Pływackie mistrzostwa Europy w Berlinie

Niezawodna Meilutyte i zadowolony Czerniak

Litwini uplasowali się na dwunastym miejscu w zakończonych w niedzielę mistrzostwach Europy w Berlinie, zdobywając złoto, srebro i dwa medale w kolorze brąz. Natomiast Polacy wywalczyli dwa złote, jeden srebrny i jeden brązowy medal. Ten dorobek dał biało-czerwonym dziewiąte miejsce w tabeli medalowej.

Jedyne złoto dla Litwy zdobyła niezawodna Ruta Meilutyte, która triumfowała na dystansie 50 m stylem klasycznym. Meilutyte wygrała, chociaż czuła zmęczenie po podróży z Chin. W półfinale gwiazda litewskiego pływania ustanowiła rekord Europy, który teraz wynosi 29,88 sek.

Prawdziwym mulimedalistą został Giedrius Titenis, który zdobył srebro na dystansie 50 m stylem klasycznym oraz dwa brązowe krązki na dystansie 200 i 100 m stylem klasycznym.

Szczególne powody do radości ma też Polak Konrad Czerniak, który stolicę Niemiec opuści z dwoma krążkami. Wywalczył złoto na 100 m stylem motylkowym, poprawiając rekord mistrzostw Europy czasem 51,38. W niedzielę zdobył z kolei srebrny medal na 50 m stylem dowolnym. Był wolniejszy tylko od Francuza Florenta Manaudou, który ustanowił czasem 21,32 s rekord ME.

Po jednym medalu mają Radosław Kawęcki i Paweł Korzeniowski. Kawęcki był pierwszy na 200 m stylem grzbietowym, natomiast Korzeniowski stanął na najniższym stopniu podium na 200 m „motylkiem”.

Mistrzostwa zdominowali Brytyjczycy, którzy wywalczyli dziewięć złotych, siedem srebrnych i osiem brązowych medali. Także pod względem łącznej liczby krążków (24) nie mają sobie równych - zdobyli o dziewięć więcej od drugich w tej klasyfikacji Włochów.

<<<Wstecz