaliśmy miniprzedstawienie z udziałem młodzieży” – powiedziała s. Irma ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego, która przybyła do Szumska z wolontariuszkami hospicjum im. bł. Michała Sopoćki – Ludmiłą i Adrianą Lilią. Jak zaznaczyły dziewczęta, na Katolickie Dni Młodzieży przywiodło ich poszukiwanie w życiu duchowych wartości oraz chęć poznania rówieśników. Obie chcą „zakończyć wakacje z Bogiem i Jemu powierzyć swoją dalszą szkolną drogę”.

„Młodzi ludzie są bardzo otwarci i bardzo aktywnie biorą udział w dyskusjach. Powiedziałbym nawet, że młodzież szuka okazji, gdzie i z kim mogłaby otwarcie porozmawiać na tematy religijne, rozwiać swoje wątpliwości, dowiedzieć się czegoś nowego” – powiedział animator Robert, ministrant z parafii podbrzeskiej, ciesząc się, że KDM dają okazję do spotkania ludzi, którzy poszukują w życiu Boga.

Podbudować wiarę

Jak podkreślali organizatorzy, człowiek rozwija się na trzech płaszczyznach – fizycznie, duchowo i intelektualnie. Dlatego KDM zorganizowano w taki sposób, aby były zajęcia fizyczne (m.in. gry i zabawy, siatkówka, koszykówka powerball, wspinanie się po drzewach, strzelanie z łuków), intelektualne (konferencje kapłanów i członków zespołów „Propaganda Dei” i „Full Power Spirit” z Polski, dyskusje w grupach) oraz duchowe (modlitwa, adoracja, nabożeństwa i Msze św.).

Wszystkie te zajęcia odbywały się w sobotę i niedzielę. Niezapomniane wrażenie dla młodzieży pozostawiło świadectwo, którym dzielili się artyści z obu zespołów. Członkowie zespołów, którzy grają muzykę chrześcijańską, wygłosili konferencję nt. doświadczenia Boga w życiu. Z kolei w niedzielę wieczorem, mimo deszczowej pogody, młodzi spotkali się na koncercie.

„Najwspanialsze w Dniach Młodzieży jest poznanie innych ludzi, przeżycie jedności” – powiedziała Wiktoria, dla której spotkanie z rówieśnikami, którzy mają podobne poglądy na życie, podbudowuje wiarę.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: każdego roku na zakończenie wakacji młodzi z różnych parafii wileńskiej archidiecezji przybywają do Szumska; już trzeci rok z rzędu KDM prowadzi pijar z Krakowa o. Marek.
Fot.
autorka

<<<Wstecz